Dlaczego zakonczyły sie wasze związki?

Chodzi o przyczyny rozpadu tych dłuższych zwiazków, tych co wydawało sie , że beda na całe życie. Jak doszlo do rozstania, czy żałujecie? Czy z perspektywy czasu szlo jakoś nad nimi pracować, czy obie strony dały by radę? Co z perspektywy czasu byście radzili?

zdecydował się zostać z żoną po 5 latach zewiązku ze mną żeby spokojnie przeprowadzić z nią rozwód, po rozwodzie już nie wrócił.... tak to była miłośc mojego zycia

Flirtowal z kolezanka, totez wyrzucilam go z domu.

Powiedział, że nie jest gotowy. Popłakał się i powiedział, że "musimy się rozstać, ale nadal darzę cię uczuciem". Hmm myślę, że to brak mózgu.

przez jego cholerną zazdrość. wtedy wielka miłość, z perspektywy czasu nie żałuję

coa bylo nie tak-nie bylam szczesliwa-mialam wrazenie ze wiecej daje niz dostaje.teslnie mimo ze minelo troche czasu-dzis poraz pierwszy rozmawialismy przez tel jako koledzy-tesknie bo inni byli jeszcze gorsi

curupira to nie byl zwiazek tylko kurestwo... autorce chodzi o normalne związki a nie jakies pseudozwiązki dziwek z żonatymi dla ruchania

przestal mnie kochac,po 17 latach malzenstwa i dwojce dzieci patrzyl na mnie z obrzydzeniem,choroba mnie dopadla i przestalam juz byc ta zaradna i zwaryjowana dziewczyna,z poczatku probowalam to ratowac,nawet wstyd sie teraz przyznac ale na kolanach blagalam zeby nie odchodzil,zebralam o milosc a on opedzal sie jak od natretnej muchy.....powod :kochanka

PO 4 ltach związku Zdradził mnie potem błagał o wybaczenie, dałam szansę, ale jej nie wykorzystał i na koniec stwierdził ze on nie nadaje sie do małżenstwa i załozenia rodziny. Ozenił sie z inną 3 miesiące po naszym rozstaniu. Kanalia!!!!!!!!!!!!!!( do dzis załuję, tylko ze dałam sie namowic na druga szansę. zmarnowałam tylko czas!!!) powinnam była rzucic go od razu!!!

Wyrzucil mnie z domu dla kochanki

Po 11 latach zakonczyl zwiazek smsem na 4 tyg przed koscielnym slubem. Nie raczyl podac powodu?

zostawił mnie dla innej po 3 latach małzeństwa, nasczescie nie mielismy dzieci

Po 4 latach związku i 2 małżeństwa zostawił mnie dla innej, która spodziewała się już jego dziecka. Tłumaczył że nie wiedział jak to się stało :) tak wyszło.... I nie żałuję.

prinzeska- Bog Cibie uchronil przed tym ślubem Dla mnie to wszytsko jest straszne, czy oni tak wszyscy maja? Odchodza do innej bo tak, bo my złe kobiety bylyśmy?

nie bylysmy zle.....slyszalam gdzies ze faceci ok 40-stki przechodza druga mlodosc po prostu waryjuja,mojego zlapalo po 30-stce,wiadomo rutyna itd myslal ze z mlodsza bedzie inaczej(naiwniak)przyznal pozniej ze popelnil blad ale choc nadal cierpie(kurna jak dlugo jeszcze?) to w zyciu juz bym go nie przyjela......

poczytajcie o zwiazka ch na forum http://www.dane-miast.pl

własnie wczoraj. po 9 latach spotykania. miałam juz dosyc czekania na slub,przestało mi zalezec. on niby planował się ze mna pobrać,ale zawsze było cos wazniejszego do zrobienia,ciągle odkładalismy w czasie,bo to,bo tamto. wczoraj powiedziałam dosc. i wyszedł. ja juz do niego nie zadzwonię. to koniec. załuję tylko,ze mi zmarnował 9 lat mojego zycia. to szmat czasu.

po kilku rozstaniach z jego strony (chyba 5), ostatnie było już bardzo poważne, bo ja chciałam już ślubu, po ponad 9 latach, a przynajmniej zaręczyn i wspólnego mieszkania. Wciąż słyszałam że nie jest gotowy, więc powoli gasłam, przez ciągłe kłótnie. Trwało to pół roku, aż w połowie grudnia skończył to, mimo iż twierdził że kocha. Widzieliśmy się dwa razy w styczniu,aż w końcu wymusiłam na nim wyznanie i dowiedziałam się, ze z kimś się zaczął spotykać. Odszedł z pracy i powiedział, ze się wyprowadza z miasta, nie powiedział mi dokąd. Poszłam po pomoc do psychoterapeuty, zobaczymy co będzie w stanie dla mnie zrobić, bo na razie moje życie się skończyło...

po dwich latach powiedzial mi ze jego narzyczona jeste w ciazy i nie moze jej teraz tak zostawic ,ona jeste taka slaba a ja jestem silna to sobie poradze :(

3,5 roku w zwiazku, zostawilam go miesiac przed slubem. Powod - milosc do gier komputerowych, minimum czasu dla mnie.. :( nie zaluje, mam juz kogos innego, kto poswieca mi kazda wolna chwile nawet gdy jest zmeczony, kocham go i daje mu z siebie tyle ile moge, chociaz byl to na poczatku trudny zwiazek, ale teraz jest ok :)

nie dajcie sie czarowac jesli facet odchodzi,to jest ta druga,ktora juz nie chce byc druga prowadzi drugie zycie przed swiatem klamca bedzie udawal ze wyprowadza sie dla spokoju znam taki przypadek

kocica nie masz anemii?? troche mnie niepokoi zdjecia twojego oka wez obejrzyl dokladnie miejsce pod okiem-naciagnij i jesli ta powierzchnia jest blada tzn anemia

ja usłyszałam, ze nie byłam złą kobietą. Kochał mnie nawet odchodząc do tamtej ale tamta była juz w zaawansowanej ciąży i nalegała, aby on coś zrobił. Gdyby się nie wydał jego romans to on by ze mną był - tak twierdził. Pieprz..ny hipokryta :)

moj związek zakonczył sie po 7 latach. powodem były zdrady. po 5 latach zostawił mnie dla innej, gdy dostał druga szansę i oświadczył się po 2 latach wyszło ze jednak dalej spotykał się na sex z tamtą dziewczyna. więc zkończylam ten bezsensowny i nieszczery z jego strony układ. był miłościa mojego życia. od rozstania w święta minęło 2 lata, ja wciąż o nim myslę. ostatnio odezwał sie parę razy, jakieś pisenki mi wysyła i teksty ze nie moze przestać kochac ani zapomniec. ja nie odpisuje, ale boli strasznie