Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dewqdqwdqdqwdwq

wam też sie tak zaczał rok jak mi?

Polecane posty

Gość dewqdqwdqdqwdwq

tzn sam poczatke może nie był zły , ale teraz jest nie dobrze.. kłotnie z facetem , nie wychodzi nam w łóżku pierwszy raz od dlugieeeeego czasu , on stroi ciagle fochy ,ja nie mam na to wpływu , probuje sie z nim nie klocic ,ale jak skoro on sie czepia o wszystko. z rodzicami zawsze prawie mialam dobre kontakty a i tu sie cos psuje. czuje sie zniechecona do dosłownie wszytskiego ,chce mi sie płakać .. a tu sesja i trzeba sie wziac w garść obym przynajmniej na uczelni nie miala problemów.. jutro czeka mnie ciezki dzien na uczelni sama nie wiem jak dam rade jutro bo jestem strasznie zmeczona przez te ciagle nerwy i stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesolka;;;;
u mnie wcale nie jest lepiej, pracy jak nie miałam tak nie mam i na dodatek dziś rozstałam się z facetem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mój boże ciągle tylko facet i facet i faCET I FACET!!!!!!!!!!!!!!basta ludzie... pomyslcie jak innym sie zaczął kto umarł ktoś zaginał komuś wykryli chorobę komuś odpierdoliło palce ktoś zaszedł w ciąze ktoś stracił dobytek życia , prace itp. itd . a wy tylko faceci i faceci! czas dorosnąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewqdqwdqdqwdwq
wspolczuje.. my sie nie rozstalismy jeszcze ,ale nie wiem czy tak sie nie stanie niedługo.. pewnie Ci smutno teraz? ja jestem bardzo smutna .. a najgorsze ze tak sie nie dzieje z mojej winy i nie moge tego naprawić sama bo jaki mam wplyw na jego głupie fochy np? staram sie byc mila ,ale jak on nie jest bez powodu to co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewqdqwdqdqwdwq
nie tylko faceci ,ale teraz mam akurat problem z facetem .. choc wiem ,ze ludzie maja gorsze problemy ,ale.. i tak mi ciezko. bo go kocham ,a nie wiem co to dalej bedzie z nami no i jeszcze z rodzicami sie musze klocic i oni sie jacys drazliwi zrobili ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajne podsumowanie tzipa :classic_cool: a mój rok rozpoczął sie bez tragedii, od dwóch tygodni mam kaszel, duszności, czasem nie mogę oddychać, czasem czuje że wypluje płuca, czasem nie mogę mówić...przez to wszystko nie mogę spać.. ale w porównaniu z taką tragedią jak nieudany seks to moje sprawy to pikuś i pryszcz :O :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesolka;;;;
dewd...->czy ja wiem czy mi smutno, nie kochałam go, więc ten związek i tak by nie miał szans przetrwania, musiałam to rozwiązac bo sie dusiłam w tym wszystkim no i dziś zrobiłam decydującą rozmowe z nim i już, bardziej martwię się brakiem pracy,ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewqdqwdqdqwdwq
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×