Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość właścicielka kota

kotka okazała się kotem

Polecane posty

Gość właścicielka kota

i teraz jestem załamana. Boję się, że zacznie sikać mi po kątach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka kota
Ale już teraz? Jest malutki jeszcze 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona_porzeczka
Trzeba go będzie wykastrować i po wszystkim. Nie będzie sikał. Ja mam 7letnią kotkę i małego kocurka. Szykuję się właśnie powoli do jego kastracji, chce to zrobić zanim kocurek zacznie podsikiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety............
hhehhehe..no znam z autopcjii..nasz kot okazal sie kotkom:)..ale i tak ja wysterelizowalismy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka kota
Na początku śmiech, ale teraz jestem przerażona. Nie wiem kiedy go wykastrować? Czy przed pierwszą rują, jak to ma wyglądać. Teraz ma 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona_porzeczka
Kocurek musi mieć ok. 7, 8 miesięcy. Czasem kastruje się wcześniej, a czasem później. Ale 7-8 to optymalny czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ujawni tez twoje projekty
moj zaczal sikac, poszlam do weta, rach ciach i przestal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajca jak beretyyy
to po kastracji kot wogóle przestaje sikac? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona_porzeczka
jajca jak beretyyy, nie przestaje całkiem sikać:) Ale przestaje znaczyć teren sikając na pionowe powierzchnie, np na meble, ściany, wiszące firanki. Sika sobie normalnie do kuwety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja teraz się martwię o mojego, miał być domowy, ale wyrywa sie na dwór, gdy wyprowadzam psa wyskakuje za drzwi jak korek z butelki, nie będzie chcial wychodzić jak go wykastruję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociaraaaaaaaaa
tak, przestaje sikac, a mocz oddaje uszami w procesie fotosyntezy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka kota
Ale to co, ja mam czekać aż zacznie mi znaczyć teren i wtedy wybrać się do weta. Wolałabym to zrobić już teraz, ale sama nie wiem czy nie jest za mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli dokładnie wiesz
ile miesiecy ma kot zadzwoń po prostu do wet i sie umów, spokojnie, szkoda co prawda zwierzaczka ale faceciki koty lżej to przeżywaja niż kobitki, będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znacznie lepszym wyjściem jest sterylizacja kotek, bo jeden kot mniej, czy więcej to bez znaczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym miała kotkę pewnie zastanowilabym sie nad tym i raczej nie miałabym z tym problemu, bo solidarność jajników nie działa międzygatunkowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo samice zwiększają populacje, a ramce tylko pomagają, także powtórzę jeden płodny kot mniej czy więcej to naprawdę bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po co Ci autorko KOT ?
stara panna jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blableblu
Wykastrowany kocur jest bardziej przytulasty, nie znaczy terenu, a jego mocz nie ma tak intensywnej woni, zabieg trwa chwilkę, jest robiony w znieczuleniu ogólnym, dwa maleńkie (1cm) nacięcia, nawet szwów nie trzeba, mój jak się obudził nawet nie zauważył że mu czegoś brakuje:D U kotki sterylizacja to poważna operacja. Gównosław - mówimy o kocie domowym, niewychodzącym, więc twój argument od czapy. Co innego bezdomne koty, wtedy lepiej sterylizować kotki i są organizacje które się tym zajmują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blableblu
Sorki, ostatni akapit to do Grzesława było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 5 kotów z jednego miotu w tym 4 kotki i 1 kot i opiekunki z TONZ pytały czy będą sterylizowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blableblu
No i u kocura zabieg jest znacznie tańszy niż u kotki, a kotkę i tak trzeba wysterylizować, bo kotka w rui też znaczy teren a na dodatek jest baaaaaardzo upierdliwa, więc pomyłka na twoją korzyść autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blableblu
Grzesław, trzeba było kotkę matkę wysterylizować, teraz masz 5 do wysterylizowania. Organizacje które się tym zajmują mają darmowe talony na sterylizację do wyznaczonych lecznic wet. Nie wiem skąd jesteś, we Wrocku działa fundacja Kocie Życie, mam tam znajomą i wiem że mają takie talony. Popytaj w TOZie, może też mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×