Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rumcajs_i_cypisek

Czy to symptom zdrady?

Polecane posty

Gość Rumcajs_i_cypisek

Nie wiem, może dziewczyny się wypowiedzą. Chodzi o to, iż jestem w związku z dziewczyną - na razie nieformalnym (nie jesteśmy małżeństwem). Jakieś 1,5 miesiąca temu pokłóciliśmy się trochę. Od razu ją przeprosiłem i chciałem abyśmy się pogodzili - poszło o jakąś głupotę. Kwestia jest taka, że od tego czasu unika ze mną rozmów, a jeśli już uda mi się z nią porozmawiać to twierdzi, że nia ma czasu. Co prawda jakieś 3 tygodnie temu (był weekend) udało mi się dodzwonić do niej (po wielu próbach) i po głosie słychać było że dobrze się bawi (impreza, on trochę pod wpływem alkoholu), po chwili naszej rozmowy jakaś jej koleżanka wzięła słuchawkę i powiedziała że ona ma nowego gostka i żebym spierdalaj! No to wtedy już mi się ciśnienie podniosło! Jakaś głupia nieedukowana pipa każe mi spierdalać? Dobrze, że mnie tam nie było, bo nie ręczę jak bym zareagował. Potem oczywiście udało mi się z nią porozmawiać (z moją dziewczyną) i spytałem wprost czy ma kogoś i nie chce ze mną być (A PRZECIEŻ WYSTARCZYŁO POWIEDZIEĆ TYLKO PRAWDE) ale zaprzeczyła wszystkiemu. Nadal mam z nią utrudniony kontakt ale po prostu chcę wiedzieć na czym stoję. Czy ona chce definitywnie się ze mną rozstać, czy może jak to ujęła "musi sobie to wszystko poukładać" i potrzeba jej trochę czasu. No bo już nie wiem sam. Chodzi mi tylko przecież o szczerość. Jak ja bym kogoś poznał to oczywiście pierwsze zakończyłbym poprzedni związek definitywnie i dopiero wtedy "kręcił" z kimś innym. Dodatkowo sprawe pogarsza fakt, że jej praca jest często wyjazdowa, przykładowo wyjeżdża na tydzień czasem dwa, a ja po prostu tracę do niej zaufanie! Dziewczyny, co to może oznaczać? Czy to może być symptom tego, że ma kogoś? Ja wyczuwam, że jej na mnie zależy (tak jak kiedyś to było - była strasznie zakochana). Ja tego nie rozumiem. Na początku każdy związek jest chyba fajny, dopiero później zaczynają się problemy i przetrawają tylko te związki, które są w stanie pokonać te problemy. Kurcze, dotychczas wszystko było w porządku, poszło o jakąś głupotę (pokrzyczeliśmy po sobie, itp). Sam już nie wiem...Ja bym nikomu czegoś takiego nie zrobił (zdradził) bo wiem jak podle się musi czuć ta druga osoba. Pierwsze bym zakończył definitywnie związek, jeśli miałbym już zdradzać. Co o tym myślicie? Zdradza mnie (może to i głupie pytanie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj na pomarańczowo
Nie wiem czy zdradza, ale raczej nie jest mocno zaangażowana w ten związek. Dodatkowo powiedziala, że chce odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze? Tak. Zachowuje się tak, bo nie wie, czy wyjdzie jej z nowym facetem, a w razie porażki zawsze będzie miała Ciebie. Rada: odpuść sobie i znajdź dziewczynę, której będzie zależało na Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumcajs_i_cypisek
Dzieki za wszystkie odpowiedzi. Tylko że ja jestem z tego typu ludzi, że potrzebuje mieć dowody. Nie powinienem o tym mówić, ale ciekawość doprowadziła do tego, że zhakowałem jej gg, a nawet skrzynkę pocztową - i co się okazało, nie ma tam nic, co mogłoby być podejrzane i sugerować że ma kogoś. Chociaż to dla mnie za mało. Najwięcej informacji jest w tel. komórkowym, ale tam dostępu nie mam, niestety....Możecie pomyśleć, że jestem wariatem, ale ja wolę wiedzieć i nawet jakby się okazało że ma kogoś, to przynjamniej będę znał prawdę, bo inaczej zacznę histeryzować. Prawda może być cholernie bolesna, ale woelę znać prawdę! A może rzeczywiście, mówi prawdę. No nic, jestem przygotowany na każdy scenariusz. Po prostu muszę mieć 100% pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może na początek zastanów się, czy masz jeszcze dziewczynę, bo jeśli mój facet nie odbierałby tel ode mnie przez jakiś czas, to znaczyłoby że albo jest w szpitalu albo mnie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioszkab
wydaje mi się że nikogo nie ma. chce za wszelką cene pokazać że to ona rządzi w tym związku, ona ma cie olewać a ty masz za nią latać. Pokazałeś nie raz, że nie odpuszczasz i że ci zależy, a ona będzie to wykorzystywała. Ja bym ci radziła odwrócić sytuacje. Zerwij kontakt na tydzień, dwa, nie proś o rozmowe, spotkanie, zacznij imprezować tak jak ona to robi, a zobaczysz że przyleci ze spuszczoną głową. Wtedy powiedz że nie masz czasu, a będzie już całkowicie zdezorientowana i zacznie ratować wasz związek. No chyba że jej nie zależy. Nie daj z siebie robić idioty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumcajs_i_cypisek
Zgadzam się Tobą. Tylko jest jedna kwestia. Jeśli kogoś ma, to dorośli ludzie postępują w ten sposób, że przeprowadza się szczerą rozmowę na ten temat - jedno z drugim. Gówniarze jedynie kończą związki smsami, bez słowa, itp. itd. Więc chce doprowadzić tylko do spotkania i szczerej rozmowy a nie dziecinady - chyba mi sie to należy trochę szczerości, bo nasz związek nie był krótki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumcajs_i_cypisek
Mój post powyżej był oczywiście w odpowiedzi do posta LittleMee. anioszkab - w tym co mówisz, może być sporo racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna91
ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumcajs_i_cypisek
ma 27 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioszkab
może potrzebuje sie wyszumieć na imprezach ze znajomymi i nie ma czasu na poważny związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumcajs_i_cypisek
anioszkab - być może masz racje. Chociaż, wiem (prawie jestem pewien) że nie imprezuje teraz dużo. Pochłonięta jest bardziej szkołą (studiami podyplom.) Także to może nie jest kwestia tylko wyszalenia się na imprezach...Ale mimo wszystko coś mi tu nie pasuje. Dobra, kończe, uciekam do pracy bo już późno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj na pomarańczowo
Ja też studiuję, pracuję, robię dodatkowy kurs, ale dla swojego faceta zawsze mam czas. Coś jest nie tak z ta Twoją dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×