CZy wyjechac do Anglii?

"ror czy ty naprawde jestes taka tepa idiotka czy tylko udajesz????" ;-))) coz za przewrotnosc wypowiedzi - szkoda ze finezji pozbawiona;/ "los polakow cie nie obchodzi , masz ich w dupie " hahaha ;-) jak nie umie wnisokow wyciagac - o moj chryste panie;-) obojetny=ani grzeje , ani ziebi ,pozbawiony nacechowania emocjonalnego wiedze ze dla niektorych obojetny znaczy pelen agresji?;-)) a co moze kogos nie daj bojg "dotnelo" ze ktos inny nie kocha calego narodu polskiego?;-) to by sie zgadzalo z tym tokiem myslenia takich ludzikow: nie kocha to po ichniemu znaczy nienawidzi (to sie bierze z niezrozumienia slowa obojetnosc) "ale wykozystywanie prz nich benefitow wzrusza cie bardzo co juz nie pierwszy raz podkreslasz - rozumowanie tepej torby" no dalej sloneczjko pouzywaj sobie - poobrazaj mnie albo inneych interlokutorow;-) ad wyludzania pieniedzy od podatnikow - to los mnie wzrusza (podatnikow) zarowno w kraju/krajach gdzie place podatki jak i wszystkih innych, a pobieranie zasilkow w kraju goszczacym to juz nawet nie wzrusza - a smieszy ;-) "twoj status starasz sie tu przmycic roznymi bocznymi drzwiami , mi osobiscie lata on kolo d**y " twoja uwaga na temat rzekomego biurowca tylko mnie w tym utwierdza;-) napisz jeszcze kilka razy ze cyt" lata ci kolo d...y" i drukowanymi literami - moze sama w to w koncu uwierzysz, he?;-) "naprawde malo mnie obchodzi co robilas wspinajac sie z pietra na pietro , gratuluje glebokiego gardla" malo cie obchodzi - a juz drugie zdanie o tym walkujesz;-)) nie wiem co ma gardlo do pracy - u ciebie jest jakas zbieznosc?;) "narodowosc jest ci obojetna, polakow masz glboko w dupie , twoje posty sa w wiekszosci nieprzydatne ,to po co egzystujesz na tym forum????? jestes zwyklym trolem" i znowu nierzozumienie slowa obojetnosc;-))) nie sadzilam ze sa nadal ludzie az tak zaslepieni agresja;-) "polacy obojetni , jezyk polski obojetny a jednak cos cie ciagnie do tego forum nie uwazasz ze to zalosne???" a tu cie boli;-) " spedzasz nanim dlugie godziny tepa torbo , tak wogole tepa torbo podobno nie lubisz zadnych zbiorowosci a jednoczesnie jestes czescia forumowej zbiorowosci , trzeba byc naprawde tepa torba aby samej sobie przeczyc" no juz lepiej ci ? ;-) zrelaksowalas sie?;-) przygadal kociol garnkowi;-) wiesz na relaks tez jest dobry seks - zwykle rozluznia ciut;-) "ror twoje posty nigdy nie sa pomocne , wiekszosc userow cie nie lubi???? jaki jest cel twojej egzystencji na tym forum" to jest tylko twoja opinia - a opinie sa rozne - nie lubie mnie okreslona grupa ludzi co mi wcale nie przeszkadza - zwykle to sa masochisci i ludzi z rozdwojeniem jazni kt mnie i moich postow nie lubia - a jednoczesnie calay czas czytaja;-))) trudno zebym sie ich opinia przejmowala, czyz nie?;)

"Cała strona gadania a ja nadal nie wiem czy autorka powinna zaryzykować." masz racje;/ po prostu jest tu troche osob (moich fanow) kt jak tylko cos powiem to chca rozmawiac o mnie i moim zyciu;/ zasmiecaja w ten sposob topic moje odp sa dlugie - ale kultura wymaga by sie ustosunkowac do kierownej do mnie wypwoiedzi;/

Ror, tych twoich wypocin nie chce sie nawet czytac, wiec sobie odpusc. Co do tematu - jesli maz ma perspektywe lepszej pracy w Londynie, to pewnie, ze jechac. Nie macie nic do stracenia. Ceny sa w Londynie bardzo rozne, musisz sie zorientowac gdzie maz bedzie pracowal i potem sprawdz sobie na zoopla czy innej stronie z nieruchomosciami jakie sa mniej wiecej ceny wynajmu. Zawsze mozecie dojechac pare przystankow metrem, ale unikaj dojazdu np. z poludniowego Londynu do Polnocnego, bo w godzinach szczytu moze Ci to zajac 2 godziny, no i to dodatkowy koszt.

