Mam 27 lat i nigdy nie pracowałam...

ktoś mnie przebije?

Moja prababcia ma prawie 100 i nigdy nie pracowała w sensie że nie była nigdzie zatrudniona i żyje :p

mam tyle samo, od ponad 4 lat eteta, wczesniej prawie 2 lata zlecenie.

i do 30 nie bede pracowac, skonczylam jedne studia, teraz robie kolejne

mam tyle samo lat co Ty i pracuje już 6 lat normalnie na umowę o prace, w jednej firmie

ja mam 25-kto cie tak sponsruje?

zaczęłam w wieku 31 lat. wczesniej z prac na czarno zebraloby się z półtora miesiaca...nie studiowałam, nie rodzilam dzieci :P

Ja mam 21 i też nigdy nie pracowałam i nie zapowiada sie,żebym prędko zaczęła.

ktoś ci pomógł znaleźć pracę? kto cie zatrudnił z taką dziurą w CV?

Ja mam 34 lata i nie pracowałam. Skończyłam historię, wysłałam ponad 1000 cv, były tylko dwie odpowiedzi. Już nawet nie szukam nic, tylko spie co dzień do 15 żeby sie nie dołowac tym.

a kto cie utrzymuje?

Zaczęłam pracować na etacie jak skończyłam 19 lat. W tej chwili mam 9 lat dodatku stażowego.

* 9 % dodatku za przepracowane 9 lat miało być

mnie? Mam trochę pieniedzy z wynajmu mieszkania. ale już ni moge tego wszystkiego wytrzymac. Myslę o samobójstwie coraz częściej. Jeszcze zeby mi się nie chcialo uczyc, czy co. A ja kułam na tych studiach jak głupia, mam bdb na dyplomie. Ten kraj powinien zostac zrównany z ziemią.

ja jestem facetem mam 35 lat i narazie bez pracy

pracowalem 2 miesiace na budowie i nie wytrzymalem

albatrosio- ale jeszcze nigdy nie pracowałes?

bez przesady z tym samobojstwem. dobrze ze masz kase z wynajmu i masz za co życ.

3423423423- a masz męża czy sama tak mieszkasz? co na to rodzice, że nie pracowalas nigdy?

2 miesiace na budowie nie poradzilem sobie

chooj w doopę pracy i robocie!

nigdy- a ty z czego sie utrzymujesz? Ja też nie mam w ogóle znajomych żadnych, rozwiodłam się, i mam dziecko. Cały dzien siedze w domu. Z nikim nie gadam. Juz dłuzej nie wytrzymam...

ja mam hobby naszczescie

nie przejmuj sie ja mam 34 i tez nigdzie nie pracowałam

mieszkam z rodzicami, dobrze że masz dziecko, masz dla kogo życ

a powiedzcie mi ci co nie pracuje skąd macie ubezpieczenie zdrowotne i czy boicie sie o przyszlą emeryture? bo skoro nie pracujecie to emerytury nie bedzie... :(

a z czego wszyscy żyjecie ?

emerytura ? ha ha ha akurat to najmiej mnie marwti , niewiem czy bym doztyła do tej emerytury . jaki teraz ma byc wiek emerytalny?

a myslał ktos z was o stazu dla osób długotrwale bezrobotnych z posredniaka ??

67 lat chyba....