chcialabym zapytac...o religie w szkole

Czy naprawde wiekszosc jest za?Czy sa katolicy,ktorzy uwazaja,ze miejsce na nauczanie religii nie jest w szkole?O co kaman?Skad w ogole mysl,ze to jest ok?Czy w szkolach waszych dzieci sa jednostki,ktore na owa nie uczeszczaja?I jak je traktuje reszta?

Ja powiem tak - jestem przeciwna religii w szkołach, szczególnie w starszych klasach. Jednak jestem zadowolona, ze religia w tej szkole jest, bo przynajmniej mam ten problem z głowy. :D U syna jest jedna osoba, która na religię nie chodzi, traktowana jest jak reszta i nikt nie robi z tego problemu.

Lewicowe elity osłabiły Europę zmuszając ją do wyparcia się swoich chrześcijańskich korzeni. Ideały oświecenia i praw człowieka okazują się wartościami zbyt słabymi by skupić wokół nich Europejczyków. Sprawia to, że stary kontynent jest teraz tak podatny na ekspansję islamu i niemal bezbronny wobec niej. We Włoszech w imię tolerancji ściąga się w szkołach i szpitalach krzyże by nie urazić uczuć muzułmanów. W marcu 2007 roku Włochami wstrząsnął film zrobiony ukryta kamerą przez dziennikarza. Na filmie widać jak imam mówi „Nie integrujcie się z ludźmi Zachodu, nie zadawajcie się z chrześcijanami ani z Żydami. Z niewiernymi nie można iść na kompromisy. Ich się zabija i basta”. Podobne materiały zdobyła angielska stacja Channel 4 oraz stworzyła film „ ispatches Undercover Mosque - The Return” demaskujący islamistów. Na przełomie 2006 i 2007 roku Niemców zszokowała wiadomość, że sąd powołał się na koran, a nie niemieckie prawo w jednej ze spraw rozwodowych. Niemka była maltretowana przez swojego męża Marokańczyka. Wniosła więc do sądu o rozwód ze względu na szczególne okrucieństwo męża. Jakież było jej zdziwienie gdy sędzia odmówił jej rozwodu stwierdzając, że Koran pozwala mężczyźnie bić kobietę. „Mężczyzna działał zgodnie ze swoimi przekonaniami religijnymi. Składająca podanie skrzywdziła go przyjmując zachodni styl życia. Bijąc ją, bronił swego honoru. Nie może być więc mowy o rozwodzie z powodu szczególnego okrucieństwa” - można było przeczytać w liście jaki otrzymała pokrzywdzona kobieta od sędziego. Natomiast Francuz Robert Redeker, który napisał, że Mahomet był nauczycielem nienawiści musiał się ukrywać we własnym kraju! Autorowi „Fitny” Geertowi Wildersowi wielokrotnie grożono śmiercią, a sam film usunięto nawet z portalu LiveLeak z powodu gróźb pod jego adresem. Gdy opublikowano karykatury Mahometa co wywołało ostre protesty muzułmanów, politycy europejscy ogarnięci strachem, zamiast stanąć w obronie wolności słowa pospieszyli z przeprosinami i ukorzyli się przed islamistami. Musimy być po stronie Włocha, którego islamscy terroryści zamordowali w Iraku w 2004 roku, a który przed śmiercią zdążył wykrzyknąć: „Pokażę wam jak umiera prawdziwy Włoch!”. Nie oznacza to, że mamy się bronić przy użyciu luf armatnich i rozwozić nasze ideały w lukach bombowców. Wystarczy, że ponownie oprzemy się na fundamencie na, którym wyrosła cywilizacja europejska czyli wartościach kultury judeochrześcijańskiej. Źródła ziennik.pl, 7dni.wordpress.com, rp.pl, wikipedia.pl, wprost24.pl, bbc.co.uk

Rozumiem,ze jestes wierzaca?Problem z glowy?W sensie?:)Czy Ty rozmawiasz z dzieckiem na temat tych lekcji,tzn...wiesz jak one wygladaja?Zwlaszcza w kl I-III?Zaznaczam,ze nie chce nikogo atakowac,zwyczajnie mnie ciekawi dlaczego ludzie nie reaguja i uwazaja,ze to ok.

Nie macie dzieci w wieku szkolnym?

Tak, jestem wierząca. "Problem z głowy" czyli nie muszę popołudniami chodzić na religie. Syn ma duzo zajęć dodatkowych i miałabym problemy z "upchnięciem" jeszcze dodatkowych 2 lekcji. Nie pytałam, jak lekcje wygladają, podobnie jak nie wiem, jak wyglądają inne lekcje. No i znam katechetkę, wiem, jaka jest i widzę, jaka jest przez dzieci lubiana. :)

Yhm,rozumiem:) Czy gdyby dziecie mialo czas i osobne zajecia z religii by zycia nie komplikowaly..bylabys za tym by nie odbywaly sie w szkole?Znaczy...czy nie sadzisz,ze wiara to wiara a nauka to nauka?

