czy powinnam czuc sie oszukana i zdradzana..? pomozcie..:/:(

Jestesmy po slubie 15 m-cy. Mamy malutkiego synka. Sprawa pokega na tym ze w sobote przez przypadek w rejestrze polaczen mojego meza odkrylam,iz w piatek przez calutki dzien,doslownie minuta po minucie smsowal z pewna dziewczyna. Bylabym jeszcze sklonna to zrozumiec gdyby to byla jakas dobra znajoma. Ale otoz w tym problem ze jest to dziewczyna ktora poznal przez przypadej. Widzial ja na oczy doslownie kilka godzin. Obca panienka. Wiec ja sie pytam po cholere on bral wogole do niej nr. Tlumaczyl ze on ma prawo miec kolezanki. Ale niech mi ktos powie jaka normalna,szanujaca sie dziewczyna wypisje do zonatego faceta przez caly dzien.i nie tylko...bo tez o 11 w nocy..?:/:( Zrobilam awanture..poza tym oliey do ognia dolal fakt ze sms pousuwal..a gdyby nic nie chcial ukryc to by tego nie robil prawda..? Czuje sie oszukana i w pewnym sensie zdradzona. Maz nadszarpnal moje zaufanie i teraz nawet jak mnie przytula to ja czuje sie dziwnie. Chcialabym przestac o tym myslec ale nie pitrafie.. Bardzo was prosze o pomoc.. Bi nie wiem jak sie tetaz zachowywac.. Czuje sie upokorzona.. Czy slusznie..? Co o tym myslicie..o tym i o zachowaniu mojego meza... Prosze o rady:(:(:(

bardzo źle..nie p[owinien usówać-bo to znaczy,że miał cos do ukrycia.nie wiem jakim jesteście związkiem- szanujecie swoją prywatność i traktujecie się luźno? czy raczej co moje to Twoje i zyjemy bez tajemnic? ja zyje w zwiazku bez tajemnic, gdzie niema takiej opcji aby mój facet caly dzien z jakaś kobietą smsował, to jest ewientne flirtowanie i oszukiwanie! po co bral nr tel do obcej kobiety? jak nie teraz bo szybko sie wydało to z pewnością niedługo Cię zdradzi...jeśli Go kochasz..a On Ciebie- tak nawet jeśli zdradzi to nie znaczy,że nie kocha, tylko jest zmęczony zyciem, proza, problemami,może potrezbuje wiecej uwagi,która Ty skupiasz na synku.....albo sie zostawia faceta,który zdradza..albo na piedestale stawia sie wspolne zycie-wtedy trzeba przeczekac chwilowe zauroczenie( przejdzie mu szybciej niż myslisz) a Ty skup sie na sobie, poznaj nowych ludzi, zacznij bardziej dbac o siebie, wychjodzić bez niego itd...i wtedy poczuje,że o Ciebie tez musi walczyć

Jest tu ktos..?:(

a tak na marginesie, zastanów się, jaka byłaby Jego reakcja gdyby odkrył,że Ty cały dzień smsowałaś z nowo-poznanym mężczyzną? pewnie by się wsciekł-więcmasz takie samo prawo.Ja bym mu chyba telefon na głowie rozbiła :P ale my mamy toksyczny związek:P bo i jedno i drugie sprawdza wzajemnie komórki i zabieramy siebie na wyjazdy służbowe heheh :P jak facet niema nic do ukrycia to nic nie kasuje..a nawet z dobra koleżanką sie nie smsuje caly dzien- flirtowal i liczyl na wiecej, nie chce Cię dobijać,ale lepiej zebys nie zyla z nadzieją,że nic się nie stalo przeciez i miala poczucie winy,że się biedaka czepiasz

Raczej bez tajemnic.. Ja mowie mu np o wszystkim.. Nie skupiam gownej uwagi na synku.. Dbam o siebie...w lozku tez nie wieje nuda...:( dlatego tak bardzo zabolala mbie ta sytuacja:(

