Autyzm

Szczęśliwego Nowego Roku. Widzę,że na forum pusto, mam nadzieję, że zaczniecie pisać co słychać.

Wszystkiego dobrego w nowym roku! Mysle,ze forum ucichlo przez okres swiateczno-noworoczny. Moj synek bardzo szczesliwy.choinka,bombki i lampki bardzo mu sie podobaly.prezenty rowniez:-)dostal duzo sprzetu do cwiczen oraz zabawek.byl przeszczesliwy.do tego przed swietami nasza rodzina powiekszyla sie o psa.jest wesolo:-P A co u was dziewczyny?jak mija wam czas?

Szczęśliwego Nowego Roku :) u nas coraz więcej zmian na lepsze, młodszy zaczyna wreszcie mówić i pojawia się coraz więcej słów, z reguły sam nie umie powiedzieć,a le umie powtórzy a to ogromny postęp, prawie wszystkie wyrazy krótkie typu miecz, dzień, noc, nowy, mały itd.. umie powtórzyć i robi to chętnie sam z siebie :) bardzo się cieszę że coś ruszyło, bo byłam już całkowicie zrezygnowana, teraz ma szansę nadrobić zaległości, ale to kolejny przykład dziecka które zaczyna mówić ale nie pełnymi zdaniami jak to niektórzy przewidywali, przed nim mnóstwo pracy ale skoro już syntetyzuje to będzie dobrze :) starszy zaczyna czytać i łapać nareszcie o co biega w łączeniu sylab, dostał elementarz do nauki czytania sylabami i to do niego bardziej przemawia jak metoda krakowska z czego się cieszę :) natomiast wciąż mu się pogłębiają problemy z zachowaniem :/ jest potwornie destrukcyjny i nad tym nie pasuje, znów zaczął zawężać krąg art spożywczych które jada i zostawił praktycznie tylko chleb i mleko

a tak przy okazji to we święta mnóstwo poczytałam o autyzmie i szukam literatury dotyczącej dorosłych autystyków, możecie coś polecić? albo ma może któraś przewodnik po ZA Tonny'ego Atwood?

Ogryzku to super, że synek ruszył do przodu a ja miałam wątpliwą przyjemność być w przychodni po skierowanie i znów miałam przeprawę z lekarką. Nasłuchałam się, że mam zaburzone dziecko, że to dobrze, że tak się rozwija bo to będzie autyzm wysokofunkcjonujący, także ja diagnozę już mam.

Hej :) Ogryzku- cieszę się, że u młodszego coś wreszcie ruszyło z mową :) Może i te inne zaburzenia zanikną jak będzie mógł normalnie łapać kontakt z otoczeniem ;) Nie mam żadnych książek o dorosłych autystykach. Czytałam tylko o dzieciach, ale w każdej był rozdział poświęcony dorosłym. Mama 2-latka- dobrze, że macie psa.W terapii to bardzo pomaga ;) Magnolia- z tej Twojej rodzinnej jest taki lekarz jak ze mnie astronom hehe :D Ona myśli że jak się mądrych książek naczytała to to wystarczy :P

Mamo Aspika,moj maly bardzo lubi psy.na dworzu pial za psami.na dogoterapii tez maja super kontakt.pies jest duzu i nie daje sobie w kasze dmuchac.a nasz jest sredni.dorosly jest.ale gabarytowo duzy nie jest.i D troche go meczy.za ogon go lapie,za.lapki.czasami ladnie sie bawia.ale potrafi tez kopnac psa.chyba tez jest troche zazdrosny.bo jak pies lezy na kanapieni jest glaskany to D podbiega i zrzuca go z kanapy.sa.momenty ze przytula sie do psiaka.pilke mu rzuca itp ale sa i takie go mu dokucza. Ogryzku,dobrze ze u mlodszego rusza.mowa.jeszcze chwila i bedzie nawijal pepnymi zdaniami:-) Moj na razie mowi pierwsze albo ostatnie sylaby.i niektore rzeczy po swojemu.ale wiemy o co mu chodzi.

ja się nie łudzę że młody będzie nawijał bo widzę jak u starszego ciężko z mówieniem, ale grunt by zrozumieć o co mu chodzi :) natomiast co do literatury to ja też spotkałąm z 10 publikacji z rodziałem o dorosłych ale to są raczej jakieś teoretyczne wywody

My wlaśnie wrociliśmy z wizyty u kolejnej neurolog, podobno bardzo dobrej, synek niestety tylko się do niego dotknęła zrobił histerię, fakt, że podeszla do niego i się z nim nie cackała, ale on tak się mnie uczepił i wył. Zaczęła się mnie pytać czy on w ogóle odzywa się do mnie bo na nią przelotnie spojrzał, odwrocił głowę i w płacz i trzeba go diagnozować w kierunku całościowych zaburzeń rozwojowych. Tyle, że wspomniała, ze może poprostu za dużo mu pozwalamy, że urządzil taki cyrk, że to też może być przyczyna bo tak naprawde wywiadu ze mną nie przeprowadzila bo się nie dało. Na szczęście 7 styczeń blisko i myślę, że w Sinapsisie powiedzą mi już na 100% czy mam się czym martwić bo raczej ich opinia będzie dla mnie najważniejsza.

