Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Dimlondwen moja szyjka według lekarki jest krucha ale nie skraca sę i jest zamknieta więc ogólnie mam się oszczędzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szareczek ja mam ok 3,5 na plusie i właśnie brzuszek piłeczka i cyce ciężkie ale w biodrach chyba się nic nie zmieniło bo spodnie nosze jeszcze swoje a pytasz gdzie te kg idą a więc płyn w którym maluszek pływa, macica, łożyszko, krew a nasze kruszynki ważą ok 400-500gr i stąd ta waga :) Ania super że wizyta ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja coś sie słabo dziś czuję... ech mam nadzieję, że z ciążą wszysko ok.... pozdrawiam dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, ja tez wczoraj mialam wizyte, wszystkie wymiary mniej wiecej w normie, łożysko na tylniej scianie w rogu wiec w dobrym miejscu, po krwiaku nie ma sladu, szyjka bez oznak skracania, zamknieta, potwierdzone klejnoty :) jedyna zla rzecz to to ze plod jest ulozony posladkowo i jezeli do 30 tyg sie nie obroci to czeka mnie cesarka a bardzo jej nie chcialam, pozatym mam sie oszczedzac aha i przez to ulozenie plodu slabo i rzadko czuje ruchy bo nozki ma od strony kregoslupa a to co czasem czuje to raczki , pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że nasze za nasze dzisiejsze złe samopoczucie odpowiada pogoda. Mnie od rana boli głowa. Deszcz cały czas pada... Ja wczoraj sprzątałam mieszkanie a dziś mam okropne zakwasy. Uda potwornie bolą :( Dobrze, że mąż wrócił w trakcie mojego odkurzania i sam dokończył bo bym była dziś jeszcze bardziej wykończona. Ja też uważam, że naszym należała się wygrana. Gol był świetny :) Oglądaliśmy we czwórkę i bardzo krzyczeliśmy :) Kot się schował w szafce w łazience :D A mąż po każdym okrzyku głaskał brzuszek i tłumaczył mu, żeby się nie bał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eljotka tez tak myślę te nasze dzieciaczki mają jeszcze sporo miejsca wiec jeszcze się przewracać kilka razy będą troszke dziwne, ze na tym etapie lekarka juz o cesarce wspomina tym bardziej, ż enawet na każdym połówkowym usg z każdej ciaży mam napisane położenie płodu zmiennie czy jakoś tak no ale nie ja jestem lekarzem wiec to tylko moje myśli wpisuje bo znów zaraz atak pomarańczek będzie he he. maryjka a czemu się źle czujesz coś cię boli czy tak ogólnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu u mnie jest od poczatku ulozenie posladkowe, ani razu sie nie obrocil jeszcze dlatego lekarz stwiedzil ze jak do tej pory ani raz nie zmienil pozycji to im pozniej tym mniejsze szanse na to sa, boje sie cesarki strasznie, bo jakby nie bylo to juz jest interwencja chirurgiczna wole przez tydzien nie usiasc niz cale zycie miec z czyms problem (np z pecherzem) no ale zobaczymy jak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez się nie znam na tych ułożeniach i głupia wczoraj się nawet nie zapytałam ale jakos do głowy mi nie przyszło...w poniedziałek byłam na 3D i lekarz wpisał że jest ułożenie głowkowe, a moja lekarka wczoraj jak robiła USG to było już pośladkowe...czy w 1 dzień tak by się przekręcił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eljotka to i tak muszisz odczekac te kilka tyg aby się dowiedzieć jak to będzie z ułożeniem dzidzi może zrobi niespodzianke i się obróci :) A jak nie to no niestety jak sama piszesz cc cię czeka i masz racje ja też uważam, ze to jednak operacja i lepiej pocierpieć kilka godzin przy porodzie sn niż męczyć się po cc ale jak mus to mus teraz nie denerwuj się na zapas a może warto podpytac lekarza czy zna jakies metody na spróbowanie obrócenia dziecka? Aniu mi się wydaje że dziecko mogło zmienić pozycje bo jeszcze to małe kruszynki sa i mają sporo miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na nastepnej wizycie sie nie obroci to popytam, bo czytalam ze sa jakies cwiczenia ale nie gwarantują skutecznosci bo dziecko moze sie dzieki temu obrocic na chwile a pozniej wrocic do ulubionej pozycji, no nic, jeszcze jest czas, narzie caly czas do niego mowie zeby sie nie wyglupial i odwrócił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babki u mnie tez leje,glowa mnie od wczorajszego wieczora boli,zrobilam sobie kawe z duza iloscia mleka,troszke pomoglo ale nie do konca.... moze przejdzie....,ciesze sie z wczorajszego remisu,obysmy nast mecz wygrali.... Wczoraj kupilam pierwsze ciuszki dla malucha,mialam kupon rabatowy ze smyka i szkoda mi go bylo stracic bo data sie skocnczylaby 30go i kupilam 3pary bodziakow rozm 62,slodkie:)ale ogolnie nie bede tam robic zakupow bo ceny powalaja... Powiedzcie mi kupujecie duzo ubranek mniejszych niz rozm 62.mama mi radzi zebym nie kupowala bo sie nie oplaci,mowi ze moj brat mierzyl 61 i takie 56 byly za male.... Ciesze sie ze wizyty wasze przyniosly dobre wiesci....ja juz sie doczekac nie moge swojego polowkowego... Trzymam kciuki za Agatke zeby serduszko miala jak dzwon!