Nie powiedzial, ze ma zone. Czy poinformowac ja o zdradzie?

Poznalam faceta niedawno. Fajny, mily, wydawal sie porzadnym, inteligentnym facetem. Mowil, ze niedawno sie rozwiodl. Spotkalismy sie 3 razy i na 4 spotkaniu przespalam sie z nim:O Wszystko byloby super gdyby nie fakt, iz wczoraj dowiedzialam sie ma zone:O Nic mu nie powiedzialam na razie, ze wiem. Ale zastanawiam sie czy nie powiedziec jej o tym jakiego za przeproszeniem ma chuja w domu. Mowil, ze szuka normalnej dziewczyny, ze chce zbudowac normalny zwiazek, ze zona dala mu niezle popalic. A tu prosze, wciaz jest z zona i na dodatek maja male dziecko. To znaczy ja wiedzialam, ze on ma dziecko, ale nie wiedzialam, ze sa udanym niby malzenstwem. Najlepsze jest to, ze kobiete ta poznalam osobiscie i przypadkiem wyszla ta cala prawda. Co byscie zrobili na moim miejscu?

Powiedz jej i zerwij z nim kontakt rozwal mu zycie, nalezy sie klamcy szubrawcy chujowi :O nie daj sie wykorzystywac, po co on pierdoli o zwiazku znajdz normalnego

Nic nie mów żonie,dlaczego ma cierpieć,teraz ma kochać swoje dziecko a nie leczyć depresję.Kolesia pogoń i pozdrów środkowym palcem i na odchodne mu powiedz że jak się dowiesz że znowu kręci jakąś inną niepoinformowaną właściwie,to pogadasz wtedy z jego żonką.

Koniecznie zerwij z nim kontakt Zostaw tą sprawę i nie interesuj się nią już! Zostaw to małżeństwo w spokoju

ja sie nie chce mscic. Jesli juz to wlasnie uswiadomic kobiecie, z kim przyszlo jej dzielic zycie. Z nim nie mam zamiaru sie wiecej widywac i to chyba oczywiste

Nie zazdroszczę. Zakładam, że nie wyczułaś, że kłamie... :( Żony bym w to nie wkręcała, po co jej dodatkowo marnować zycie z takim gnojem. Faceta strzeliłabym z liścia i kategorycznie zerwała kontakt. No chyba, że pasuje Ci miejsce trzeciej ..............

ja bym mu obciela jaja skurwysynowi

biedne kobiety :O to faceci wam wmówili ze zemsta jest zla :O trzeba sie mscic tak zeby poczuli naczke w przeciwnym razie beda robic wszystko na co maja ochote

ok, ale czy wy byscie jej powiedzialy na moim miejscu? Dodam, ze kobieta jest szczesliwa w malzenstwie, nie ma w ogole pojecia o tym, ze maz moglby ja zdradzic

Najlepiej powiedz gnojowi, że znasz prawdę i zamierzasz o wszystkim poinformować jego żonę. Będzie srał po gaciach i widok ten powinien być satysfakcjonujący. Kobiety raczej nie uświadamiaj, bo trochę szkoda dziecka.

Oszukał Ciebie i będzie oszukiwał żonę. Powiedz jej tak możesz jej pomóc.

Byłam w identycznej sytuacji, gdy na któreś tam spotkanie przyszedł z obrączką myślałam, że to kiepski żart. Ja powiedziałam, uwaam że to był mój obowiązek względem tej kobiety.

spotakaj sie z nim raz jeszcze niech ktos znajmowy zrobi wam fotki albo nakreci kamera jak sie np calujecie. potem szantażuj chuja tak zeby srał po gaciach dokonca życia

Czy Wy poważne jesteście,ma powiedzieć tej dziewczynie taką straszną rzecz w oczy??? A pomyślałyście jak to się odbije na malym dziecku?? Trzymaj się od żony z daleka,nie rujnuj jej życia,tego gnojka postrasz,będziesz miała satysfakcję i nie będziesz miała wyrzutów sumienia że złamalaś innej życie.

nie chce go szantazowac bo i po co? Nie wyobrazam sobie jednak jak mialabym tej kobiecie powiedziec cos takiego:( Przyznam szczerze, ze glupio mi troche

ze zla wiadomoscia dawniej zabijano .Chcesz sie narazic na upokorzenie .Masz dowody powiedz .Nie masz to nic nie rob .On odwroci kota ogonem .Powie ze to ty go nagabywalas .Zrobi z ciebie szalona desperatke .

Czy Ty będąc NIĄ chciałabyś wiedzieć ?????? Rozwaz to subiektywnie i pamiętaj o dziecku. Ono ucierpi najwięcej, to pewne. Będakłótnie, a może nawet skończy się rozwodem.

No to w takim razie po co ten temat, skoro nie chcesz go szantażować a jej powiedzieć? Zamierzasz obejść to milczeniem- Twoja sprawa - ale wobec tego czego oczekujesz od nas? Jakiej rady?

ja bym chciala wiedziec na pewno. Ale wiem, ze sa rozni ludzie. Temat nie ma na celu to czy go szntazowac czy nie tylko pytanie co inni zrobiliby w mojej sytuacji? Powiedzieli czy nie? Co do dowodow to mam dwa zdjecia z nim, na ktorych moze nie tyle sie calujemy czy macamy, ale przytulamy i pewnie jego zona myslala, ze jest wtedy w delegacji, a nie ze mna na imprezie:O

No to juz znalazłaś odpowiedź na swoje pytanie. Jedni by powiedzieli inni szantażowali. To, co zrobisz Ty jest tylko i wyłącznie Twoją sprawą. Amen.