Witajcie Kochane w tym Nowym ROKU:)Zycze Wam z całego serca duzooo wytrwalosci,nadzieji,milosci i samych sukcesów z dzieciaczkami:) Ja po wizycie u Tomaszewskiej mam nowe zalecenia i nowe nadzieje,ze te suplementy cos pomoga... MB12 dala ale w kroplach..stosuje ktoras? z jakim rezultatem??? Cal/mag, B6, citrosept,parafarm(ma niewielkie ilosci grzyba,niedobór witamin), sok z Noni na rózne ataki nerwów i cała reszta;) Ogryzku SUper,ze mały rusza,nie trac nadzieji.... Moj mlodszy(za 2 tyg 2 lata)-mówi tylko pojedyncze slowa,nie łaczy ich jeszcze,ale wszystko rozumie,wykonuje polecenia i jest bardzo cwany:P Magnolio narobili Ci metlik w glowie,ale dla spokoju matczynego idz na wizyte do Synapsis i rozwiej wszelkie watpliwosci;) NieTakaZnowuNowa-where are You?:P co u Was???jak Pitek?:)

Witam się i ja:) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:) Dziś Kubuś poszedł już do przedszkola, strasznie dziwnie jest w domu bez niego. Święta minęły nam spokojnie, miałam czas żeby dokładnie poobserwować moje dziecko i niestety zauważyłam,ze znów niedowrażliwość wzrokowa się pogłębiła. Znów zagląda z każdej strony na zabawki, chowa gdzie tylko może. Zaczełam wieczorami robić mu cienie na ścianach, więcej oglądamy kolorowych obrazków, może za niedługo znów się to unormuje. Po wizycie u genetyka nie wiemy nic, mamy przyjechac na kolejne badania. Plus jest taki,że Kuba w miarę fajnie się zachowywał:) Gada dalej jak najęty, wczoraj widział fajerwerki i wołał "jakie gwiazdy, jakie gwiazdy" :) Oby było coraz lepiej. takie moje życzenie na Nowy Rok:) Te zaburzenia SI go męczą strasznie, chyba to jest jego największym problemem. Muszę mu znaleźć jakieś dodakowe zajęcia, bo raz w tygodniu to chyba zamało.

Mangolia-dzieci nie lubia lekarzy.a jak lekarka nie probowala "oswoic"pacjenta to mogl sie przestraszyc.w synapsis bedziesz miala wywiad oraz obsereacje dziecka.nikt na sile nie bedzie probowal robic czegokolwiek.beda spokojnie obserwowali jak dziecko zachowuje sie.jak sie bawi.jak odnosi sie do bkiskuch.czy w ogole zauwaza ich.psycholog bedzie chciala wlaczyc sie do zabawy z dzieckiem.bedzie chciala zwrocic jego uwage na konkretna rzecz.nie stresuj sie ta wizyta.bo ludzie ktorzy tam pracuja sa swietnymi osobami.wiedza co to empatia.ogolnie zauwazylam,ze dawno nie spotkalam tylu tak swietnych osob co po diagnozie u D.szkoda tylko,ze w takich okolicznosciach sie poznalismy. Darciu,my nie korzystamy z uslug dan. Mamo kubusia a w jaki sposob przejawia sie u malego ta nadwrazliwosc wzrokowa?my na si chodzimy 2xw tyg.po 1h.w domu tez cwiczymy.jestesmy na etapie przystosowywania pokoju do cwiczen.czesc rzeczy juz mamy,reszta zamowiona i czekamy na dostawe. Ogryzku,wydaje mi sie ze mlodszy bedzie nawijal jak szalony :-)wazne ze zaczal mowic.systematyczne cwiczenia pomoga mu i niedlugo zapomnisz,ze wczesniej mial taki problem.

Mamo 2 latka Kuba ma niedowrażliwość na wszystkie zmysły,ale zauwazyliśmy że smak i wzrok biorą górę. Wszystko wkłada do buzi, niedawno nareszcie przestał lizać dłonie, w sferze wzroku to takie maniakalne przyglądanie się zabawkom z każdej strony, ciężko to wytłumaczyć pisząc, poprostu kładzie np samochód na podłodze, lezy obok niego i zagląda to z przodu, to z tyłu, albo zrobi sobie "garaż" i tam je chowie i oczywiście zagląda z każdej strony, widać że wtedy jest strasznie pobudzony. Rozmawiałam wczoraj z Panią z przedszkola i tam o wiele lepiej się zachowuje, widac więcej bodźców mu dostarcza przedszkole, a w domu chyba się trochę nudził. Powiedz mi w jaki sposób ćwiczysz z synkiem? On ma nadrwazliwość czy niedowrażliwość?

