Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kafeterjanka taka;)

Rozjaśnianie farbowanych włosów...doradźcie proszę...

Polecane posty

Gość kafeterjanka taka;)

Farbowałam włosy na blond ( sama ) i teraz nie chcą mi się farbować odrosty. Moje naturalne włosy nie przyjmują koloru...chyba są za ciemne (jestem szatynką). Chciałam je rozjaśnić i mam pytanie: czy nanieść rozjaśniacz na całe włosy czy tylko na odrosty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterjanka taka;)
nikt nie pomoże?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunieeeczka
postaram się pomóc. Farbujesz teraz odrosty tą samą farbą i nie chcą złapać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterjanka taka;)
farbowałam tą samą a później zmieniłam i nic z tego. niby się zafarbują ale przy pierwszym myciu wszystko się zmywa:( a nie jest to szampon tylko farba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunieeeczka
oj to nie mam pojęcia czemu wcześniej Ci złapały a jak chcesz pokryć odrosty to nic z tego.. Jednego nie rozumiem- jak rozjaśnienie może się zmyć z włosów? przecież to nielogiczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterjanka taka;)
też byłam zdziwiona że sie zmyło:( może teraz te farby sa takie do kitu:( pomyślałam że może je rozjaśnie rozjaśniaczem ale nie wiem czy mogę go nanieść na cale włosy czy tylko na odrosty. Nigdy nie rozjaśniałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina1155
idź do fryzjera bo niszczysz tylko włosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komplement dzis ci powiem
naloz rozjasniacz na odrosty, a po kilku dniach farbe w kolorze reszty wlosow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterjanka taka;)
nie mam kasy na fryzjera:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunieeeczka
dam Ci jedną radę- też kiedyś robiłam eksperymenty z rozjaśniaczami sama, bo szkoda mi było kasy na fryzjera. Zrobiłam sobie na głowie coś strasznego- miałam plamy na włosach, w jednym miejscu były jaśniesze, w drugim ciemniejsze, w innym rudawe... W efekcie miałam do wyboru dwie opcje- ścięcie włosów na zero albo "naprawa" u fryzjera. Wybralam to drugie i zapłaciłam ponad 300 zł. Gdybym nie ekseprymentowała sama tylko od razu zdecydowała się rozjaśnić włosy w salonie to zapłaciłam przynajmniej połowę mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunieeeczka
Dodam jeszcze, że włosy miałam zniszczone tak, że wyglądały jak siano- kolejne kosmiczne pieniądze poleciały na odzywki i profesjonalne kosmetyki do zniszczonych włosów. A efekt i tak nie był wcale super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterjanka taka;)
Może masz rację:( widocznie nie jest mi pisane być blondynką;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunieeeczka
Lepiej nie być blondynką niż mieć włosy we wszystkich odcienaich blondu naraz ;) Uzbierasz sobie kasę i pójdziesz do fryzjera :) Ja juz po tym jak mi odrosły włosy farbuję teraz sama, też jestem szatynką. W efekcie mam lekko popielaty blond.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×