"numerowaaa Ror, tych twoich wypocin nie chce sie nawet czytac, wiec sobie odpusc" to ty sobie odpusc i nie czytaj;-) proponuje skierowac rtroche refleksji na siebie - a nie tylko innym mowic co maja robic;-) " Nie macie nic do stracenia" autorka - napisala ze maja do stracenia prawo doswiadczen w kraju w kt obecnie sa - wiec numerowana nie doczytala w tym miejscu " ... bo w godzinach szczytu moze Ci to zajac 2 godziny, no i to dodatkowy koszt" chyba przy dobrze platnej pracy - wydatek na komunikacje miejska to nie jest cosnie do przeskoczenia, hm? no chyba ze inaczej rozumiemy slowo "dobrzeplatna";-)

to ceny od 1000 funtow za miesiac wzwyz. zalezy od standardu. ale cokolwiek nie-syfiastego kosztuje

ror naprawde jestes tepa torba , ale wytlumacze ci to lopatologicznie zobac:z 2 godziny w jedna strone , 2 godziny w druga , 4 godziny straconego zycia poswieconego pracy za ktore nikt ci nie placi , w skali tygodnia 5 * 4 = 20 godzin reasumujac , mieszknia tylko blisko pracy ewentualnie z mozliwoscia szybkiego dojazdu wracajac do lopatologii stosowanej: "los polakow cie nie obchodzi , masz ich w dupie " "hahaha jak nie umie wnisokow wyciagac - o moj chryste panie obojetny=ani grzeje , ani ziebi ,pozbawiony nacechowania emocjonalnego" chyba jednak zbyt malo uczylas sie j pol. skoro obojetny to chyba cie nie obchodzi w sensie masz ich w dupie , jest ci obojetne w jakich warunkach pracuja np. , specjalnie dla tepej torby jesli cos jest ci obojetne to masz to w dupie , skoro jest ci to wszystko obojetne to czemu na tym forum czije twoj smrod , czemu nie smierdzisz na jakims innym forum angielskojezycznym , wniosek mojego malego rozumku nie jest co obojetne

Ceny komunikacji miejskiej w UK niestety moga sie rownac cenom wynajmu pokoju. Wiem, bo sama dojezdzam 2 godziny i jesli chcialabym placic za pociag to wyniosloby mnie to 400 funtow miesiecznie, a ze dziele samochod z innymi to place ok 250 funtow za miesiac. I jak ktos dobrze zauwazyl, trace ok 20 godzin tygodniowo na same dojazdy, to nie jest zycie. Ja sie przeprowadzam blisko pracy jak tylko skonczy mi sie kontrakt na dom, ktory teraz wynajmuje.

o widze ze mam nowa fanke;-))) biedne dziecze nawet w nicku sie ze mna identyfikuje (poprzez uraganie mi - ale to typowe dla tego poziomu;-) "zalosna ror,ror naprawde jestes tepa torba , ale wytlumacze ci to lopatologicznie" nic nie tlumacz skarbie - no chyba ze ci to ulege przyniesie;-)) "chyba jednak zbyt malo uczylas sie j pol. skoro obojetny to chyba cie nie obchodzi w sensie masz ich w dupie , jest ci obojetne w jakich warunkach pracuja np. , specjalnie dla tepej torby jesli cos jest ci obojetne to masz to w dupie " skarbensku - juz ci mowilam ze nie rozumiesz slowa obojenosc;-)) obojetny =zero emocji, nie ma nacechopwania pozytywnego ani negatywnego, tak przpelniona agresja osobka jak ty nie pojmie tego swoim ciasnym mozdzkiem- dlatego trzeba jej wszystko po trzy razy tlumaczyc;-))) masz i ucz sie - za darmo;-))) widac ze wszystko i wszyscy ktorzy sa przewrotni powoduja rozdziawiez u ciebie;-)) ale siedz sie i dalej zastanawiaj - co mna kieruje - a i tak na to nie wpadniesz;-)) a i skarbie rada na przyszlosc - nie zajmuj sie tak duzo sprawami innych bo ci zlosc uszami zacznie parowac;-)) napisz kilka przeklenstw pod moim adresem, goraco zachecam - jest to rozrywka na dostepnym dla ciebie poziomie a przy okazji sie dowartosciujessz;-))

zal mi ciebie ror masz czas zeby kopowiac wypowiedzi i wklejac po zdaniu? porazka :o twoje wypowiedzi sa takie same, ciagle to samo klepiesz, jestes niemila, po co sie w ogole wypowiadzasz?

