Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onka1234567

Mieszkanie komunalne- da się tak zrobić?

Polecane posty

Gość onka1234567

Mam pytanie odnośnie mieszkania komunalnego- mam możliwość takie dostać, jednak nie da się ukryć, że lokalizacja i metraż są bardzo niekorzystne. Rodzice mi zaproponowali, że oni mieszkaliby w tamtym mieszkaniu, a my wprowadzilibyśmy się do ich mieszkania. Czy da radę tak zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onka1234567
kto wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillllla
Można ALE... wystarczy, że ktoś z sąsiadów podkabluje, że nie mieszka tam główny lokator i zabierają Wam to mieszkanie komunalne. Jest przepis, że jeśli główny lokator nie mieszka w mieszkaniu dłużej niż 6 miesięcy to Oni zabierają mieszkanie. Wiem bo sama mieszkam w komunalnym. I piętro niżej mieszkało małżeństwo z 2 synów. Synowie dorośli i rodzice kupili sobie mieszkanie i zostawili to komunalne synkom. Synkowie robili imprezy non stop więc sąsiedzi się wkurwili i podkablowali do Mienia Komunalnego, ze główny lokator (ojciec) tam nie mieszka i zabrali im to mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onka1234567
no właśnie o to mi chodziło :) A nie da się zrobić tak, że to mieszkanie zostanie przyznane moim rodzicom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytam..........
Można ALE... wystarczy, że ktoś z sąsiadów podkabluje, że nie mieszka tam główny lokator i zabierają Wam to mieszkanie komunalne. Dokładnie.Ja w ten sposób straciłam lokal komunalny.Sąsiedzi podkablowali...uprzejmie donoszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onka1234567
ok ale pytam czy można w takim razie przyznać mieszkanie rodzicom zamiast nam? aby to oni byli lokatorami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillllla
Nie, jeśli Oni mają mieszkanie własnościowe na siebie. To następny przepis. Lokatorzy mieszkania komunalnego nie mogą posiadać innych lokali (nawet jeśli to rudera 500 km od miasta). Nawet jak dostaniesz w spadku lub kupisz mieszkanie po X lat mieszkania w komunalnym to Oni mają prawo dać Ci miesiąc na wyprowadzkę. Ja z mężem dostaliśmy mieszkanie komunalne a miałam w testamencie zapisane mieszkanie po babci. Więc, żeby nie stracić komunalnego poprosiłam babcię, by zmieniła testament i przepisała swoje mieszkanie na mojego tatę. To babcine i tak będzie moje tylko, że prawnie mój tato będzie właścicielem. Oczywiście można sobie to komunalne wykupić i wtedy mogą Ci skoczyć. Po 5 latach mieszkania masz 50% zniżki na mieszkanie. Im dłużej mieszkasz tym większa zniżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onka1234567
hm, no to chyba w tej gminie jest zupełnie inna sytuacja albo inaczej to wytłumaczyli. Wiem, że na pewno mieszkania nie można wykupić, tylko można się go zrzec, jak już nie będzie potrzebne, aczkolwiek można je zapisać na dziecko. Jeśli rodzice zapisali mi mieszkanie w testamencie to nie mogę już liczyć na komunalne? A jakby to mieszkanie w którym rodzice mieszkają zostało przepisane na mnie to wówczas oni mogą dostać komunalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onka1234567
Nie chcę wyjśc na taką, która wybrzydza- po prostu bardzo zależy nam na własnym mieszkaniu, ale z drugiej strony gdybyśmy mieli mieszkać w tamtym miejscu, to ja muszę zrezygnować z pracy i szukać czegoś tam- a tam raczej są minimalne szanse na jakąś pracę.... Z kolei rodzice sami to zaproponowali, bo są na emeryturze i chętnie przeprowadziliby się w jakieś ustronne miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillllla
