Ból po prawej stronie pod żebrami

Taki kłujący- pulsujący trwający kilka sekund, co kilkanaście minut. Co to może być? Lub co znajduje się w tym miejscu?

wyrostek?

tam masz układ plemnikotwórczy

hm... źle trochę określiłam. Nie chodzi mi że w podbrzuszu tylko za żebrami...Nie wiem jak to określić tak jakby żebro mnie bolało ale od strony wewnętrznej- ale to nie żebro

byc podana z cebulka stad klucia

wkurza mnie to trochę bo mam tak od dobrych paru tygodni, a mam taki charakter, że do lekarza chodzę jak już naprawdę nie wytrzymuję z czymś:/

Przepraszam, zakręcona jestem Boli mnie po lewej stronie!:P

wyrostek/ wątroba/ może trzustka? Lepiej idź do lekarza i zrób badania. Mi przez 4 dni nie mogli zdiagnozowac wyrostka a ja byłam nieprzytomna z 42 st temperatury :D bo miałam jakieś "niestandardowe" położenie wyrostka ;) A nie obiłaś sobie zwyczajnie żebra ostatnio?

może to TWOJA pipucia domaga sie seksu

czyzby to byla sledziona???

Właśnie nie...Nic sobie nie zrobiłam... Obsesyjnie sprawdzam już czy nie mam jakiegoś guza itd... Wrrr... mam nadzieję, że nic mi nie jest wielkiego... Oprócz tych chwilowych ukłuć nic mi nie dolega... No oprócz tego że cierpię również na refluks żołądka i lekarze mówili mi kiedyś że mogę mieć wrzody, ale nie zjawiłam się na gastroskopii (nie odważyłam się a teraz tego żałuję)

:D wiesz, skoro sama nie rozroznaisz stron swoejgo ciala to :D moze jak ktos sugeruje potrzeba ci seksu :D moze to owulacja jest i cialo domaga sie zapylenia klucie daj sie ukuc i bol minie

pomerdały mi się strony poprostu... jak to babie :P Nie nie nie swój organizm znam na wylot wiem kiedy co i jak :P a seks uprawiam regularnie... Wrrr... no trudno nic nie wymysle