numerowana - wiesz po prostu autorka napisala ze maz dostal dobrze platna prace - taka jak napisalam dla mnie to najwyrazniej inne kryterium - takie w ktorym wydatki komunikacyjne (nie tylko na komunikacje miejska, ale np. tez lotnicza) nie stanowia pokaznej sumy w budzecie - tak rozumiem dobrze platna prace. al oki inni moze maja na mysli zupelnie inne kwoty. co do starty 2h na dojazd w 1 strone (niestety;) to chyba zmora wszystkich wiekszych miast;/ osobiscie uwazam ze tak czy siak trzeba sie do tego przyzwyczaic - ale fakt jesli sie wynajmuje mieszkanie mozna rozejrzec sie za czyms blizej, zwlaszcza jak caly dom ciagnie finansowo jedna osoba - a druga siedzi w domu. sprawa z dojazdami komplikuje sie jak 2 oosby sa czynne zawodowo

"a g n i e s z k a _ zal mi ciebie ror masz czas zeby kopowiac wypowiedzi i wklejac po zdaniu?" i z tego powoduci jest mnie zal?;-) wiesz ja nie mam problemu z obsluga kompa (oki -literowki to moja zmora;) argument ppod tytulem ze tylko siedze na kafe - odp brzmi "przyganial kociol garnkowi" - mowie na zas;-) "porazka twoje wypowiedzi sa takie same, ciagle to samo klepiesz, jestes niemila, po co sie w ogole wypowiadzasz?'" to nie czytaj - as easy as it is;-) dam ci rade - jak cie cos nie interesuje to ignoruj - bo proba eksterminacji zwykle jest nieskuteczna i z zalozenia glupia;/ ja jestem niemila? ;-))))) to poptarz co "mili" luydzie pisza pod moim adresem - wyzwiska na przyklad. - masz bardzo dziwne poczucie "uprzejmosci" - w kazdym razie inne od mojego

o boze znowu moja wypowiedz zostala rozlozona na czynniki pierwsze to tez przeanalizujesz slowo po slowie? :D

"a g n i e s z k a _ o boze znowu moja wypowiedz zostala rozlozona na czynniki pierwsze to tez przeanalizujesz slowo po slowie? " aty bedziesz pisac do mnie i o mnie czy wreszcie na temat? ;-)

hahaha

do lub o tej zalosnej osobie. goowno wie i nic swoimi wypowiedziami do topikow nie wnosi. zauwazcie ze syci sie tylko postami do niej i o niej. jak ja zaczniecie ignorowac to sie w koncu wyciszy .... As easy as it is lub juz poprawnie: as simple as it is ;-)

a najlepsze jest to że ror myśli że to my śledzimy jej wpisy, tymczasem sama zachowuje się jak typowa osoba cierpią na na schizofrenię:D na jaki temat nie wejdziesz tam ror wali po oczach swoimi inteligĘtnymi wypracowaniami:D

myslalam, ze ROR to inteligentna osoba na popziomie jakze sie mylilam.. jak taka przekupa na targu, z zastawnawiajaca checia polemizuje z kazdym zdaniem czarnych i pomaranczek coz za efektywny sposob pozytkowania czasu przez tak inteligentna osobe :D

ROR zawsze taka byla czy tylko teraz? kiedys czytalam jej posty i byly calkiem rozsadne.. moze biedactwo musi jaka frustracje dzisiaj przelac.. Moze cos w pracy poszlo nie tak? moze przybylo kilka kilo? kazdy powod dobry by wylac zolc na kafe :D