Ja tak korzystając ze swoich odległych już wspomnień skłoniłabym się raczej ku religioznawstwu, a nie nauczaniu konkretnej religii.

inkwizycjo,ale tak w ogóle to z czym masz problem? wypisujesz dziecko z religii jak Ci to nie pasuje i spokój

Inkwizycjo, ja juz w pierwszym poście napisałam, ze jestem przeciwna. Może mnie ktoś wyzywac od lewaków, nie przejmuję się. :) Nie jestem za łączeniem szkoły i nauki religii. Religia jest taka bardziej "prywatna", nie wiem czy rozumiesz, o co mi chodzi. A pytasz z jakiegoś konkretnego powodu czy z ciekawości?

Moorland...tak,to by w jakis sposob sprawe rozwiazalo.Dlaczego pytam?Ta,z ciekawosci glownie,przeciez moje poglady niczego nie zmienia.Wypisanie dziecka z religii nie zmieni faktu,ze jej nauczanie w szkole nadal miejsce bedzie mialo a moje dziecko nadal bedzie slyszalo,ze pojdzie do piekla.Pytam bo uwazam,ze myslaca osoba wierzaca rowniez powinna czuc jakis niesmak...a ja tego nie widze.

Moorland...tak,to by w jakis sposob sprawe rozwiazalo.Dlaczego pytam?Ta,z ciekawosci glownie,przeciez moje poglady niczego nie zmienia.Wypisanie dziecka z religii nie zmieni faktu,ze jej nauczanie w szkole nadal miejsce bedzie mialo a moje dziecko nadal bedzie slyszalo,ze pojdzie do piekla.Pytam bo uwazam,ze myslaca osoba wierzaca rowniez powinna czuc jakis niesmak...a ja tego nie widze.

inkwizycja - jak nie będzie na religie chodziło, to nie usłyszy, że pójdzie do piekła. przesadzacie z tą manią prześladowczą

Iwan...to nie jest mania.Nie chodzi i slyszy.Sporadycznie ale jednak.

wybacz, szukam, a się nie mogę dopatrzyć - w jakim jest wieku tak w ogóle?

Myślę, ze osoba, która mówi takie rzeczy dzieciom, powinna się nad soba zastanowić. Problemem w twoim wypadku nie jest religia w szkole, a jakość osób, które tę religię prowadzą. Gdyby katecheza była przy kościele, ta osoba mówiłaby dzieciom to samo.

8 lat.Ma tez obnizona srednia bo etyka to fikcja niestety.Nie jest tak,ze ja tu sie zale czy chwale.Bylam zwyczajnie ciekawa czy ludzie maja cos przeciwko,czy leja na to..chyba leja.Moje dziecko nie jest wytykane palcami,nie odsuneli sie od niego koledzy.Jednak gdy czasem przychodzi i pyta czy pojdzie do piekla bo M. mu tak powiedzial...to sie zastanawiam skad to dziecko z dobrotliwej ,katolickiej rodziny ma takie informacje.Moja klasa chodzila na religie do kosciola i nie bylo problemu.Tutaj on ma okienko w srodku dnia bo reszta idzie na religie.

Cóż, ja pamiętam, że jeszcze jako dziecko (8-9 lat) prosiłam mamę, żeby wypisała mnie z religii, a ona uparcie twierdziła, że "wszystkie dzieci chodzą, a ja jestem za młoda żeby decydować". Dlatego między innymi twierdzę, że jak w domu się dziecka wiary nie nauczy, to tym bardziej nie zrobi tego szkoła.

Mes...pomijam fakt,ze katechetka na pierwszych zajeciach straszyla,ze zle dzieci ida do piekla..to juz nie moja sprawa.Moje pytanie odnosilo sie do wiary w szkole nie zalenia sie:)Bo czego by dziecko nie sluchalo...uwazam,ze jesli ktos chce wierzyc w zmartwychwstalego ciesle...to jego wybor..ale to nie jest nauka,to indywidualna sprawa kazdego czlowieka.Nie rozumiem oporu w tej sprawie.Nie czaje dlaczego ludzie na wysokosci tego nie widza.

ja jestem przeciwna religii w szkole!! Kiedys chodziło sie do salek katechetycznych i było ok! A juz ocena z religgi na swiadectwie maturalnym to totalna porażka! Liczę, ze moze Palikot wyprowadzi ta nieszczesna religie ze szkoły!

ja jestem przeciwna religii w szkole!! Kiedys chodziło sie do salek katechetycznych i było ok bo to było działanie komuny a teraz podobno jej nie ma

jakie działanie komuny?? Zwariowałeś?? Kiedyś po prostu wiara byłą wiarą a nauka nauką! Jaki sens stawiac ocene z religii, wpisywać ją do średniej?? Niech mi to ktoś wytłumaczy!