On 6 lat starszy, ja chyba za głupia... Różnica wieku ma znaczenie?

Spotykam się z pewnym facetem, jest ode mnie starszy. Na początku było dobrze, ale teraz coraz bardziej dostrzegam różnice między nami. Mianowicie, jest on bardzo inteligentnym facetem, z ogromną wiedzą. Mi natomiast tej wiedzy brakuje. Nie chodzi o konkretną dziedzinę, ale o wiedzę ogólną. Boję się sytuacji, kiedy nie będę mogła z nim porozmawiać na dany temat. Boję się, że usłyszę, że jestem głupia. Oczywiście jest to motywujące, chcę zmieniać się na lepsze. Nie wiem tylko od czego zacząć. Boję się o naszą relację.

A po ile macie lat?

moj tez 6lat starszy a ile jestescie razem?

Ja 21, on 28. Wiem też, że znajomość z nim może mi wiele dać, ale sama muszę poczynić kroki, żeby nie być tylko ładnie wyglądającą ozdobą. Dopiero przy nim zdałam sobie sprawę z tego, jak wiele mi brakuje, i rzecz jasna nie o wygląd tu chodzi

Spotykamy się od 1,5 miesiąca, razem jesteśmy od prawie 3 tygodni

Krótko sie znacie. W jednych tematach na pewno on jest madrzejszy w innych ty. Nie jestes glupia a inteligentny facet to skarb.

Jestes jeszcze mloda osoba, nie musisz byc alfa i omega. Pracuj nad soba. Czytaj duzo ksiazek, orientuj sie w wydarzeniach, ogladaj programy naukowe. Za te kilka lat bedziesz sie smiala z siebie, bedziesz madrzejsza. Jak sama pewnie zauwazylas liczy sie cos wiecej niz wyglad, a uwierz mi, ze dla faceta nie ma nic bardziej seksownego niz dziewczyna z "pojeciem o zyciu". To bardzo zmyslowe

na poczatku mialam tak jak ty.. balalm sie tez ze jestem dla niego zbyt dziecinna. ze moje problemy wiesz te takie typowe dla daneo wieku sa dziecinne i go nudza ale ogolnie jestesmy ponad rok razem i zawsze jakos sie dogadujemy i ogolnie on jest starszy i to jest takie super bo nie robi zandzch problemow o jakies glupoty

On mi powiedział, że nie zachowuję się jak gówniara, i że bardzo go tym zaskoczyłam (mam nadzieję, że mówił to szczerze). Ale naprawdę, przy nim czuję się jak głupia, i jest mi z tego powodu bardzo wstyd. Niby zdolna, niby inteligentna, ale niemądra.

nie mozesz tak myslec o sobie on Cie lubi taka jaka jestes i skoro tak mowi to tak jest faceci ogolnie lubia mlodsze dzewczyny... z czasem powinno sie wszzstko ulozzc bo na poczatku mi tam bylo dziwnie ze on taki starszy i wogole a teraz to spoko czasami zapominam ze miedzy nami jest jaka kolwiek roznica wieku miedzy moimi rodzicami tez jest 6lat roznicy

a brat mojego chlopaka ma dziewczyne o 9lat modsza i ogolnie bylam w szoku tak swietnie sie dogaduja

a on jest z wawy?

nie cos ty zachodnio pomorskie

nie obraź się, ale histeryzujesz, żaden normalny facet nie będzie z przemądrzałą babą, dlatego różne wyedukowane biznesłumen kończą jako single, jakby chciał być z kimś o większej wiedzy, to by chodził z encyklopedią

moze tepa jestes

Niestety tak jest jak się ludzie normalnie rozwijają. Oczywiście zdarzają się też mężczyźni niedojrzali mimo wieku, do których młodsze pasują swoim poziomem wiedzy. Taka kobieta wtedy myśli, że to ona jest lepsza niż jej koleżanki i koledzy. Ale prawda jest taka, że to jej facet ma pewne braki i dzięki temu dobrze się dogadują. Bycie taką starą malutką wcale nie jest dobrze. Ale daj temu szansę. Jak trochę popracujesz nad sobą, a on będzie zajęty pracą i będzie się mniej rozwijał to jest szansa, że się do siebie zbliżycie. Albo znajdź sobie jakieś hobby na którym on się nie zna Moja koleżanka ma młodszego o 5 lat męża i jakoś się uzupełniają, mimo że mają różne zainteresowania. Nie musicie znać się na tym samym. W czymś możesz go prześcignąć.

Samotny Romantyk żadna różnica wieku nie jest dobra jak ludzie się nie dogadują. Nie wiem dlaczego słysząc tylko o liczbie lat już oceniasz szanse związku. Jak na razie lubi tylko jej wygląd, a nie może pogadać o czymś ciekawym to później ona będzie mieć 40 lat, a on 46 i wtedy on może uznać, że skoro jedynie ciało było w niej dobre to sobie teraz znajdzie kobietę o młodszym ciele i wiele na tym nie straci. Ona też może uznać, że chce kogoś przy kim będzie się czuła wartościowa, a nie głupia i go zmieni na faceta, który bardziej do niej pasuje. Związek to coś więcej niż różnica wieku.

No raczej nic dziwnego, że się zainteresowała jak zerwałeś znajomość bez słowa. Tak się nie robi, bo potem nie wiadomo czy facet np. nie miał wypadku, czy nie umarł mu ktoś z rodziny, czy coś złego się nie stało. Ty byś się nie zainteresował jakby kobieta nagle przepadła? To chyba normalne nawet jeśli chodzi o przyjaźń, a nie o związek.

" Jak na razie lubi tylko jej wygląd, a nie może pogadać o czymś ciekawym" To nie jest do końca tak. Dużo rozmawiamy na pewne tematy, potrafię prowadzić dojrzałą rozmowę. Boję się tylko sytuacji, w której nie będę miała zdania na dany temat, bo po prostu nie jestem w nim obeznana. Zdaję sobie sprawę, że nie muszę być mistrzem w każdej dziedzinie, ale chciałabym mieć trochę elementarnej wiedzy w każdym zakresie. On zawsze mnie czymś zaskoczy, a moim konikiem są może dwie dziedziny...

Dlaczego uważasz się z niemądra? Facet Ci mówi komplementy a Ty wątpisz. Wiedza ogólna nic nie znaczy. Liczy się inteligencja emocjonalne. Ma ją?

sddsasdasdasda nie zamartwiaj się tak na zapas. Jak chcesz go zaskoczyć to zabierz się najpierw za coś na czym on aż tak się nie zna. Resztę uzupełnisz później. Zresztą jak on ci coś mówi to też już się tego dowiadujesz i wiesz. Lepiej jak będziesz się orientować w czymś innym to on też się od ciebie będzie mógł dowiedzieć czegoś ciekawego. Nie trzeba się znać na tym samym.