Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MaGdAlEnA82

dieta dla wegetarianki

Polecane posty

ja swoje a ty swoje z zle mnie zrozumialas i tyle' a pozatym prawdziwy wegetarianin nie nosi butow ze sory , rekawiczek , torebek, nie je zelatyny, nie siedzi na skorzanych fotelach itp itp ; jest jeszcze wiele czynnikow ktorych ( nie robia prawdziwi wegetarianie ) a niektorzy jak nie jedza miesa to juz sa wegetarianinami ( nie pisze do autorki tego ) ale jedynie ogolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w wiekszosci jogurtow jest zelatyna i trzeba zcytac dokladnie skłąd co sie je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet sprawdza sie sklad kosmetyków, itp itd, a niektorzy nie jedza miesa i ryb im juz sie czuja wegetarianinami ( nie pisze tego do autorki bo nie wiem o niej nic tylko tak ogolnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Coz za rewelacje, doprawdy. Wyobraz sobie, ze kazdy wegetarianin o tym wie. I to jego i wylacznie jego sprawa, na czym siada, nie Ty jestes od oceniania, czy ktos moze sie nazwac wegetarianinem, bo je jogurt. Powiedzialas, ze dziewczyna nie jest calkowicie wegetarianka. To nieprawda, dlatego sie z Toba kloce, a Ty nadal swoje, plus niesmiertelne argumenty o paskach i zelatynach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale sie nie kloce- na osiedlu u mnie jest taka jedna i chwali sie ze jest we... a chodzi w lisach - nie pisalam tego do autorki ani do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Napisalas do autorki, ze jest 'nie do konca wegetarianka'. Zostawmy to, bo zasmiecamy topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej witam was mam akurat chwile wolna wiec sie przylacze do dyskusji ktos pisal ze skoro jem jogurt to dziwne ze mleka nie wypije i sera, jogurt jesli juz zjem to tylko i wylacznie bardzo schlodzony i te ktore mi smakuja jest ich zaledwie kilka na rynku tak poporostu juz mam, ze nie jem serow jajek i melka, smak mi nie podchodzi, ogolnie nigdy mi to nie smakowalo nie nazywam sie weganka bo przeciez w ciescie czy innych potrawach jest mleko czy jajka, ale nie zjem tego w "czystej postaci" nie nosze skorzanych rzeczy, ani lisow, ale tez nie powiem ze nigdy nie usiadlam na skorzanej sofie, jesli jestem swiadoma z czym mam do czynienia unikam wszystkiego co jest pochodzenia "zwierzecego" nie jedzenie sera absolutnie nie jest jednoznaczne z tym ze nie jestem w pelni wegetarianka nie jadam ani miesa, ani ryb, ani owocow morza, a to czy dla kogos jestem 100% wegetarianka nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia, bo wiem sama doskonale kim jestem tak czy siak dziekuje za komantarze i porady co jesc :) dzis naprawde mam silna wole, bardzo chcialabym by utrzymala sie jak najdluzej :) nigdy nie sadzialam ze na kafe mozna sie w jakis sposob wspierac ale kto wie...moze... zycze milego popoludnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia i jak bedziesz sie odzywiac :? trzymam kciuki i nie bierz tego do siebie co napisałam pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie :) jak...??? przedewszystkim zadnego chleba, dla mnie jesli juz nie jesc chleba to zadnego, po tych ciemnych tez jestem wiecznie "wzdeta" najlepiej czulam sie jak nie jadlam wcale i poprostu jogurty ewnetualnie ryz (ciemny) musze poprostu ograniczyc ilosc jedzenia bo z tym mam probem ze potrafie zjesc za dziecieciu no i co najwazniejsze...to nie jesc na noc to chyba dla mnie najtrudniejsze bo przychodzi noc i ... zreszta chyba wiecie o co chodzi jeszcze raz dzieki za "obecnosc" :) zmykam do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weganka ci odpowie
moja propozycja, to zebys zrezygnowala z maki, ale w sposob stopniowy - np przez tydzien jedz tylko raz dziennie posilek z maka np. kanapki lub makaron, w nastepnym tygodniu organicz i jedz co dwa dni i tak dalej, az wyeliminujesz, albo zauwazysz efekty - nie bedziesz tak tesnikc za tym wszystkim, bo bedziesz jadla regularnie, ale nie codziennie. albo kup sobie wage i poodmierzaj np. po 50g makaronu i w torebeczkach trzymaj przygotowane, zeby na raz nie jesc wiecej. poza tym groch, soczewica, kapusta - zdrowe, ale na niektorych zle dzialaja i maja wzdecia, wiec nie jedz tego, jak gdzies pozniej jeszcze musisz wyjsc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu jest dużo o weganizmie i witarianizmie - www.surawka.webd.pl polecam też film na YouTube pt. Jedzenie ma znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was kochane ponownie :) zaczne od tego ze dzis 3 dzien bez pieczywa i na "diecie" 1000kacl nigdy tak naprawde nie patrzylam na kcl tylko jadlam to co chcialam i jak sobie pomysle ile ja dziennie potrafilam kcal zjesc to nie uwierzyly byscie, az sama sie przerazilam teraz chcac sie w tych 1000 zmiescic stwierdzam ze to nic prostego ryz brazowy, platki owsiane, to wszystko jednak ma duzo kcal narazie zjem jakis jogurty, jablko, marchewke, ryz, szpinak, ale to takie tyci tyci porcje musze sobie wage sprawic bo mi sie przyda dzisiaj robilam pierogi ruskie i wyobrazcie sobie ze nie zjadalam ani jednego :) (tylko farsz sprobowalam,bo ciasta nie rusze;) ) ale jestem z siebie dumna ze potrafilam sie oprzec bo jak pisalam wczesniej przedewszystkim zywilam sie produktami macznymi, czyli pierogi to podstawa dziewczyny co polecacie na dobre trawienie by mozna bylo z "lekkoscia odwiedzic toalete"??? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenszen.com.pl
Pamiętajmy aby każdą dietę uzupełnić o niezbędne dla organizmu witaminy, bo inaczej będziemy czuć się osłabieni oraz senni. W tym celu polecam zakup żeń szenia który dostępny jest na stronie www.Zenszen.com.pl warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Madzia ; ja tez postanowi lam nie pzrekraczac 1000 kcal - dzis mam do teraz 700 kcal wiec jeszcze powdieczorek i kolacja i bedzie git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) witam po przerwie wracam by miec male wsparcie u was i by dowiedziec sie co u was :) ostatnimi czasy mialam 2 tyg gdzie nie jadlam ani pieczywa ani slodyczy ani macznych rzeczy, ale przyszedl maly kryzys i po ptokach... teraz napisalam bo jestem juz 5 dzien ponownie bez tego "swinstwa" i czuje sie rewelacyjnie jak narazie idzie mi dobrze, choc sa ogromne pokusy do okola ale tym razem sobie "cos"przysiegla i chce udowodnic sobie ze jesli sobie cos przyzekne to tak bedzie :) pozdrawiam was odchudziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×