Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .wrotka.

dlaczego faceci nie myslą!!!!!?????????????????

Polecane posty

Gość .wrotka.

dlaczego faceci komplemnentuja kobiety, podrywaja, a tak naprawde nic od nich nie chca?? namaca tylko w glowach i szit z tego jest :O dla czepiajacych sie - nie jestem nastolatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihiihih
z uprzejmości kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
nikt mi nie odpowie??? i chodzi mi tu o dojrzalych facetow po 35 r. ż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech..................
moj znajomy tak ma że nikomu nie odpuści. Kobiecie ze sklepu z kebaba, na ławce itd... Tacy po postu są ?????????? Kawalerowie gawędziarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
gorzej jak nie kawalerowie.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
dlaczego dojrzaly facet, żonaty, prawi komplementy obcym kobietom????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna&aaa
A ja mam 22 lata i myślę, że po części znam odpowiedź. Faceci a już w szczególności Ci starsi lubią grać w takie gierki. A dlaczego? Bo chcą się dowartościować i utwierdzić się w przekonaniu, że nadal są atrakcyjni i wzbudzają zainteresowanie swoją osobą. Typowa męska egoistyczna cecha. Z kolei priorytetem głównie tych młodszych jest "zaliczyć" jak największą ilość dziewczyn żeby było się czym pochwalić wśród znajomych. Coś typu "jaki to ze mnie maczo". I w ten sposób się te biedne stworzonka pozbywają kompleksów, o których za nic nie powiedzą wprost. Co nie znaczy że Ci normalni już wyginęli ale fakt że ciężko na nich trafić. Poprostu trzeba podchodzić z dystansem do nowo poznanych facetów takie moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
Justyna, cos w tym jest. ale kobiety łykają :O jak mi raz facet powie cos milego - to ok, splywa po mnie, jest tylko milo. ale jak gada mi czesto??? to co?? łykam jak pelikan :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
po co mi to robi??? po co gada ??? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
tak - gra. ale po co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
zatrzymuje sie tylko na tym. nigdy nie zrobil kroku dalej. nie wyszedl z żadną propozycją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gadasz bzdury jak tam
zadnej nie prawie bo kobiety nie sa godne moich slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
ale ja nie mowie o tobie :o mowie o NIM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
czyli się mną bawi? nic ode mnie nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna&aaa
Męska i żeńska mentalność bardzo się różnią :) A bywa, że faceci poprostu uważają, że ich świętym obowiązkiem jest komplementowanie nas. Tyle, że my często za bardzo bierzemy sobie takie słowa do siebie. Podczas gdy kobieta pomyśli "prawiłeś mi komplementy, więc myślałam że jesteś mną zainteresowany" facet pomyśli "mówiłem Ci miłe słowa, bo przecież kobiety to lubią, więc o co Ci babo chodzi ? Przecież się z niczym nie deklarowałem" i takie sytuacje też są na porządku dziennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci tego nie ocenię. Niektórzy po prostu lubią "podrywać" i patrzeć jak ktoś na to reaguje, a inni nie mają odwagi gdzieś zaprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
kurde, mądre z was ludziska. a ja chyba jestem głupia gęś, skoro tak łyknelam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewanna-polna
myślę, że ćwiczą przed właściwym podrywem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
dziewanna, tylko ze ona ma żonę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahaha autorka zdziwiona
że jakiś facet może być miły tak po prostu:D:D:D i kto tu nie myśli????/ to wy sobie wlewacie chore jazdy jakieś, że jak wam się powie miłe słowo, to już coś facet musi chciec. tak autorko, jesteś nastolatką - mentalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
może i tak :O jestem głupia :o ale te komplementy nie były chwilowe. Drązył, drążył, aż się dodrążył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawiedzony a a a a ......
Laleczko myślimy a głowy mamy dwie i jak to się mówi co dwie głowy to nie jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
:)))) hihi :) no to on mysli tą drugą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
heloł???? jesteście jeszcze na kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteśmy jesteśmy ale jak
czytam takie brednie, jak to: "Justyna&aaa A ja mam 22 lata i myślę, że po części znam odpowiedź. Faceci a już w szczególności Ci starsi lubią grać w takie gierki. A dlaczego? Bo chcą się dowartościować i utwierdzić się w przekonaniu, że nadal są atrakcyjni i wzbudzają zainteresowanie swoją osobą. Typowa męska egoistyczna cecha. Z kolei priorytetem głównie tych młodszych jest "zaliczyć" jak największą ilość dziewczyn żeby było się czym pochwalić wśród znajomych. Coś typu "jaki to ze mnie maczo". I w ten sposób się te biedne stworzonka pozbywają kompleksów, o których za nic nie powiedzą wprost. Co nie znaczy że Ci normalni już wyginęli ale fakt że ciężko na nich trafić. Poprostu trzeba podchodzić z dystansem do nowo poznanych facetów takie moje zdanie" to mi sie smiać chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest jeszcze inna obcja czasem mam ochotę dowartościować taką dziewczynę dajmy na to szarą myszkę która nie wie czy się podoba facetom nie ma pewności siebie i pewnie ma różne kompleksy i myślę że pewnie by jej było przyjemnie gdyby jakiś koleś do niej zagadnął nie podrywał tylko tak porostu dał do zrozumienia że jest fajna myślę że niektóre kobiety na to zasługują a może przez to że są spokojne i takie skryte rzadko się im zdarza coś takiego usłyszeć poprostu fajnie jest zobaczyć uśmiech takiej dziewczyny ale i tak tego nie robię bo wiem że one oczekują tego ale nie od takich jak ja jak ja bym do nich zagadał to by pomyśleli że jak taki frajer jak ja do nich osmielil sie zagadac to znaczy ze jest tak brzydka i dla tego mam u niej jakies szanse wiec w moich ustach komplement albo objaw zainteresowania to cos przeciwnego w skutkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
ale dlaczego brednie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wrotka.
------yyughiuh, zaintrygowales mnie swoja wypowiedzią. Może coś w tym jest? Ja nie należę do latawic. Jestem raczej spokojna, ułożona. Nie szara myszka, ale też nie cyrkówka i galerianka. Może o to mu chodziło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×