Tak. Gdyby Oni w świetle prawa nie posiadali żadnej nieruchomości to mogą mieć przyznane mieszkanie. Sam fakt zapisania w testamencie nie zbiera Ci mieszkania. Problem zaczyna się w momencie, gdy je dziedziczysz. Moja babcia ma 89 lat więc wolałam nie ryzykować i poprosiłam, by przepisała mieszkanie na tatę bo w wyremontowanie tego komunalnego włożyłam 70 tys PLN i pierdolę je stracić w momencie, gdy babcia umrze. U nas można wykupować mieszkania komunalne. Tak nas poinformowano, gdy przyjmowaliśmy mieszkanie. Kilkakrotnie o to pytaliśmy bo po 5 latach chcemy je wykupić za pół ceny. A wtedy chcemy je wynająć i wyprowadzić się domu za miastem, który budują nam moi rodzice. Mieszkamy w komunalnym 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onka1234567
sillllla- bardzo Ci dziękuję za pomoc, bo nie miałam zbytnio pojęcia w tym temacie. Właśnie gdybyśmy mieli mieszkać w takim małym mieszkaniu to: 1- raczej ciężko byłoby myśleć o dziecku, a 2- gdybyśmy mieli mieć je tymczasowo, to nie ma sensu właśnie jak piszesz wrzucać kasy w remont- a kuchnia czy łazienka na pewno byłyby do remontu. Czyli tak jak piszesz wychodzi na to, że jedyna szansa, to jeśli będziemy na 100% wiedzieć że komunalne będzie przyznane, to wówczas mieszkanie rodziców przepisują oni na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
do autorki.jak dostaliscie mieszkanie. Ja tez dostalam takie mieszkanie.Wklasnie wczoraj podpisalam umowe najmu a dzis zameldowalam siebvie i dziecko; U mnie mieeszkanie tez w nienajlepszym stanie. Ma wilgoc i grzyba na scianie w pokoju. Zimno. Niewiem na jaka pomioc moge liczyc od nuch czy pomoga cos zrobic w mieszkaniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillllla
Onka Nasze to w ogóle ruina była. Ściany były kute aż do betonu bo tynk odpadał płatami. Do wymiany były kaloryfery, drzwi wewnętrzne i zewnętrzne, wszystkie sanitariaty. Na podłogach było poobdzierane gumoleum. I to nie to, ze własnej woli postanowimy odwalić MEGA remont. Dostaliśmy listę na 2 strony A4 co MUSIMY zrobić bo inaczej nie dadzą nam mieszkania. A po remoncie przyszła komisja i sprawdzali czy wszytko co na liście zostało zrobione. Nie zdążyliśmy pomalować ram okiennych to dali nam 3 dni na to i po tych 3 dniach przyszli sprawdzić czy ramy okienne pomalowane. Dopiero wtedy wydali nam oficjalnie mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillllla
Weronika Nie wiem jak jest u Ciebie ale u nas (PODLASKIE) Mienie Komunalne umywa ręce. Na wstępie zaznaczają, że Oni dają Ci listę co masz zrobić i robisz to na własny koszt. Środków włożonych w remont nie zwracają. U nas była TAKA RUINA, że łaskawie powiedzieli, że zwolnią nas z wpłacenia kaucji (3 tyś PLN) za mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onka1234567
Ja dopiero niedawno się dowiedziałam, że jest taka możliwość. Nie będę ukrywała, że może nam to załatwić dobry znajomy, ale oczywiście wszystko zgodnie z prawem, dlatego zadawałam tu pytania jakie warunki trzeba spełniać. Jeszcze nie wiem jak te mieszkania wyglądają, ale z tego co wiem, to ruina to nie jest, żaden luksus też oczywiście nei, jednak na oczy nie widziałam. Wiem tylko, że lokalizacja idealna wlaśnie dla ludzi na emeryturze lub takich, którzy są zmotoryzowani- naokoło lasy i jeziora, tylko komunikacja bardzo kiepska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillllla
Po za tym wydali nam mieszkanie z później dowiedzieliśmy się, że nadal są w nim zameldowani POPRZENI lokatorzy, którzy byli eksmitowani kilka lat wcześniej. Bo Mienie zapomniało wszcząć procedurę wymeldowania. I Dopiero po pół roku sądownie ich wymeldowano (bo nie mogli ich namierzyć, żeby wymeldowali się sami). Do dziś dnia przychodzą do nich listy polecone z sądów i od komornika. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onka1234567
