Zaliczyc semestr na politechnice to jak skonczyc 5 lat na uniwersytecie

Uniwersytety w Polsce reprezentuja niski poziom, studiowanie na nich to po prostu uczenie sie na pamiec. Inaczej wyglada na politechnice, gdzie oprocz nauki, trzeba rozumiec, co sie liczy.

a studentka,lubisz bara bara?

jestem na Administracji i powiem ci że jedynym przedmiotem z jakiego nie tzreba sie uczyć na pamiec to prawo i mam z tym problemy :) gratuluję że masz tyle zaparcia w sobie, już ukonczyłaś/eś semestr ?

prowo 0/10 to już było, wymyśl coś lepszego

Już sie tak nie doceniaj :p wiele jest różnych trudnych kierunków, ludzie na nich studiują ale sie nie wywyższają z tego powodu :) Poza tym studia to jedno, a praca jaką będziesz potem wykonywać to drugie, a kasa jaką za to dostaniesz to jeszcze co innego :) I czasem moze być tak że będziesz zapiepszać w firmie koleżanki która nawet matury nie zdała

ja skonczyłam polibude, i niestety było dużo przedmiotów, na których trzeba było się uczyć na pamięć... Myślę, że na każdej uczelni, niezależnie od profilu takie przedmioty się zdarzają, ot cała idea polskiego szkolnictwa

Uniwersytety to nie tylko przedmioty humanistyczne, a nie wiem jak sobie wyobrażasz budownictwo czy mechanikę gdzie "wyłącznie uczysz się na pamięć". Doinformuj się dziecko zanim się wypowiesz bo się kompromitujesz.

a ciekawe bo skonczylam humanistyczny kierunek, teraz jestem na politechnice i pierwsego semestru nie poczulam ,a jestem na mechanice. wiec autorze to ze jestes slaby na te studia i musisz uczyc sie wiele, swiadczy chyba tylko o tym ze zle trafiles :D

Nie, to swiadczy, ze trafilas na uczelnie o wyjatkowo niskim poziomie, ktorych w Polsce nie brakuje. Mowie o prawdziwych politechnikach - warszawskiej, wroclawskiej, krakowskiej i poznanskiej, a nie o byle jakich szkolach.

no to ciekawe bo na warszawskiej jestem ... i co lyso ci ? moja kumpela jest na medycynie w warszawie, zawsze interesowala sie zagadnieniami zwiazanymi z medycyna i dzieki temu studia sa dla niej przyjemnoscia. to ze polazles za moda pojscia na politechnike, a nie wynikalo to z twoich zainteresowan, nie oznacza, ze kazdy sie na niej meczy.

dajcie spokój, autor jest albo ograniczony (trzeba być na prawdę głupim, żeby stwierdzać takie pierdoły - studiował na każdym uniwerku i politechnice w PL??), albo kolejny wielki studencik z I-go roku co gówno wie ;) albo tradycyjnie prowo :)