Dlaczego kobiety w leginsach zakrywają pupę?

długimi bluzkami lub tunikami.

Bo mówią, że to nie eleganckie pokazywać pupe w jegginsach:)

dlatego: http://www.wiocha.pl/368872,Dziunia_podczas_okresu

A tu specjalna prośba mojej żony - jeżli ma ktoś ochotę to niech napisze co by jej zrobił, jak przeleciał, itp. itd. Chciałaby poczytać co macie ochotę z nią zrobić. Z pozdrowieniami od mojej pani... Wklejam te zdjęcia bo ją to podnieca opiniujcie : http://tnij.biz/aebt/

bo legginsy to nie spodnie!

Ale spodnio podobne!

A czy są kobiety które pupy nie zakrywają?

a dlaczego kobiety w rajstopach zakrywają tyłek? twoje pytanie jest na takim samym poziomie.

bo widac buleczke raz na studiach kolezanka przyszla w legginsach i krotkiej bluzce posmielismy sie z niej a raczej z nia 5 minut a potem chodzila normalnie i nikomu to nie przeszkadzalo ono po prostu byla fajna pewna siebie i nie przejmowala sie innymi mozna chodzic z odslonieta dupa czemu nie

Dlatego, że 80% kobiet w legginsach nie ma do nich figury odpowiedniej, więc ukrywają mankamenty w postaci wiszących pośladów czy grubych ud.

Nie zgadzam się z tym. Wprost przeciwnie, ponad 80% kobiet ma zgrabne pupy.

"bo widac buleczke raz na studiach kolezanka przyszla w legginsach i krotkiej bluzce posmielismy sie z niej a raczej z nia 5 minut a potem chodzila normalnie i nikomu to nie przeszkadzalo ono po prostu byla fajna pewna siebie i nie przejmowala sie innymi mozna chodzic z odslonieta d**a czemu nie" tak rzeczywiście kupa śmiechu, że dorosła kobieta nie umie się ubrać i chodzi z gaciami wrzynającymi się w przedział(czyli klasycznym camel toe) jak kompletna idiotka. a ty też jestes nie lepsza jak uważasz taką ułomność umysłową za objaw dystansu do siebie i pewności siebie.

ja tak nie uwazam poprostu wie ze ma piekna figure i chce sie nia pochwalic

kocham leginsy ;) to jest moja miłość :D są bardzo wygodne i w ogóle ;) A do tego jeszcze szpilki :) Lecz przeważnie zakrywam tyłek, bo jak tego nie robię, to faceci zwracają na mnie uwagę i gapią się na moją pupę :P a jak ostatnio w wakacje przechodziłam w leginsach świecąc tyłkiem koło budowy jakiś bloków, wtedy budowlańcy zaczeli na mnie gwizdać, i krzyczeć 'hej!' A wszyscy przechodnie przez to gapili się na mnie, nie było to przyjemne i czułam się zażenowana ehh :P

No ja właśnie też tego nie lubię, chociaż faceci i bez legginsów się na mnie gapią. Nienawidzę tego, a szczególnie tych głupich tekstów :/

Najgorsze jakie słyszałam: - Ej bździągwa chapaj dzide - Ładna jesteś z ryja i dupy, tylko nie wiem gdzie jest jedno, a gdzie drugie - Chodź bzykniem się w Twe słodkie otwory Oczywiście, odmówiłam kilka razy...

No nie ma to jak się pod kogoś podszywać :/ A tak nawiasem to pewnie jesteś jednym z tych "mądrych" facetów

Nie, nie trafiłaś nawiasem, jestem grzecznym chłopcem, zazwyczaj.

Chłopcem...to wszystko wyjaśnia

Tnę właśnie rękę bo założyłem się sam ze sobą, że to będzie słowo, które zostanie użyte w kolejnym Twoim poście. Tak czy siak, lepiej być chłopcem, niż próżną...

Bardzo bym Cię prosiła abyś dokończył

Bardzo proszę słoneczko: Próżną dziewczynką Tylko się nie kłóć

Nie mam zamiaru. Każdy ma prawo do swojego zdania, ale...co Ty możesz wiedzieć na ten temat.

Sporo, leginsy to narzędzie szatana, więc i samiczki co je noszą również są narzędziem szatana.

Niekoniecznie...one są poprostu wygodne :) a w dodatku nieźle wyglądają :P

Pomijając wygodę, właśnie dlatego jest to narzędzie szatana, a już nie daj boże jak samiczka jest ładna, zgrabna i powabna... :-P

No w sumie to chyba muszę Ci przyznać rację, bo jeszcze chyba nie poznałam faceta, który by nie lubił legginsów.

Nic dziwnego, kobieca pupka jest wyjątkowo sexowna, przynajmniej ja uwielbiam, zresztą całą samicę uwielbiam, tylko najlepiej uciszona, nie mogąca nić mówić. :-P

Czemu akurat taką? :>

Lepiej jak jęczy od dotyku niż brzęczy ot tak. :-P A pupką trzeba się rozkoszować. A tak z innej beczki, spodobał Ci się kiedyś chłop ze łba, a nie z ryja, że tak wulgarnie zapytam? W sensie, grzeczniej i kulturalniej, że mądry, a niekoniecznie ładny? 2 razy tak miałem, istny fenomen, w sumie to aż się zabujałem w jednej konkretnie, ale byłem młody i głupi. :-(