ror nie schlebiaj sobie na przeklenstwa trzeba sobie zasluzyc, pozatym ja ciebie nie obrazam , po prostu uwazam ze jestes tepa torba tylko tyle i az tyle, jak prawda moze cie obrazac?? synonimem nika ror jest dla mnie tepa torba - pseudointeligenty zakompleksiony user , obrazac ciebie to tak jak mowic do psa - glupi chuj - biedne zwierze i tak nic nie zrozumie pozatym ty naprawde jestes tepa , jak moge byc twoim fanem???? slowo fan jest nacechowane pozytywnie , zrozumialas??? ja mam do ciebie nastawienie negatywno-obojetne , wiec jakim qrwa jestem twoim fanem tepa torbo ewentualnie moge byc twoim haterem , zrozumialas tepa torbo??? w jezyku ktorego dopiero sie uczysz, zamiast obojetnosc - zero emocji mozna uzyyc frazy miec cos w dupie, w jakim sensie ty mozesz byc przewrotna z tona kompleksow na karku???? moze przewrotna bo masz jakies zaburzenia funkcji percepcyjno - motorycznych i czesto sie przewracasz , co toba kieruje ??? jaki jest cel twojej egzystencji na tym forum.... tu nie ma co zgadywac to oczywiste , masz jakies zaburzenia psychiczne polaczone z masochizmem nikt cie nie lubi na tym forum wszyscy cie kopia w bardziej lub mniej wybredny sposob co widac chociazby po tym watku, zbiorowosc forumowaa uwaza ze posty twe bezuzyteczne sa a ty mimo wszystko z uporem maniaka wracasz i wracasz bo lubisz byc kopana i obrazana , jpocoz mam pisac przeklenstwa na twoj temat , nie uwazam ubys byla dziwka , kurwa czy innym scierwem ale moim subiektywnym zdaniem jestes tepa torba a to nie obraza , czy mowiac pies do psa obrazam go ??? pozdraiwam cie tepa torbo APEL DO FOROMOWICZOW: tolerujmy ror ona jest synonimem silaczki , idzie przewrotnie ciagle sie wywracajac, ciagle pod prad , walczy ze wszystkimi w imie swoich jedynych slusznych ideii

