Lysiejacy facet - cos obrzydliwego

Wam tez sie to tak nie podoba ? To wyglada okropnie. Taki facet ie ma u mnie szans

Statham też by nie miał szans?

przesadzasz kolezanko . Akurat na to panowie wplywu nie maja :-P Straszna estetka z Ciebie .Ile masz lat Pieknisio?

"Wam tez sie to tak nie podoba ? To wyglada okropnie. Taki facet ie ma u mnie szans" Przynajmniej taki potencjalny łysiejący facet nie zmarnuje sobie na Ciebie czasu. :D

Nie zgodzę się, że to obrzydliwe...ale nie moja bajka.

oczywiscie , jestem sliczna i zaluguje ba bardzo przystojnego i inteligentnego faceta

Autorko (...)

autorko ty tepy pustaku znajdz sobie swojego gwiazdora z bujna czupryna ktory bedzie pil i cie tłukł, ale bedzie bardzo przystojny. czy wam dziewczynom naprawde to lysienie tak przeszkadza ? przeciez na to nie ma lekarstwa :(

lysienie to znak ze ma duzo testosteronu w sobie, znaczy ze meski :P

Nic nam nie przeszkadza jak jest ta "magia" i to cos iskrzy a panna założycielka tego tematu ma zapewne 15-19 lat i jest uzależniona od plakatów naściennych nad swoim różowym łóżkiem z baldachimem "HELOO KITTY;)))

Autorko myślę, że to prowokacja. Jednak biorąc to na poważnie to masz mentalność pustaka. Inteligentna na pewno nie jesteś, bo takie podejście to tylko dowodzi moich słów. No cóż łysina często jest upływem czasu i stresów. Poczytaj sobie o tym w temacie zdrowie i uroda

ja też pomału łysieję ale mam to po ojcu tzn. geny...

dla mnie to nie jest obrzydliwe. problem polega na tym, że nie każdy facet dobrze wygląda z taką "fryzurą". taki Statham np. wygląda mega seksownie, zajebisty facet, dobrze zbudowany, dość wysoki, męska twarz, dla mnie super :D albo Bruce Willis, też dobrze wygląda. miałam na roku kolegę, jak zaczynaliśmy studia miał 19 lat i już wyraźne zakola i pierwsze oznaki łysienia i bardzo się podobał dziewczynom, w tym i mnie :P też był zadbany, miał sportową sylwetkę i mówił do rzeczy. łysina jest dodatkowym argumentem przeciw, jeśli facet jest po prostu cipą i tyle

Ja akurat jestem zwolenniczką długich włosów, więc łysina nijak mi się podobać nie może. Ale żeby od razu obrzydliwa to bym nie przesadzała. Tak jak kobiety się starzeją i skóra im się marszczy, a kolor oczu mętnieje, tak mężczyźni łysieją. Ani to ładne, ani szczególnie odrażające- uroda zawsze stopniowo przemija.:P

poza tym takiego lysego mozna czule po glowie poklepac a'la benny hill :)

Pink - piątka :P

wyłysiejesz i poczujesz to obrzydzenie, o którym dziś piszesz w stosunku do niczego temu niewinnych mężczyzn.

ale być może w Twoją stronę, wtedy zrozumiesz swoje błędne myślenie.

Mam pytanie do debili - co z tego, że to nie czyjaś wina? Co z tego do cholery? Skoro nie winą downa jest to, że jest downem to kobieta ma obowiązek obniżyć wymagania intelektualne? Zresztą, patrzcie na tytuł tematu - ŁYSIĘJĄCY facet. Łysi nie są tacy źli, ale jak ktoś łysieje... ma np. wianek... dla mnie to objaw zaniedbania. No bo głupio to wygląda a nie trzeba wiele by to zmienić - wystarczy zgolić. Ale nie, niektórzy trzymają się resztek jakby nie było widać że to resztki. Sprawa jest prosta - tak jak o fryzurę musi dbać facet z bujną czupryną tak musi o nią dbać łysiejący, ale w inny sposób.

założycielka tematu za to ma pitkę w poprzek i jej się kolana w drugą stronę zginają:P

Ale to nie jej wina. :D