Pierwszy miesiac w zwiazku a moj chlopak planuje ze mna przyszlosc chce za pare

pare miesiacy ze mna zamieszkac czy to nie za szybko?

Jesli juz wiesz nie moglabys na pewno spedzic z nim reszty zycia a ten zwiazek jest tylko na jakis czas to od razu go zostaw bo po co oszukiwac co innego jesli nie masz pewnosci i to tylko na probe/

miałam takiego.. Chciał mi kupować pierścionek po 2 miesiącach znajomości, a po miesiącu oficjalnego "bycia ze sobą". Trochę go przystopowałam, powiedziałam, że chcę go lepiej poznać, choć w tamtym czasie było między nami idealnie... ale im dłużej, tym gorzej. Obrażał się, robił sceny, był strasznie zazdrosny o wszystko, co robiłam bez niego, też naciskał, że chce ze mną zamieszkać, koniecznie już... po prostu nie dało się z nim normalnie żyć.. Tobie też radzę poczekać z takimi decyzjami. Powiedz, że musisz go lepiej poznać. Jeżeli będzie Wam dobrze za parę miesięcy, to czemu nie, ja nie uważam, że trzeba na to czekać lata, jeżeli ma się 25+ lat, ale poznajcie się chociaż trochę.

on mnie sie spytal wiec to nie tak ze on postawil mnie pod sciana oczywiscie potem sie okazalo ze ma w glowie juz plan zeby wynajmowac w 4 osoby razem z kumplem i jego dziewczyna , znamy sie pol roku a jestesmy ze soba miesiac ,w pewnym sensie widze ze sie stara nawet dla mnie zminil plany wyjazdy za granice i zostaje w Polsce.

cóż zaręczyny nie ale seks juz pewnie uprawialiscie nie jestes pewna czy chcesz znim byc ale seks ok

dobrze, że ma poważne plany, ale daj sobie czas, tyle, ile potrzebujesz.

nie warto nic robić na siłę... mój były też na mnie wymuszał tą decyzję, nocował u mnie po kilka razy w tygodniu, ale na zamieszkanie nie mogłam się zdecydować. im bardziej on chciał, tym bardziej ja nie byłam pewna... szczególnie po każdej kłótni.... w końcu się rozstaliśmy.