Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama do kochania

czy noworodek / niemowlę ma mocny sen?

Polecane posty

Gość przyszła mama do kochania

niedługo zostane mamą. mieszkam w bloku i mam dośc hałaśliwych sąsiadów - nade mną co rano 'tłuką się' a pani chodzi w obcasach natomiast za ścianą jest upierdliwy piesek (chyba york) który szczeka przez pół dnia. w związku z tym zastanawiam się (i martwię) czy nowy członek rodziny będzie miał warunki do spania. a może takie hałasy malutkim dzieciom nie przeszkadzają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak,ze
wydaję mi się,ze Twoja dzidzia się do tego przezwyczaji jeżeli będa takie chałasy na codzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama do kochania
czy ktos jeszcze się wypowie? może obserwacje z doświadczenia wlasnego - opisana przeze mnie sytuacja jest w sumie typowa dla bloku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwf
Z doświadczenia? Koleżanka nawet nie mogła prasować bo jej synka budził odgłos wydobywającej się z żelazka pary. Ja mogłabym chodzić w butach narciarskich po domu, stepując do głośnej muzyki a i tak moje dziecko spałoby. Nawet moje dwa duże psy, zrywające się nagle z tubalnym szczekiem, powodowały u córki tylko skrzywienie się i spała dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wcięło mi wypowiedź
Miałam napisaną dośc długą wypowiedż, ale jak zrobiłam 'wyślij' to ją gdzieś wcięło, więc napiszę w skrócie. Wg. największym błędem rodzica jest uczenie dziecka zasypiać w istnej ciszy. Dlaczego ? Ponieważ kiedy będziesz chciała pojechać gdzieś z dzieckiem np. do znajomych to może być problem, dziecko bedzie marudziło, bo będzie chciało spać, a nie będzie umiało, a przecież nie każesz im być cicho. Jeśli dziecko będzie tak miało od poczatku, się przyzwyczai. Jak dla mnie to wygodniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela124
dziwie sie, ze to tolerujesz, ja bym poszła do tej Pani i poprpsiła o wyrozumiałosc i zdjecie obcasów. tak samo z kundlem, zeby tez cos zrobili, bo zgłosisz to gdzies ze pies ujada cale dnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwf
Z doświadczenia? Koleżanka nawet nie mogła prasować bo jej synka budził odgłos wydobywającej się z żelazka pary. Ja mogłabym chodzić w butach narciarskich po domu, stepując do głośnej muzyki a i tak moje dziecko spałoby. Nawet moje dwa duże psy, zrywające się nagle z tubalnym szczekiem, powodowały u córki tylko skrzywienie się i spała dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się, po paru dniach dziecko będzie traktować te odgłosy jako coś naturalnego, zresztą w dzień będzie też słyszeć inne odgłosy "domowe" - zmywane naczynia, radio, dźwięk spuszczanej wody.. Nie ma sensu przyzwyczajać noworodka do sterylnej ciszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wcięło mi wypowiedź
Miałam napisaną dośc długą wypowiedż, ale jak zrobiłam 'wyślij' to ją gdzieś wcięło, więc napiszę w skrócie. Wg. największym błędem rodzica jest uczenie dziecka zasypiać w istnej ciszy. Dlaczego ? Ponieważ kiedy będziesz chciała pojechać gdzieś z dzieckiem np. do znajomych to może być problem, dziecko bedzie marudziło, bo będzie chciało spać, a nie będzie umiało, a przecież nie każesz im być cicho. Jeśli dziecko będzie tak miało od poczatku, się przyzwyczai. Jak dla mnie to wygodniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wcięło mi wypowiedź
Miałam napisaną dośc długą wypowiedż, ale jak zrobiłam 'wyślij' to ją gdzieś wcięło, więc napiszę w skrócie. Wg. największym błędem rodzica jest uczenie dziecka zasypiać w istnej ciszy. Dlaczego ? Ponieważ kiedy będziesz chciała pojechać gdzieś z dzieckiem np. do znajomych to może być problem, dziecko bedzie marudziło, bo będzie chciało spać, a nie będzie umiało, a przecież nie każesz im być cicho. Jeśli dziecko będzie tak miało od poczatku, się przyzwyczai. Jak dla mnie to wygodniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela124
ok, ok przyzwyczajanie dzieci do odgłosów domowych jasne! ale sie dziwie autorce, ze jej nie przeszkadza babus w obcasach i ujadający pies! miałam tez taką sąsiadkę co łaziła o 5 rano w drewniakach i regularnie jej dziecior darł się w niebogłosy. Wiec została upomniana i sie skonczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama do kochania
przeszkadza tylko jakos nie chce psuc sąsiedzkich stosunków ale z dugiej strony codziennie ok. 8 mnie budza te obcasy - w sumie to już nie jest cisza nocna więc tak naprawdę nie ma argumentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela124
bez sensu, ona stuka a Ty masz problem, nie wierze, ze twój stosunek do niej jest wzorowy, poprstu tłumisz złosc i już. Byc asertywnym nie znaczy psuc stosunków, jako odrosła kobieta powinna to zrozumiec bez szwanku. Mieszkacie w bloku wiec kazdy powinien dbac o to czy nie ejst uciążliwy dla sąsiada, be ztłumaczenia czy to 8 godz czy 4.30. tu gdzie mieszkam ja, w niemczech tez w bloku panują ostre zasady, nawet klapę od kibla mi sasiadka wypomniała, uszanowałam i załozyłam na klapę ochraniacz itd. poza tym, tu ja zakłucasz komus ciszę to zawsze przyjdzie, zapuka i kulturalnie poprosi o spokój itd. W zasadzie nawet kąpiele po 20 są niemile widziane. Uwazam, ze lepsze to niz totalna zlewka. Mozna nauczyc sie zyc i nie utrudniac komus zycia. Moja tesciowa meczyła sie 10 lat zanim powiedziała sąsiadowi z góry ze jej przeszkadza popiól z jego papierosów na jej balkonie hehheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama do kochania
masz racje z tym tłumieniem zlości ale jakoś nie mogę sie przemóc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela124
wiec bedziesz Ty cierpiała i udawała dobre stosunki :) słuchaj ja wiem jak to jest, ja sie budziłam juz potem ze złosci zanim Pani TREPALSKA wstawała i czekałam na pierwszy stukot! a potem lezałam i sie gotowałam.... narosło tak, ze wybuchnęłam na nią a mogłam zwrocic uwagę za nim żółc wylewała mi sie oczami i uszami. nasze stosunki potem juz były okropne. Nie dopusc do takiej sytuacji, zobaczysz małe dziecko tez nie da Ci spac i wtedy taki obcasik tylko dopełni w tobie tą czarę goryczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama do kochania
no wlasnie ja sie wstryzmuję bo jak już zaczne w emocjach to sie boje ze nie skontroluję się i wyjdę tylko na upierdliwą, czepialska i do tego jeszcze histeryczna babę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela124
hehhehe, wyluzuj, ochłoń, weź oddech i zaczep sąsiadkę grzecznie... powiedz, co czujesz, ze od jakiegos czasu sie nosisz z zamiarem przekazania jej informacji... ze są warunki takie a nie inne akustycznie w blokach i czy mogłabys ją prosic by obcasy zakąłdała, przed wyjsciem z domu i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×