to nie jest fair

zdradzona zona i kochanka... maz mnie zdradzil,nie jestesmy razem juz rok,ja znalazlam kogos,a ten ktos ma zone i dzieci i wcale niechce by od niej odszedl,on sie zakochal dla mnie to tylko sex alez to zycie po...ne pocieszenie dla zdradzanych zon jest takie,ze nie kazda kochanka chce miec ich meza na wlasnosc,i powiem szczerze,ze gdyby on zlozyl o rozwod zwialabym z tego zwiazku gdzie pieprz rosnie poprostu czuje sie bezpiecznie puki on ma zone co wy na to?

hmmm jak wam dobrze ,)

dlaczego dobrze? tobie zle? mi wcale nie jest fajnie

a Ty mogłabys spojrzeć jej w twarz? Jak sie z tym czujesz ?Ale to chyba nie na długo.. Znam tez kilka takich

"nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe" - tu świetnie to pasuje. Taka jak Ty rozwaliła TWOJE małżeństwo a teraz Ty robisz to samo z czyimś. Zrezygnuj z tego nie krzywdź kogoś przecież jeszcze pamiętasz jak cierpiałaś jak dowiedziałaś się o zdradzie.

z drugiej strony , cholera co my z tego zycia pokręconego mamy :D wiec korzystaj ,bo nie wiem, może gdybym sie zakochała w kims takim'''to czyniłabym :) tak samo :P

tylko ja wcale sie w nim nie zakochalam,wcale nie chce rozwalac jego malzenstwa ani tez nie na mysli wiazanie sie z nim on na poczatku naszej znajomosci mowil standardowo,ze z zona go juz nic nie laczy,nie mieszkaja razem,ale mimo wszystko sa malzenstwem dobrze mi poprostu w tym ukladzie,wiem ,ze nie bedzie chcial zadnych deklaracjii ode mnie bo sam nie moze ich dac mam wyrzuty sumienia owszem wobec jego zony tylko,ze jesli tylko ona bedzie chciala go spowrotem oddam bez walki

Żona może mieć inne zdanie, dla niej nieważne, że się pieprzysz bez uczuć. Żona podziękuje kurwiarzowi za uwagę.

o ile ta żona też nie ma kochanka

teraz załatwia to samo innej :D