mamo Kubulka Twój chodzi o przedszkola LOBUS? u mnie jest odwrotnie moi marudza ze w przedszkolu jest nudno, starszy opowiada ze nie ma fajnych zabawek itp, od pewnego czasu mlodszy tez nie chce chodzic i mowi ze nudno, nie wiem czy on to slowo traktuje na zasadzie umiem powiedziec to powiem czy na serio ale pani opowiada ze bawi sie tylko tym co z domu przyniesie

Ogryzku nie, My jesteśmy z okolic Wadowic i tutaj chodzi do przedszkola.

aaa to pomyliłam Was bo kilka stron wcześniej pisała mama z BB i chyba też ma Kubę :)

hej ogryzku to My Mój Kuba chodzi do Jonatana w Bielsku jakby co :-) witam wszystkie w Nowym Roku , Kuba już od wczoraj w przedszkolu jest i dobrze bo w domu to już chyba miał dość , nudził się bo ile można z rodzicami siedzieć :-) już po jednym dniu w przedszkolu się wyciszył , to miejsce jest niesamowite

właśnie weszłam na stronę przedszkola Kuby i są już zdjęcia z jego urodzin z 13 . 12. 2013 i jasełka z 18.12.213 jak któraś chce zobaczyć mojego synka to zapraszam na stronę przedszkolejonatan.pl na urodzinkach Kuba to ten który tort kroi :-) a na jasełkach widać Kubą i mnie Kuba jest w szarej bluzie na zamek ja jestem bokiem obok Kuby i zdobimy bombki choinkowe

magnolio - moja córka ma 19 miesięcy (no prawie). Jest bardzo gadatliwa (mówi baaaardzo dużo, buduje zdania, łaczy te zdania w wypowiedzi). jest smiała i towarzyska - 0 problemów z aklimatyzacją w żłobku. Jest kontaktowa i w ogóle dusza towarzystwa, a jak byliśmy u pediatry jakis czas temu (chora była) zachowywała sie jak dzius - darła się w niebogłosy i w zasadzie nie dała się zbadać. Tak zapamietała tę wizytę, ze tydzień póxniej u ortopedy jak zobaczyła biały fartuch, był taki ryk, ze gdybym jej nie znała uznałabym, ze jest powaznie zaburzona. Jakiś czas potem zamówiliśmy wizyte domowa pediatry i młoda była przeurocza, gadała z lekarką, współpracowała przy badaniach, pokazywała zabawki itp. Do czego zmierzam - większośc dzieci boi się lekarzy w przychodniach, zwłaszcza takich, którrzy nie potrafią nawiązać z nimi kontaktu. Traca poczucie bezpieczeństwa. Dlatego sugerowanie się zachowaniem synka u neurologa jest duuuuużym błedem. Moim zdaniem zachowywał sie normalnie jak na malucha przystało - bał sie bardzo, to płakał i wtulał się w mamę :). Nic dziwnego, ze unikała kontaktu z zimna, gburowatą babą w białym kitlu, która go jescze na dodatek macała. Pewnie zimnymi rękami :)

No wlaśnie Gościu, podeszła do niego z młoteczkiem, lapała za ręce, nogi i stukała bez slowa, wiem, że ona zrobiła to nieprawidłowo. Ona naszczęście zasugerowala, że może być rozwydrzony bo go karmię piersią a te dzieci są rozwydrzone wg niej i za dużo mu pozwalam. Myślę, że nie powiedziała mi wprost: "to autyzm", bo zachęcilam go by poszedł ze mną zobaczyć misia i poszedl, pokazywal na niego palcem i przeszedl cały gabinet, więc rozumie mnie i reaguje, pytał się czy on gada do nas i gada sylabami (tak). Teraz jeszcze mamy zrobić badania na tarczyce, toksoplazmozę i cytomegalię z krwi, nie wiem jak to przeżyjemy i ja i on, no i eeg na koniec stycznia, mam go wymęczyć, by usnął, nie wiem jak to wyjdzie.

Kubusiowa mamo oglądalam Wasze zdjęcia, masz cudnego synka :)

a ja nie moge w galerii znalezc zdjęć z urodzin Kubusia.....;/ moze zle szukam

http://laskowa.przedszkolejonatan.pl/pl/news/urodziny-kubusia-370.html to jest link do zdjęć Kubusia tam w aktualnościach są jasełka z 18.12.2013 i urodziny Kubusia 13.12.2013

fajne urodziny :) ja pytałam u nas i nie ma takiej opcji a szkoda :/ mój ma za 2 tyg 6te urodziny

widze;) Fajne przedszkole;)Nasze tez organizuje rozne imprezy,musze zapytac o urodziny,bo moj mlodszy konczy zaraz 2 lata:)

Ogryzku którego Twoj ma urodziny? Moj 16 stycznia:)

19go :) za to młodszy 13 ale września

a miał się urodzić 27 lutego, według niektórych 24lutego a wylazł już w styczniu :)

tak woli wyjaśnienia mój Kuba urodził się 14 grudnia ale że wypadało to w sobotę to w piątek 13 go miał impreze w przedszkolu

a i zapomniałam że terminowo miał się urodzić koło 25 styczeń