TARTA

Witam:) Nie mam juz siły do tych tart:(((Robię wszystko jak w przepisie, który posiadam...czyli: NA CIASTO: 180 g mąki, 125 g masła, odrobina wody, szczypta soli...zagniatam wsadzam do lodówki na pół godziny....czy może do zamrażalnika???? no więc po 30 minutach...wyjełam ciasto...wyłożyłam nim foremkę...ciasto poprzebijałam widelcem...wsadziłam na 10 minut do pikarnika nagrzanego do 200 stopni - ale popsuł mi się teromoobieg więc włączyłam normalnie naastępnie wyjęłam ciasto nałożyłam farsz i znowu wsadziłam do pikarnik - 200 stopni, 20 minut i co??? CIASTO JEST MOKRE - JAKIEŚ ZAKALCOWATE.....moje pytanie - DLACZEGO???? Licze na pomoc!

Ja tez chetnie sie dowiem bo mam ten sam problem?

Kupcie w Auchanie gotową :D Tam są najlepsze i w przyzwoitej cenie

Oj..nie chce gotowej...chce sama zrobić...ale to już moje drugie podejście i drugi raz to samo z tym ciastem...tym razem było o tyle dobrze, że ciasto trzymało cię kupy...a nie tak jak poprzednio taka breja:) Kochane - pomóżcie co robię nie tak?

Nie no nikt nie wie?nie wierze:)

a jaki robisz farsz? moze za mokry?

Farsz?Wczoraj zrobiłam zgdonie z przepisem: kurczak z porem zalany sosem beszamelowym:) I co i nie wyszło... Coś mi się wydaje, że może za mało podpiekam to ciasto..na początku...dlatego takie wychodzi:(

może ktos robi tarty i da jakiś sprawdzony przepis - takli który mu wyszedł...

Potrzymj samo ciasto dluzej w piekarniku, niech sie upiecze bez koloru 10 minut to moim zdaniem za krotko, slyszalam tez ze mozna potem posmarowac takie ciasto bialkiem jaja i wtedy utworzy sie bariera ze farsz nie nasaczy ciasta.

Kurcze spróbuję dzisiaj jeszcze raz...bo sie normalnie wściekam.... Faktycznie na dłużej to wsadzę za pierwszym razem... Ale jak ktoś coś jeszcze to ja chętnie posłucha, poczytam:)

co prawda nigdy nie robiłam tarty ale dziś akurat w ddtvn babka robiła tarty i mówiła, że przepis na ciasto to mąka i masło w proporcji 2:1, no i troszkę wody, może a dużo tego masła dajesz?

Kurcze no tak miałam w przepisie... Proporcja 2:1 czyli co? 180 g mąki i 90 g masła??? Przepraszam za pytanie ale humanistka z krwi i kości jestem:)

Co z tego, że hunanistka, to na zakupy tez nie chodzisz, bo nie umiesz liczyć? Proporcja 1:2 zwykle jest w kruchych ciastach, moim zdaniem za krótko pieczesz, ciasto przed włożeniem farszu powinno być prawie całkiem upieczone.

Bez odrobiny złośliwości się nie obejdzie:) Czyli co?180g mąki na 90g masła tak?:)

zaraz tam złośliwość :) dobrze policzyłaś! piątka z matmy!

Moje ciasto ma równiez 2 razy tyle mąki ile masła (200 i 100 gr), odrobinę wody, sól i jajko. Masło siekam nożem w misce z mąką (nie nagrzewa sie tak jak od ręcznego zagniatania), dodaje reszte, szybko zagniatam, wylepiam formę i schładzam (najczęściej w zamrażalniku). Ile tam trzymam? Aż sie zrobi zimne :) a ponieważ nie wałkuję go już to w takiej temp idzie do pieca. Ważne- forma powinna być metalowa (bardzo dekoracyjne i modne teraz ceramiczne zbyt długo sie nagrzewają!) a stopień wypieczenia zależy od momentu, w którym nakłada sie farsz. Jeżeli chcę uzyskać bardziej kruchą (taką wolę) to podpiekam ją suchą i obciążoną ryżem do czasu, aż nie zrobi sie złota i lekko odejdzie od brzegów. Mogą sie nawet leciutko zrumienić brzegi, ale nic ponadto :) Jeśli robie z myśla o mężu (on woli, nie wiedzieć czemu- bardziej miękkie) po prostu szybciej wykładam farsz. Autorko a masz doświadczenia ze słodkimi kruchymi ciastami? Jesli tak, to ciasto na tartę powinno mieć identyczną konsystencję i robi się je b. podobnie. Podejdz do niego mniej "aptekarsko" a bardziej na wyczucie. Tak gotuję i piekę najczęsciej :)

ja piekę tartę z tej strony: www.pesto.art.pl (w spisie znajdź tartę); wychodzi zawsze dobre, mimo, że nie zapiekam tylko od razu daję środek; składniki muszą być baaardzo zimne; ja mam taki patent, że masło daję do zamrażarki, a potem - ścieram, bo mi wygodniej, niż kroić; potem jeszcze trochę schładzam w lodówce; no i piekarnik porządnie rozgrzany proporcje są takie: na 200 g mąki - 100 g masła - 1 łyżka oleju - trochę zimnej wody

polecam tartę z porami, cebluką i mozarellą! :D przepyszna! http://foodaua.blogspot.com/2012/06/lickleek-kissquiche.html?spref=fb

ja od jakiegoś czasu robię tarty z pokruszonych ciastek i rozpuszczonego masła a jako masę daję gotową puszkę o smaku orzechowym z kawałkami orzechów z helio, dodatkowo ozdabiam bitą śmietaną i wybranymi owocami. Nie ma opcji że nie wyjdzie ;-)

A co myślicie takim pełnoziarnistym cieście: http://www.zdrowozercy.pl/ciasto-pelnoziarniste-na-jablkach/ Hmmm? :)

może mniej masła, albo dodać trzeba jeszcze czegos do ciasta. No nie wiem, ja teraz na święta będe robić tarty, nie robiłam jeszcze. Kupiłam na promocji w sklepie Dajar różne formy do tart i będe chciałą je wypróbować. Jak uda mi sie ciasto to podeslę przepis.

ja robie ciasto: mąka jajko margaryna i smietana, odstawiam do zimnego i tyle. Ostatnio nakupiłam sobie sporo form fajnych do pieczenia tutaj http://smak-kuchni.pl/kategoria/pieczenie i teraz będę zabierać sie do roboty.