Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedlugo znow mama..

Powiedzcie mi jak wasze 2latki zareagowaly na pojawienie sie rodzenstwa?

Polecane posty

Gość niedlugo znow mama..

Czy jakies mamy byly w takiej sytuacji,syn bedzie mial dokladnie 2 lata jak urodzi sie 2gie dziecko,jest madrychlopcem,nie robi histeri,slucha sie,sam sie bawi,ale jak to bedzoe pozniej-juz teraz bardzos ie zastanawiam chociaz to jeszcze pol roku przed nami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez jestem tego ciekawa
moj synek bedzie mial 2 lata i 2 miesiace jak urodzi sie jego brat i jestem ciekawa jak zareaguje. Jest strasznym przytulaskiem i boje sie troche czy nie bedzie zazdrosny. na razie jest super,bo przychodzi glaszcze mnie po brzuchu i caluje-nikt mu nie mowil,ze tam jest dzidzia czy cokolwiek w tym stylu,robi to sam z siebie.jak maly kopie to przyklada raczki i zawsze daje buzi.mam nadzieje,ze bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 66776
moja zle zareagowala,mimo ze od poczatku lagodnie ją do tego przyzwyczajaliscie, probowalismy angazowac w pomoc w ramach zabawy no ale przez pierwszy rok byl koszmar :o Od poczatku pojawila sie agresja, nerwy, dziecko opetane, nerwowe, katarstrofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość issabett
Ja mam taka roznice wieku i jak coreczke przyniosla do domu to syn ja potraktowal jakbym mu po prostu nowego misia kupila,popatrzyl, popatrzyl a potem zajal sie swoimi sprawami, teraz moja coreczka bedzie miala osiem miesiecy a synek 2;5 roczku i zaczyna sie z nia bawic,na podlodze jak raczkuje to on razem z nia,zabawki jej przynosi, czasem zabiera,ogolnie nie ma zazdrosci,on chyba nawet nie pamieta jak to jest byc samemu,mysle,ze juz z 3 letnim dzieckiem moglabys miec problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 66776
przyzwyczajalismy ..mialo byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młodsza córka urodziła się, gdy starsza miała 23 mc. Chyba mam szczęście sądząc po tym co piszą tu na forum inne mamy, bo moja córka wykazuje ogromną empatię w stosynku do potrzeb siostry. Ważne, aby dobrze uświadomić dziecko co je czeka. Najlepsza jaest do tego książeczka z obrazkami (zacząć 2-3 mc przed porodem, bo wcześniej dla dziecka zbyt odległa przyszłość). My skupialiśmy się bardziej na tych negatywnych skutkach pojawienia się rodzeństwa i tłumaczyliśmy dlaczego tak a nie inaczej trzeba się zachowywać, bo to najwięcej zaskakuje dziecko. Rodzice mają tędencje do opowiadania, że będzie braciszek, z którym można będzie się bawić a to jest nie prawda przecież, bo co tu robić z noworodkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 66776
fux_ja my swoją uswiadamialismy jak sie dalo i ile sie dalo, nawet z psychologiem dzieciecym miala spotkanie i co?? duupa pluum, teraz mała ma ponad 4 lata , siostra dwa latka i wcale nie jest idealnie,jest ciezko lecz troche lepiej niz prze pierwszy rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierotka marysiaaa
mój syn po przywiezieniu maleństwa ze szpitala rzucił w małego paczką zapałek, a potem miał go totalnie gdzieś... :) Zero zazdrości itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdererdf
maly dostal po glowce na dzien dobry, teraz ma 10 miesiecy i synek nadal go potrafi walnąć z zazdrosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
66776 - widzisz a u mnie idealnie, wiadomo pokłócą się jak to siostry. Mają też 2 i 4 lata. Dziś rano nim wstałam one powstawały i starsza młodszej pomogła się ubrać i oddała swoje kapcie bo nie mogła jednego młodszej znaleźć. Jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Za każdą przysługę, pomoc siostrze obie są bardzo chwalone, nawet jak wyjdzie ta pomoc z marnym skutkiem. Jak młodsza była noworodkiem i płakała w wózku to starsza ją bujała a ja mówiłam, że nie wiem jakbym sobie bez niej poradziła, i że bardzo dziękuje jej za pomoc itp. Nie ważne, że tak pchała ten wózek, że aż stukneła w ścianę, wiadomo 2 latek nie przewidzi wszystkiego, ale się stara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój miał 2 lata i 3 mies. jak mu się siostra urodziła i nie było problemów, z tym, że on był dość samodzielnym dzieckiem w kwestii zabawi i nieprzylepą...potraktował siostrę jak kolejną zabawkę -trochę mu zajęło prawidłowe umiejscowienie jej - miał etap, ze ja popychał, abo ciagnął za nogę, ale wygladało, że to bardziej ciekawość jak złośliwośc...teraz mała ma rok i jest gorzej, bo mu kradnie szelma samochody i ucieka do tatusia się skryc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 66776
no to moja woli zamiast pochwaly nagordy zostac ukarana, bo wszystko robi i zmierza ku temu od narodzn mlodszej,nie ma dna aby okropnie sie nie zachowala w stosunku do siostry i do wszystkich dookola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz synek miał ponad 2 i pół roku, kiedy urodziły sie bliźniaki i zareagował super. Nawet niedawno ogladaliśmy zdjecia, jak mały stoi przy lóżeczku siostry, w domu była moze od godziny, widac w jego oczach tak niesamowita radosc, ze szok :-) Niewielkie problemy pojawiły się, gdy zaczęły chodzić na czworaka, bo atakowaly jego terytorium, ale nie byly to jakies poważne jazdy, po prostu potrafil zabrac zabawke i tyle. Nie bylo bicia, krzyku, nerwów.... Teraz już sa wieksze i wszystkie swietnie sie razem bawia, czasami dochodzi do kłótni miedzy nimi czy popychanek, ale niegroźnych na szczescie. Wiem, ze synek cieszy się z rodzeństwa i nie wyobrażam go sobie jako jedynaka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina M. mam podobne wspomnienia, jak na drugi dzień po przyjechaniu ze szpitala przyjechały siostry cioteczne i tak moją duma rozpierała, że ona ma dzidziusia, że aż to było widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqwrer
okropna reakcja, starsza miala 5 lat, mlodsza 2 lata i z dwiema mialam sajgon,teraz rowniez sie strasznie klocą wszystkie 3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze kobietki takie juz sa. Mnie sie wydaje, ze gdyby teraz sie u nas pojawil maluch, to chlopaki zareagowaliby bardzo w porzadku, natomiast croka - niekoniecznie :-P zazdrośnica i nerwus :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×