Stara baba a czai się z fajkami..

ech... wyobrazcie sobie,ze jestem już mocno dorosła a ukrywam sie przed wszystkimi domownikami z paleniem...chodze palić do piwnicy..w pracy udaję niepalacą, w domu pale- no, 3-4 papieroski dziennie. Ale wstyd mi,ze to robie;( Nie piszcie o rzucaniu- piszcie, kto jeszcze tak ma jak ja:D

i uwazasz ze nikt nie czuje tego smrodu z japy?

no....widocznie nikt:p Poka poka-> już się wykazałaś, teraz niech napiszą Ci, co tak mają, jak ja:)

Lubię kiedy niedźwiedź rozrywa moje zwieracze podczas seksu analnego. Piszcie, kto jeszcze tak ma jak ja :D

ale po co masz sie z tym kryc, jestes u siebie w domu, jestes dorosla osoba i sama decydujesz o swoim zdrowiu, to nie jest jakas straszna zbrodnia przeciez

Weź..podszywaczu:D Chyba się wpisze na topik "do czego byście się nikomu nigdy nie przyznały":P Piszcie, bo czasami sa śmieszne sytuacje z tego "czajenia" się:) Mamo- gdzie byłaś? A... dokładałam do pieca. I siup do łazienki zęby szorować:P

Mam zdiagnozowane zaburzenia osobowości.Niech napiszą Ci, co tak mają, jak ja :)

abstynenci i podszywacze- z zaburzeniami osobowości:P

a ile masz lat? Ja mam 21 i tez się czaje i kamufluje z fajami :)

ponad 40stkę:P

ja mam 20 lat,mieszkam z rodzicami,palę od 6 i do tej pory nikt nic nie wie :)

moja ciotka tez tak ma. Ma 53lata i jej matka nie wie ze pali. A pali juz okolo 30lat :) ale nie mieszkają w jednym domu(mieszkają jakies 300metrow od siebie