Całowałam się z innym, ale czy to naprawdę tak źle?

Mój chłopak z którym jestem 3 lata nie chce ze mną tego robić, tylko dziubki. Ja to zawsze uwielbiałam, głębokie pocałunki, przenosiły mnie w świat rozkoszy. Natrafiła się na imprezie okazja. Poznałam chłopaka, znaleźliśmy się sami w pokoju i do tego doszło, ogniste pocałunki, ale nic wiecej, bo pamiętałam cały czas o moim. Czy to naprawdę takie złe że to zrobiłam skoro choć mojego proszę, błagam i podchodzę sposobem to nic z tego nie mam? Czy w takim razie skoro chcę być z nim to już na zawsze muszę się pożegnać z ta forma okazywania czułości?

"Czy w takim razie skoro chcę być z nim to już na zawsze muszę się pożegnać z ta forma okazywania czułości?" TAK. Co do tematu - zdradziłaś faceta.

1)Po jakiego diabla ci facet, ktory nie daje ci tego, czego potrzbujesz? To gej jakis, czy co? 2) tak, zle zrobilas calujac sie z innym facetem, bo to jest zdrada. 3) Biorac pod uwage caloksztalt, to albo rzucisz tego swojego, bo potrzby seksualne sa normalna sprawa i zyc bez tego sie nie da, albo bedziesz z nim jednoczesnie go oszukujac. Pytanie, po co?

że jakiś zaburzony prawiczek z kafe

moze nie lubi sie calowac , tacy tez sa .Moja kolezanka cale zycie miala obrzydzenie do calowania, dostawala wrecz szczekoscisku na widok sliny . Nie wiem co masz zrobic w takim razie:-( Chyba poszukac trzeba calusnika :-P

moim zdaniem jesli tak bardzo lubisz poclaunki, poszukaj sobie faceta ktory to lubi

całuśnik by się znalazł tylko, że to zdrada jak piszą inni..

kurde, nawet wczoraj siedzieliśmy razem w wannie, on mi czytał jakiś artykuł z gazety o seksie i ja sie nakręciłam. Jak odłozył to pismo to podsunęłam się do niego i chciałam pocałowac, on się odwrócił. To powiedziałam, że chcę całowania tu i teraz. To powiedział z ironią "ojojoj". Wyszłam z wanny bo nie miałam już dłużej na ten cyrk ochoty to powiedział, że nie chcę z nim spędzać czasu.

a może ma drugą?

raczej wątpliwe, bo pracy do domu wraca i już sam nie wychodzi

moze wali ci z japy ? :D

może on nie umie sie calowac i boi sie ze go wysmiejesz,albo ze sobie nie poradzi.Zapytaj go wprost w czym tkwi problem,dlaczego unika pacałunku.Przecież to jest fajne:)

moj tez sie nie chce calowac :/ Ale w sumie ja tez za tym nie przepadam wiec pasuje... Ta przelewajaca sie slina. zle zrobilas ale cie rozumiem.

0/10 :D

piszac o calusniku , mialam na mysli odejscie i poszukanie innego mezczyzny, dla ktorego calowanie, bedzie wstepem do zatracania sie :-P

myję zęby :D czasem nawet próbowałam od razu po myciu więc to nie moż być powód. Może poprostu nie jestesmy w tym zgrani ale przeciez moglibysmy sie razem pouczyc :") ale on nie chce :P

no i masz babo placek? Jak tu wybrnac z tego problemu?

chyba tylko okazyjna mala zdrada :)

Okazyjna zdrada? Ale po co???? Po co ci facet, ktory nie daje ci tego, czego potrzebujesz? A przeciez potrzebujesz nie tylko pocalunkow, co? Chcesz/bedziesz ciala czegos wiecej. I tego tez bedziesz szukac u innych, za plecami swojego faceta? Bez sensu to wszystko.

A jak on polubi coś czego Ty nie lubisz, to pozwolisz na to, żeby poszukał tego u innej?

wszystkie inne kwestie sa super, tylko te czulosci. Ja myslalam na poczatku ze ja dam rade ze to nie wszystko, nie najwazniejsze, ale dochodzi do tego ze on spi obok a ja snie o innym....moze to chwilowy odruch i da sie go czym zacmic a moze natury nie oszukam ? :P

regres jak zwykle wypowiedzial sie na temat... zalosne.

Jasne, ze natury nie oszukasz. Wiec zacznij juz teraz szukac faceta, ktory lubi kobiety:) Bo ten twoj na takiego niestety nie wyglada.

wiem czy tuwstawiac ha ahhahahahhahah no usmialam sie na spoko no przeciez to oiprdolone na cholere http://www.youtube.com/watch?v=H7yTe2ch_Mw

żadna zdrada, dziewczyna nie jest po ślubie, choć ma chłopaka to ma prawo poszukać sobie takiego z którym będzie szczęśliwa, wiem wiem powinna tego zostawić a potem szukać, ale to nie małżeństwo gdzie najpierw rozwód, a następnie nowy partner, szukaj dalej autorko bo z tym to ja Ciebie nie widzę.

a moze ci z gara jedzie

ale cięzko będzie go zostawic tylko z takiego powodu? Bo to dobry czlowiek jest

regres jak zwykle wypowiedzial sie na temat... zalosne" widzisz gdzieś tu jakiś temat na powazna dyskusję?

No to autorko, jak w łóżku będzie zły to też pójdziesz do innego? ;) Zdradziłaś go, nie znajdziesz od tak sobie usprawiedliwienia na to. Tym gorsza Twoja postawa, że zamiast spuścić łeb i coś z tego wyciągnąć to Ty wymówek szukasz.

A zapytalas go kiedys wprost, dlaczego nie lubi calowania? A seks uprawiacie?