samo życie

Od niedawna mieszkam ze swoim chłopakiem i nieustannie kłócimy się o pieniądze. Twierdzi, że za dużo wydaje.A ja naprawdę kupuję tylko to co potrzebne, żadnych rarytasów. Stąd pytanie do was ile wydajecie miesięcznie na jedzenie i chemię????

Ja na dwie osoby jakieś 1500zł czasem mniej czasem więcej ale coś koło tego

nas jest troje bo jeszcze dziecko1.8roku Jedzenie dla nas, dla małego i chemia ok2tys koszmar, ale takie jest życie co zarobisz to przejadasz

a skad ja mam niby wiedziec ile wydaje???????/ co chce to kupuje i nie zastanawiam sie ile wydaje, chyba bym zwariowala i nic inego nie robila tylko liczyla

my wydajemy ok. 6 tys. , bo kupuję zwykle najdroższe kosmetyki i jadamy w drogich restauracjach

staram się tygodniowo 300-400 zł ale częściej wychodzi te 400:-( miesięcznie 1200-1600

To daj mu szansę samemu zarządzać domowym budżetem. Niech się przekona co ile kosztuje. Może wtedy zrozumie.

jedzenie i chemia??? Jakiś tysiąc pięćset na dwoje. ale jak dodać wypady do kina pizza to kolejne 500zł a ile Ty wydajesz, że mówi, że dużo???

1500-2000 na dwie osoby to norma nie ma co żałować na jedzenie no a do tego ta chemia200 minimum

ja zarabiam 1300 mój facet 2500 rachunki 1200 resztę wydajemy na życie czyli jakieś 2600 życie czyli coś tam z ciuchów jedzenie chemia wyjścia ze znajomymi

my (ja i mąż) wydajemy tysiąc ale wegetujemy na zupach i kartoflach:-( więcej nie mamy po opłaceniu rachunków... a chciałabym mieć dziecko za co jak to wszystko takie drogie???

żeby ci pomóc powiem, że na codzienne zakupy przy trzyosobowej rodzinie wydaję od 50 do 100zł ceny są teraz kosmiczne szczególnie mięso schab 20 zl za kilogram paranoja ale jaki facet to zrozumie jak oni nie robią zakupów???

jak ja nienawidzę takich durnych bab! siedzi zapewne głupia baba dupą w domu chłop na nią zapire.dala a ta trwoni wszystko na ciuszki i kosmetyki. wy macie wszystkie nasr.ane w głowach tylko kosmetyki i ubrania wam we łbie głupie babsztyle moja taka sama była to ją pogoniłem

w polszcze to tylko wegetacja! polityka prorodzinna! a dzieci to można robić i trzeba bo antykoncepcja to grzech i męki piekielne! i co że maluch od pierwszego oddechu w biedze żyje? ale zgodnie z prawem i kościołem! Amen.

o jaki mądry się znalazł! tu jest temat o jedzeniu a nie o ciuchach jakbyś nie zauważył!!! kolejny pan mężczyzna. myślisz, że to takie proste karmić kogoś cały miesiąc? kombinować co kupić, żeby i tobie pasowało i jemu i jeszcze starczyło kasy? targać te siaty ciężkie, godzinami stać przy garach? pogoniłeś dobre pewnie sama uciekła

mój mąż zaraz po poborach daje mi tysiąc zł resztę dokładam ze swojej wypłaty ok 500zł bywa więcej nigdy mniej jeszcze nie mamy dzieci 1500zł na dwie osoby to norma przy takich cenach

tysiąc idzie na życie lekką ręką czyli licząc na dwoje dwa ale może to inaczej wychodzi jak trzeba gotować może mniej nie wiem, ile mogłem to pomogłem