Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spowiadajcie sie ;-)

WPUŚCILIŚCIE KSIĘDZA PO KOLĘDZIE?

Polecane posty

Gość spowiadajcie sie ;-)

jak to było w tym roku u Was ? czy wpuszczacie ksiedza po koledzie czy wychodzicie na ten czas z domu lub udajecie ze was poprostu nie ma? jak było z kopertą bo u nas np w tym roku chodził nowy ksiadz i od nikogo nie przyjmował kopert,z kolei u moich rodziców przy nich zaglądnął ile jest w środku co uważam za niesmaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odkąd jestem samodzielna, nie zdaję sie z czarnymi (nie licząc slubu na gorącą prośbę byłego) w tym roku tez nei wpuścilam, nic nie udaję, tylko mówię, że dziękuje i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfvd vv
Tchórzami jesteście, skoro nie potraficie wyjśc i normalnie powiedzieć, że nie chcecie kolędy tylko chować się po kątach. Koperta też nie jest obowiązkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogoniłem sukienkowego parę
razy i teraz omija mnie dużym łukiem ! :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koperta nie jest obowiązkowa ale jak nie dasz to ksiądz sobie zaraz odznaczy na liście Twoje nazwisko i postawi wielki -, błogosławiąc ten dom i mieszkańców a w duchu myśląc "ty skąpcu pier*****" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdzie nie wychodzę
po co? wczesniej ministrantowi, który chodzi pytać czy przyjmuje koledę mówię że nie przyjmuje i wsio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjklsd
"sukienkowego" - dobre :D ja odkad mieszkam bez rodzicow nie wpuszczam. po co? zeby ksiadz mogl dokladnie okreslic moj status materialny?:D w ogole do kosciola przestalam chodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie, bo mi gnojas nie chciał ochrzcić dziecka bo mamy narazie cywilny. A przeciez dziecku sie nie domawia. A specjalnie jeszcze przy drzwiach powiedziałam do męża, " nawet nie otwieraj pajacowi" Szybko sie zmył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×