"ludzie przestancie juz pisac do lub o tej zalosnej osobie. goowno wie i nic swoimi wypowiedziami do topikow nie wnosi. zauwazcie ze syci sie tylko postami do niej i o niej. jak ja zaczniecie ignorowac to sie w koncu wyciszy ...." forum to wymiana opinii - nie zgadzasz sie na moje nie czytaj ich;-) dobre maniery nakazuja mi, ze jak ktos zwraca sie do mnie - odpowiadam - to dosyc proste;-) szkoda ze niektorym tego brakuje;) "a najlepsze jest to że ror myśli że to my śledzimy jej wpisy" nie wiesz co ror mysli;-)) ja po prostu widze ze niektorzy sledza i to z wypiekami na twarzy;) z reszta mi to jest obojetne - ale ja chca niech sledza - to wy piszecie do/o mnie - widocznie to was grzeje;-) " tymczasem sama zachowuje się jak typowa osoba cierpią na na schizofrenię na jaki temat nie wejdziesz tam ror wali po oczach swoimi inteligĘtnymi wypracowaniami" kazda z osob niby tak nie uwaza - a jednak przypisuje mi inteligencje - dlaczego sie humoru nie czepiacie, hm?;-) "myslalam, ze ROR to inteligentna osoba na popziomie jakze sie mylilam.." nie przejmuej sie - myslic sie ejst rzecza ludzka;-) "jak taka przekupa na targu, z zastawnawiajaca checia polemizuje z kazdym zdaniem czarnych i pomaranczekcoz za efektywny sposob pozytkowania czasu przez tak inteligentna osobe" i kolejna o tej inteligencji;-) dlaczego nie o humorze (lub jego braku;-)? "ROR zawsze taka byla czy tylko teraz? kiedys czytalam jej posty i byly calkiem rozsadne.. moze biedactwo musi jaka frustracje dzisiaj przelac.. Moze cos w pracy poszlo nie tak? moze przybylo kilka kilo?" zabawne sa te uwagi idace "tropem" wagi - zabawne niczym teorie spiskowe w smloensku;-) "ror nie schlebiaj sobie na przeklenstwa trzeba sobie zasluzyc, pozatym ja ciebie nie obrazam , po prostu uwazam ze jestes tepa torba tylko tyle i az tyle, jak prawda moze cie obrazac??" nudzisz;-) ale pisz dalej - obrazaj - juz mowilam ze to twoj poziom;-) pozwalam komus takiemu jak ty;-) " synonimem nika ror jest dla mnie tepa torba - pseudointeligenty zakompleksiony user , obrazac ciebie to tak jak mowic do psa - glupi ch*j - biedne zwierze i tak nic nie zrozumie" no dalej skarbenku - ulzyj sobie...;-))) pokaz co jeszcze potrafisz w ramach wlasnej finezji;-))) "pozatym ty naprawde jestes tepa , jak moge byc twoim fanem???? slowo fan jest nacechowane pozytywnie , zrozumialas??? ja mam do ciebie nastawienie negatywno-obojetne" jasneeeeeeeeeeeeeeeeeee;-)) faneczko ty moja;-) nagrywno-obojetne - te slowa sie wykluczja - to wyjasnie dlaczego nie zrozumilas moich wypowiedzi - nie do ciebie byly adresowane - ino do osob potrafiacych myslec logicznie;-)) "wiec jakim qrwa jestem twoim fanem tepa torbo ewentualnie moge byc twoim haterem , zrozumialas tepa torbo???" nie unos sie tak moja faneczko;-) zlosc pieknosci szkodzi;)) " zamiast obojetnosc - zero emocji mozna uzyyc frazy miec cos w dupie" tiaaaaaa..... u smerfow mozna wszystko ;-))) "w jakim sensie ty mozesz byc przewrotna z tona kompleksow na karku???? moze przewrotna bo masz jakies zaburzenia funkcji percepcyjno - motorycznych i czesto sie przewracasz " poziom zartu jak na ciebie ...iscie wyboisty;-))) "co toba kieruje ??? jaki jest cel twojej egzystencji na tym forum...." dawac takim jak ty ujscie ..... zeby sobie mogli napisaqc "tepa torbo" itd. - przynajmniej, jak wyladuja negatywne emocje na mnie, dla swojego otoczenia beda laskawsi?;-) "tu nie ma co zgadywac to oczywiste , masz jakies zaburzenia psychiczne polaczone z masochizmem" o widze ze cie dotknelo;-)) i nowe slowo ode mnie podlapalas - masochizm;-) jednak sie czego s nauczylas - to ci sie chwali "nikt cie nie lubi na tym forum wszyscy cie kopia" to ty tak postrzegasz rzeczywistosc skarbie;-) widocznie podswiadomie zabiegasz o sympatie tzw. "wszystkich z forum";-)) "w bardziej lub mniej wybredny sposob co widac chociazby po tym watku, zbiorowosc forumowaa uwaza ze posty twe bezuzyteczne sa a ty mimo wszystko z uporem maniaka wracasz i wracasz bo lubisz byc kopana i obrazana" opinie sa rozne - a 5-10 frustracjuszy zwisa mi i powiewa - to oni maja problem i nie moga przestac myslec o mnie- ja nie mam z tym problemu;-) "jpocoz mam pisac przeklenstwa na twoj temat , nie uwazam ubys byla dzi**a , k**wa czy innym scierwem ale moim subiektywnym zdaniem jestes tepa torba a to nie obraza , czy mowiac pies do psa obrazam go ??? pozdraiwam cie tepa torbo" no dalej skarbensku - ciagnij dalej....pokaz swoj ton wypowiedzi i swoje subtelne slownictwo;-)))) napisz cos jeszcze kilka razy - najl;epiej drukowanymi literami;-)) moze sama w to uwierzysz ;-) jak byci pomyslow nie starczylo - to naisz sto razy "tepa torba" - naprawde przyniesie ci to troche ulgi;-) "APEL DO FOROMOWICZOW: tolerujmy ror ona jest synonimem silaczki , idzie przewrotnie ciagle sie wywracajac, ciagle pod prad , walczy ze wszystkimi w imie swoich jedynych slusznych ideii" ach i ta teoria spisku oraz walki;-)))) slodziak z ciebie, slonce;-))) i ten apel zbiorowosci, ta organizacja, - ilesz to energii musi zzerac....?;-)) noa le kazdego kreci co innego ;-)) as easy as it is;-)

beznadziejny przypadek as easy as it is;) aż boję się pomyśleć jak rozmowa na żywo z nią wygląda..

