Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fararafa_kobieta_nieszczesliwa

jak poradzić sobie z zobojętnieniem

Polecane posty

Gość fararafa_kobieta_nieszczesliwa

emocjonalnym. do wszystkiego? Psycholog? No własnie już rzygam wszytskimi psychologami! Wiem, ze nalezy przyjąc emocje, ale jakoś trudno mi złapac jakąkolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fararafa_kobieta_nieszczesliwa
jestem brzydsza niż zbrandzlowany penis dozorcy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fararafa_kobieta_nieszczesliwa
gdyby to było dobre podejscie to nie byloby mi ... zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
porabac siekiera dwa na ogzranie domu na miesiac ,to circa ok 2 dni rabania :) Ciezki fizyczny wysilek taki na popczatek 1 godz dobrze ci zrobi.Potem przespac sie i na drugi dzien troche dluzej. OD RAZU CI SIE PSYCHE WYPROSTUJE I DOZNASZ OLSNIENIA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fararafa_kobieta_nieszczesliwa
a palcówka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fararafa_kobieta_nieszczesliwa
nie czując nic? sama nie wiem? wiem tylko, ze głowa boli. nic mi sie nie chce. motywacja spada.. ani radosc, ani smutek, chyba, ze ktos mi cos powie, ze jest mi np. smutno. z jednej strony chciałoby sie wyryczec i wywalic, z drugiej zas... no nie wiem, moze mam zbyt wygórowane oczekiwania wobec siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×