Dostal w twarz za klamstwo.. Ale pozniej mialam wyrzuty sumienia..:/:(

Masakra jakas poprostu..:(

tak myslalam...my kobiety zawsze mamy wyrzuty sumienia- a tak nie powinno byc !! zrobil coszlego- przynajmniej dla mnie osobiscie flirtowanie z kims i nawiazywanie kontaktow z obcymi osobami odmiennej plci jest nie wporzadku w stosunku do partnera/partnerki. Bardzo dobrze zrobilas! tak czasami jest,ze nawet jak sie starasz, dbasz o siebie, faceta i w lozku tez niema na co narzekac-to po prostu mezczyzna potrezbuje odmiany-i stala partnerka czasami poprostu mu sie nudzi- niestety, i Ty i kazda i ja ... mozemy nad tym ubolewac,albo starac sie cos z tym zrobic.kiedys kolega powiedzial mi,ze facet nawet jak ma za zone barbie to zdradzi ja z przecietną-bo obca jest zawsze ciekawsza...dlatego wspomnialam o milosci, dla faceta sex to sex milosc to milosc, z Toba moze przezyc 40 lat ,od czasu do czasu zachowywac sie jak nastolatek i fantazjowac lub na chwilke zauroczyc sie nowa dziewczyna..ale to nie milosc, tylko instynkt i zabawa- pytanie brzmi-czy jestes gotowa na tego typu wrazenia przez 40 lat? sa takie co odchodzą bo twierdza ,że nikt ich nie bedzie zdradzal i takie cvo wybaczają...wątpię aby byli naprawdę wierni faceci..jak nie zdradza fizycznie, to przeciez marzy o innej, fascynuje Go np.kolezanka z pracy, flirtuje z kelnerką w restauracji do której chodzi itd. polecam książkę" kup kwiaty kochance swego męża" pozwala spojrzeć na zdradę nieco inaczej ...jestem wrazliwa i umarlabym z bólu jakbym odkryła zdradę, więc już (jeszcze przed zdradą) przygotowuję się na ten dzień psychicznie ;-))) a tak serio to facet nadwyręzył Twoje zaufanie i Ty teraz spraw aby poczuł zazdrość, np traktuj go chlodno i ciesz się na dzwięk smsa itd, i zobaczysz jak szybko sie zmieni Jego podejscie, mysli,że Ciebie juz ma więc się starać nie musi

Też poczułabym się upokorzona taką sytuacją. Szuka facet przygód i tyle. Pewnie dużo czasu poświęcasz małemu dziecku, a on czuje się odstawiony na dalszy tor. Dowartościowuje się w ten sposób.

No wlasnie wszyscy piszecie o tym dziecku a wcale tak nie jest. Rozgraniczam to.. Mam duze wsparcie ze strony mamy. Wiele razy wychodzilam z inicjatywa zebysmy gdzies wyszli we dwojke..jakies kino..kregle..restauracja..ale nic z tego..:/:( bardzzo mi przykro..:(

idz kupic sobie coś bardzo fajnego, nowe szpilki, umów sie do kina i restauracji,ale z kolezankami....idzcie na dobre wino, koncert.....i zobaczysz to jest lek na cale zlo...szybko przybiegnie i jednak nabierze ochoty i znajdzie czas na wasze wspolne wyjscia...tak juz chyba jest (w moim związku też to zuwazyłam) ,że po pewnym czasie emocje opadają,kiedys też częściej wychodzilismya teraz On ciagle zmęczony....Więc wychodz sama.Przypomnij sobie w jakiej kobiecie się zakochał i znowu się taką stań

Niektóre kobiety są za dobre dla mężczyzn. Przykład z życia... Moja ciotka miała 24 lata jak wyszła za mąż.Z czego 4 lata była przed ślubem w związku z tym mężczyzną. Kochała go cholernie mocno i wszystko dla niego robiła... W stu procentach wywiązywała się z obowiązków żony. Obiadek na czas - zawsze dwa dania+deser... Prała ,sprzątała,gotowała,herbatke czy kawke czy obiadek pod nos mu zanosiła,wypiekała rózne ciasteczka...Dosłownie wszystko robiła i jeszcze jak zaszła w ciąże i urodziła,to dziećmi tylko ona się zajmowała,bo hrabia musiał się wyspać...Pfffffff..... I wiecie co? Będąc z nim po raz trzeci w ciąży dowiedziała się przez przypadek ,że on pisze sms-y z 19 latką. Oczywiście on ją uspokajał ,że to niby nic ważnego ,niby ta dziewczyna nic dla niego nie znaczy ,bo kocha tylko żone... Nie minął nawet miesiąc jak zaczął się dupczyć z tą 19 latką i wiecie co? Moja ciotka jak się o tym dowiedziała to z tych nerwów i rozpaczy poroniła dziecko... Teraz się rozwodzą...

no na bank to nie jest normalne, że facet smsuje z jakąś dziewczyną, jeszcze taką którą ledwo zna, nie może to nie mieć podtekstu erotycznego... Przykro mi