To tu wiem, że jest kaucja w wys. 5 tysięcy. A ile Was wyszedł remont cały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillllla
onka My mamy 2 pokoje w centrum miasta. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onka1234567
silllla, to widzę, że urzędnicy nie próżnują :o masakra co się w tym kraju dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onka1234567
no to super, jeśli w centrum :) my dlatego bylibyśmy w siódmym niebie, gdyby dało się mieszkać tu, gdzie teraz rodzice. Nie jest to centrum, ale komunikacja świetna, wszędzie się w miarę szybko dojedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
a wogole w jakim stanie jest kamienica.Jakie macie ogrzewanie. U mnie tez w centrum 40 m2. 2 pokoje. Nie jest zle tylko te cholerne warinki. Czyli wilgoc, grzyb. Wypaczone okna z ktorych strasznie wieje. Dlatego corka jest z nami w pokoju. Gdyby podlaczyli gaz bylo by super. Ja mam centralne. strasznie sie kopci ogolnie zimno w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillllla
Cały remont 70 tysięcy. Tynkowanie ścian i sufitów, malowanie, wylewanie podłóg, panele, gres do kuchni i przedpokoju, glazura do łazienki i kuchni + wszystkie sanitariaty (wanna, kibelek, zlew), kinkiety i żyrandole, kaloryfery, drzwi wewnętrzne i zewnętrzne i meble do kuchni + płytka, piekarnik, zlew. Następne 10 tys poszło w w meble do pokoi - ale tego już nie liczę. Bo robiliśmy to już po podpisaniu umowy oficjalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onka1234567
sillla, o rany, to mnóstwo kasy faktycznie. My gdybyśmy zamieszkali w mieszkaniu obecnym rodziców też musielibyśmy zrobić częściowy remont, bo rodzice nie zmieniali mebli od jakichś 20 lat i są już bardzo zniszczone, tak samo glazura w łazience i kuchni czy wanna. Na szczęście sprzęty kuchenne i łazienkowe są sprzed paru lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sillllla
My mamy 60 m2. Dwa pokoje. Okna tez mamy do dupy i tez mieszkamy w kamiennicy. Zabytkowej. I w związku z tym, żeby okna wymienić musimy mieć pozwolenie od konserwatora zabytków. Sąsiadka wymieniała teraz okna i za JEDNO okno płaciła 2200 zł. Bo nietypowe - to kamiennica więc wysokie mieszkania i wysokie okna.. A my mamy 4 okna więc, żeby wymienić musielibyśmy wyłożyć 8800zł. :O Ogrzewanie mamy z elektrociepłowni. Bez liczników więc możemy hajcować do woli. Ale czynsz... 930 zł. Nie przysługują nam zniżki bo za dużo zarabiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
Czyli nie musicie palic. To super macie.A my niestety tak. Od 17 do rana sie pali ale potem nikogo nie ma to mieszkanie sie wychladza. A nic sie nie zanosi zeby zalozyli w budynku gaz i gaz sie ogrzewac. Mimo ze 5 m od domu sa nowe bloki i wystarczy podciagnac gaz ale napewno nie maja kasy wiec nic nie zrobia. A wieje wam z okien.A wogole macie cieplo w miszkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała2222
Witam serdecznie. Mam pytanie w sprawie zlozenia wniosku o mieszkanie komunalne. Chodzi o to, ze z mojego mieszkania mam eksmisje bez prawa do lokalu socjalnego. Administracja wypowiedziala mi umowe najmu. Jesli nie mam tytulu prawnego do mieszkania to, czy moge zlozyc wniosek o mieszkanie komunalne? Z gory dziekuje za pomoc. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz. Ale nie sądzę, by gmina, która właśnie wyeksmitowała Cię z mieszkania, chciała Ci przyznać nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała2222
Rozumiem. Mam dwojke dzieci wiec moze przyznaja nam mieszkanie. Na razie mieszkamy w tym mieszkaniu z ktorego mamy eksmisje zasadzona w 2010 roku, wiec w kazdej chwili moga nas wyrzucic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×