;-)) po co w ogole tyle o mnie rozmyslasz? ;-)

a po co ty tyle rozmyślasz o tym co my o tobie myślimy? ;) ;) ;)

Ratunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ma wyjechac, czy nie :P nadal nic nie wiadomo bo tutaj same klotnie :P

"najbrzydsze sa golfy a po co ty tyle rozmyślasz o tym co my o tobie myślimy?" malowysublimowany ten twoj poziom nasladownictwa;-)) ja nie rozmyslam ja przeczytlam zdanie zkt jasno wynika ze ty czy ktos inny zastanawia sie co ja mysle;-) "hahaas Ratunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ma wyjechac, czy nie nadal nic nie wiadomo bo tutaj same klotnie" tu nie ma klotni - tu jest stado ludzi kt nie maja nic ciekawszego niz rozgryzanie co ja mysle/nie mysle. Przykro mi, ale ja naprawde nie wiem dkad sie u nich wziela ta fascynacja moja osoba.

heh zastanawiam się kto tu ciągle coś "rozgryza" taaak rzeczywiście fascynujesz mnie:D bo mało kto potrafi pieprzyc głupoty w tak wysublimowany sposób. poza tym napisałam "aż boję się pomyśleć.." co znaczy że NIE myślę.czytanie ze zrozumieniem mimo tak wnikliwych analiz nadal szwankuje;)

"najbrzydsze sa golfy heh zastanawiam się kto tu ciągle coś "rozgryza" taaak rzeczywiście fascynujesz mnie " wiem - juz tak mam ze ludzie nie potrafia obok mnie przejsc obojetnie;-)) nie ty pierwsza nie ty ostatnia - sie tak mna "zauroczylas";-)) as easy as it is;-))

Niee tego sie nie da czytać.. Makabra. Co do dojazdów- no cóż w tak pojebanym mieście jak Londyn nie ma innej opcji. Skoro mieszkania maja takie a nie inne ceny nawet w 3 strefie, to napewno nie ma mowy byśmy przeprowadzili się gdzieś bliżej jego pracy. Męczy mnie ten jego dojazd z goła 1,5 godziny w jedna strone :/ Ale mieszkac na Soho i w okolicach szans nie ma nawet zerowych ;]

ror znów pokazała jak wyrywa fragmenty wypowiedzi z kontekstu na swoja korzyść. dziewczyno dobrze cie radze- idź się leczyć, może jeszcze nie jest za późno. jak ktoś z tobą dyskutuje - wg ciebie ci się tłumaczy jak ktos cie wyzwie kiedy logicznych wyjaśnień nie przyjmujesz bo nie rozumiesz przekazu jako całości a jedynie fragmenty zdania - cieszysz się bo wzbudziłaś u kogoś emocje ale ciebie podobno to nie obchodzi w ogóle to nic cie nie obchodzi, masz do wszystkich tu stosunek obojętny a jednak godzinami tu przesiadujesz i analizujesz wypowiedzi ludzi którzy cie nie obchodzą:o i do tego maja cie dość po dziurki w nosie.Musisz być bardzo samotna osobą.. zarzuciłaś tu komuś schizofrenie a tymczasem wygląda że sama na nią cierpisz biedulko;)

najbrzydsze sa golfy ror znów pokazała jak wyrywa fragmenty wypowiedzi z kontekstu na swoja korzyść. dziewczyno dobrze cie radze- idź się leczyć, może jeszcze nie jest za późno" a ty widze zyc juz nie mozesz beze mnie?;-))) "jak ktos cie wyzwie kiedy logicznych wyjaśnień nie przyjmujesz bo nie rozumiesz przekazu jako całości a jedynie fragmenty zdania - cieszysz się bo wzbudziłaś u kogoś emocje ale ciebie podobno to nie obchodzi" co za tok myslenia - ja sie z kims nie zfdzam , to "normalne" ze ta osoba zaczyna mnie wyzywac;-)) "w ogóle to nic cie nie obchodzi, masz do wszystkich tu stosunek obojętny a jednak godzinami tu przesiadujesz i analizujesz wypowiedzi ludzi którzy cie nie obchodzą i do tego maja cie dość po dziurki w nosie.Musisz być bardzo samotna osobą.." ja po prostu sobie luzno gawedze - z przyjemnoscia, dlatego mnie smieszy ten poziom zaangazowania u innych;-) napisala, gdzies ze sie ciesze ze wzbudzam emocje? chyba nie. po prostu - sa ludzie kt schodza ponizej pewnego poziomu i wtedy sie znimi tak troche bawie;-) ad spedzania czasu - przyganial kociol garnkowi - ja pisze a ty to czytasz;-) "zarzuciłaś tu komuś schizofrenie a tymczasem wygląda że sama na nią cierpisz biedulko" ja zarzucam wtedy kiedy widze - cos w stylu "jestes mi negatywnie -obojetna;-))" albo ktos pisze jaka to ja jestem (najgorsza oczywiscie) a tak sie przejmuje, zdrug str, moimi wypowiedziami itd.;-)