Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kjklsd

coraz dalej od siebie

Polecane posty

Gość kjklsd
bo mnie wlasciwie wkurza to ze pali z kumplami. ze mna w domu, spoko. mam go na oku, on zapali wiec szczesliwy i po problemie. ale jak pali z kumplami.. jada gdzies do lasu na parking jarac. a ja siedze w domu i mnie strzela. i mowie mu ze 'pozwolilam' Ci w domu po to zebys nie musial z kumplami. wiec Ty tez idz na kompromis., co slysze? "jak ebde mial okazje to zapale" noz kurrrrfa. dzis wieczorem tez bedzie jaral z kumplami. zaraz wybuchne chyba. wkurza mnie tez to ze z kim nie gadam to na imprezy chodza razem, ze znajomymi spotykaja sie razem. a u nas? on ze swoimi, ja ze swoimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waris2011
Wspólczuje , powiem tak trawa wypala mozg uszkadza i nikt mi nie powie ze palenie juz takie dłuzsze - jest dla zdrowotnosci . Rozumiem cie bo moj partner tez palił, ale warunkiem bycia ze saba było jego ograniczenie a wkoncu rzucenie. Bo ma problemy natury sexualnej- i kto wie czy nie od tego . Kocham go bardzo mocno- i zalezy mi na tym by był zdrowy - chce miec z nim dzidziusia- bo jest dla mnie odpowiedmnim kandydatem na ojca dla mojego dziecka.. ale reguły i zasady - albo je bedzie przestrzegał i sie dostosuje do faktu ze kochajaca osoba chce zadbac o niego , albo fack off i game over. Zycie jest juz i tak trudne - by uswiadamiac dorosłemu facetowi , ze niektóre zabawki trzeba odłożyći zaczać byc dorosłym i odpowiedzialnym. moj facet sam sie zdeklarował, dlatego widac byłam i jestem dla niego najcceniejsza, i szanuje to co mowie, bo bez tego niestety nie było by nas. A moje doswiadczenie zyciowe jest spore - i wiem co mowie jako niestety była rozwodka z 12 stazem, dlatego kolejny zwiazek buduje na partnerstwie i szczerej rozmowie.. inaczej wszystko sie wypali... i zostanie tylko popiół którego wiatr rozdmucha - takie sa uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybillowa28
mam identycznie...wiele lat ze sobą a jemu nie chce sie porozmawiać, nie potrafi juz mnie rpzytulic ot tak, nie całuje w ciągu dnia..... Seks? raz w miesiącu, nie potrafię się zmuszać. On mnie nie pociąga dlatego że w ciągu dnia o mnie zapomina a przypomina sobie o czułościach dopiero w łóżku. To mnie blokuje i dobija.... Niestety ale jak sie nie dba o dobre relacje w ciagu całego dnia to tak się własnie to wszytsko kończy. Mężatka ma rację.... gdyby nasz partner z nami porozmawiał, posmiał się, pomógl w wielu sprawach, przytulił, pocałował ...to byloby zupełnie inaczej.... nie wiem jak ty ale ja odchodzę, nie potrafię tak dalej żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjklsd
widzisz.. a jak ja mu stawiam warunek to nic nie pomaga. juz tyle razy mowilam zeby sie ograniczyl, ze skoro moze w domu to z kumplami nie.. ale jak grochem o sciane. bo on lubi i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waris2011
wiec powiedz jasno co wazniejsze miłosc do ciebie czy trawa bez roznicy z toba czy bez. nie warto kobieto marnowac sobie swojego zycia przez zielsko... tymbardziej ze nie ty palisz a jestes skutkiem ubocznym jarania przez niego... Wiesz czasem trzeba isc konsekwentnie do przodu mimo ze łatwo nie jest ... uwierz chcesz zyc jak na to zasłuzyłaś to zostaw go ... moze przemysli jak nie to znaczy ze nie byłas warta niczego by dostał cookolwiek od ciebie - no chyba ze po ryju*** (ale nie bije sie słabych ani nie kopie lezacego ) a on to z toba robie za twoim przyzwoleniem . Wiec postaw na siebie i na siłe której jeszcze mam nadzieje nie straciłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybillowa28
nie wiem jak ty autorko ale ja mam straszny żal do niego jak sie do mnie dobiera. CZuję się jakbym była "gwałcona"-tak tak sie czuję...Czemu? Bo on przez te lata stał się dla mnie kims obcym z kim nie mam wlasciwie kontaktu.... Zmuszałam się do seksu , czułam obrzydzenie.... Bo jak się kochać z kimś komu nie chce sie rozmawiać na codzien, kto nie przytuli gdy ogladamy razem film, nie pocałuje???Nie da się...żeby w zwiazku wszytsko grało równiez seks to musiecie być przede wszytskim przyjaciólmi . Jeśli tak do konca nie lubicie się jako ludzie to nawet najwieksza miłość tego nie uratuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz... ty albo nie chcesz w ogole albo tylko z toba. zamykasz go w klatce... wyfrunie. i nie mowie tego bo mi sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waris2011
w moim mniemaniu w zwaizku robi sie cos razem , albo nie robi sie tego wcale - ja robie to co ty lubisz ty robisz co lubie ja ..Nie ma zrozumienia to nie ma nic ... ludzies ie wypalaja , ale jak nie dokłada sie do ogniska to i ono zgasnie .. owszem jest ale co z tego kiedy zycie w gaszacym popiolem jest do doopy***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×