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam - u mnie leje caly czas - pogoda barowa :P mi wczoraj lekarz powiedzial na badaniu, że dzidzia na tym etapie moze sie jeszcze duzo razy obrócić :) a mój pierworodny obrócił się dupką przed porodem - był mały i mial dużo miejsca w brzuchu, a więc nie ma reguły :) na necie można znaleźć ćwiczenia które pomagają obrócić się dziecku główką w dół - ale czy to pomaga to nie powiem bo nie stosowałąm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jeszcze mi powiedzial ze ze wzgledu na ta wade co mam (macica dwurozna) to sa zmniejszone szanse na odwrocenie sie dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miluchaa, ja nie kupowałam duzo przed porode - moze po 2 sztuki wszystkiego z rozmiaru 56, a jak synek sie urodzil i sie okazalo ze ma 54cm, to mama dokupiła jeszcze pare rzeczy, by miec na poczatek w co go ubrac:) a np wieksze spiochy ubieralam i zakladalam na nie skarpetki zeby nie spadly - jakos sobie poradzilam, a synek szybko urósł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nha mnie tez sie wydaje ze sie moglas czyms zatruc albo ta grypa jelitowa,oby szybko minela... Eliotka moze moj maluch tez tak ulozony jest jak twoj i tez malo czuje smyranie... Diana nie mam przeczucia co bedzie,jak powiedziala dr na prenatalnych ze chyba chlopak to poprostu przyzwyczailam sie do tej mysli ...niespodzianka bedzie jak jednak siusiaka nie bedzie 22go:)zobaczymy..co do materacy to najlepsze sa te z lateksu czy pianki termoelastycznej ale do tanich nie naleza ,nie zagniezdzaj sie tam grzyby ,roztocza,bakterie,dobrym polaczeniem jest tez lateks z kokosem w materacu bo takie polaczenie zapewnie odpowiednia cyrkulacje powietrza wewnatrz materaca,maluch dzieki temu nie bedzie sie pocil .... Jakikolwiek materac wybierzecie wazne by mial pokrowiec sciagany do prania!!! i nie zalecane jest by dziecko spalo na materacu po kims,materac jest jak bielizna,kazdy ma miec swoj,materac powinno sie zmieniac co 8lat w przypadku tych lepszych ,zwykle piankowe roznie ale one dlugo tez nie wytrzymuja bo sie krusza...jest tam w srodku przeciez zwykla gabka i taki materac 2-3lata i na smietnik,materacy sie nie pierze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Graga..to kupie cos z rozm 56 tez ale niewiele bo masz racje wlozy sie skarpetki na wieksze spiochy i bedzie ok do momentu az smyk urosnie:) Ktoras z nowych dziewczyn pytala czy ktoras z nas ma klopty z szyjka,ja mam,skrocila mi sie kiedys znacznie,potem o kilka milimetrow wydluzyla,ostatnio nawet o pol cm i zamknela ladnie ale duzo odpoczywalam,zmniejszylam obroty i chyba dlatego wiec odpoczywaj ,ja zaczelam mniej dzwigac,w domu jak cos robie to z przerwami bo kiedys to od rana do wieczora szlaalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, jak mnie nie ma to i rozmowa wre na całego :) No więc w skrócie : Gratulacje udanych wizyt wszystkim :) Witam też nowe mamusie :) Ja po dentyście - czuję się fatalnie. Niedawno zadzwoniła do mnie moja gin i mam dziś przyjechać na połówkowe - stres, bo nie spodziewałam się wcześniejszej wizyty. Także uciekam znów, do później a wy sobie gadajcie :) później z chęcią przeczytam co napisałyscie. Agulka trzymam kciuki,żeby było wszystko ok z malutką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny od wczoraj boli mnie brzuch. Kucnelam wczoraj chyba jak bylam w ogrodku i taki bol poczulam , silne kłucie z prawej strony na dole a pozniej to juz nad pępkiem czulam kłucie i teraz znowu tak w dole Myslicie ze to moze byc cos zlego ??? Paracetamolu nie musze brac az tak silny bol to nie jest ale boli i sie niepokoje :( jutro mam wizyte ale ten niepokoj mnie wykancza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i chyba dzisiaj przez tą pogode powyciągam sobie mautkie ciuszki i juz posegreguje, zeby miec przyszykowane do prania w pozniejszym terminie:) przemeblowaliśmy troche, jest więcej mebli to i więcej miejsca do pochowania :) Agulka też trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie macie rację że się czymś podtrułam.. nie jadlłam w sumie nic nadzywczj nowego no ale jak widać coś mi zaszkodziło... Dzisiaj dla świętego spokoju piję tylko gorzką herbatę wodę niegazowaną i jem chleb z serkiem.. mam nadzieję, że w końcu zrobi mi się lepiej ;/ U mnie pogoda znowu bardzo ładna.. słonecznie i całkiem pozytywnie! Chociaż coś!! Co do tycia to z tego co piszecie że Wam idą kg ładnie w brzuszek... mi niestety głównie te kg weszły w pupę uda i ogólnie biodra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szareczek27
Asiaz mnie tez coś dziś kluje w brzuchu może to przez te pogodę. Chociaż ja dziś sprzątam od rana, firanki wieszałam może to przez to, że się ponaciągałam trochę. A na wczorajszym meczu dzidek tak kopał aż nie mogliśmy uwierzyć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opalają? W deszczu? :) Ja byłam u laryngologa na kontrolę z uchem. Na szczęście po zakażeniu ani śladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusi nie ma i cisza nastala.....jednak to ona jest duchem tego topiku.... Ja dzis sie opierdzielam,zrobilam leniwy obiad i cos posprztalam ale bardzo malo bo czysto jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×