Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na łby poupadaliście?

czemu robicie z dzieci kaleki?

Polecane posty

eeeee ale czy w PL nie ma byc tak ze dzieci moga isc do przedszkola jak maja 3 lata+ umieja same korzystac z lazienki+ i potrzebuja tylko minimalnej pomocy przy jedzeniu? Co one tam robia na pierwszym miejscu? dlaczego zostaly przyjete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez bardzo lubie
ja nie pracuje w PL. wiec na zachodzie jest tak samo tragicznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he, nie no możma i za 500 zł bluzkę kupić, ale bez komentarza, gdy dziecko bawi się jak dziecko chyba paniusie pralkę w domu mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe dlatego wlasnie pytam specyficznie o PL, bo 6 lat mieszkalam w UK i USA i wiem ze tam hmmm nazwijmy to wymijajaco ; rozne cuda sie dzieja. Ale myslalam ze w PL sa zasady, teraz mieszkam w PL i zapisujac corke do przedszkola wlasnie mialam taka dyskusje z dyrektorka ze jak dziecko idzie do PRZEDSZKOLA (nie zlobka) to juz musi zalatwiac swoje potrzeby fizjologiczne i 'obsluzyc' sie samo w pewnym stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtwerwwwee
kasza23 pierdoolis zbzduryy:o Wielki dla ciebie szok yl ze pomagali ubrac sie przedszkolakowi, a jak smaa kiedys pisalas jak ksiądz wam NAKAZYWAL karcic cielesnie dziecko juz pól roczne rozgą a paroletnie pasem , to jak njabradziej chwalilas jego poglądy,wpelni zgadzalas sie z nim i ty rowniez praktykujesz to na wlasnym dziecku.Jestes zaklamaną hipokrytką, bo oburzenie rzucac nie tam gdzie trzeba dewotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na łby poupadaliście?
Ja też bardzo lubie rozumiem o co Ci chodzi,ale chcę tylko podkreślić,jak zniemowlaczałe są dzieci 6-9 letnie,żeby może kilka matek to zrozumiało i coś z tym zrobiło. szkoła ma uczyć a nie wychowywać! kasza nikt nie robi castingów i egzaminów do przedszkola,więc jak rodzic deklaruje to daje się wiarę na słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rtw czy jak ci tam czy tu masz jakas obsesje na moim punkcie? juz ktorys raz przy byle okazji wyskakujesz z jakimis swoimi tekstami ktore sa nadinterpretacja tego co kiedys napisalam w innym temacie. Wez naucz sie czytania ze zrozumieniem i nie szukaj sensacji. Zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtwerwwwee
pierwszy raz o tym pisze, chyba coi sie z czyms lub z kims pomylilo bo wczesniej nigdy o tym nie pisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zastosuję się do Waszych porad i zwrócę uwage na samodzielność młodego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtwerwwwee
co nie przeczy faktowi ze mozliwe iz ktos kiedys ci to wypomnial, ale prawda taka jest iz popieralas pastora w jego pogladach, argumentując to ze sama racja i logoika w tym byla w jego przekonaniach i rownierz tak postepujecie do wlasnego dziecka, bo to co on glosil to nic zlego a raczej jak nabardziej pozytywnego.Dla mnei to bylo szokiem bic dziecko pół roczne a ty go w tym poparlas, i na swoim dziecku stosujesz kary cielesne zgodnie z zalozeniem pastora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baba bez Jagi
rowniez czytalam o tym co Kasza kiedys pisala na temat pastora ,ale nie pamietam by napisala ze bije pasem sswoje dziecko, co do bicia rozgą pol roczne dziecko to stanowcza przesada jak najbardziej, i takze nie poparlam wtedy kaszy ,dla mnie to sadyzm w jakims stopniu, lecz to jej dziecko jej sprawa Co do tematu glownego,Zgadzam sie ze duzo z dzieci kaleki sie robio, i wyrecza a to jest zle, bo rosna takie nieporadne w kazdym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no dla takiej mamusi lepiej jak siedzi cały dzień w domu przy kompie a nie ma sie rozwijać i lepić w domu plasteliną i się przy tym zabrudzić :) pamiętam jak z moją roczną córeczką siedziałam koło domu a ona bawiła sie w piaskownicy i była cała w piasku ale jak szczęśliwa i przyszła do mnie koleżanka z 1,5 roczną córką i ta mała chciała do piasku się pobawić , aż dziecko piszczało że chce a koleżanka że nie bo się ubrudzi i ubranko będzie brudne, Ja na to że przecież upierze a ja jej pożyczę na powrót do domu swoje a ona kategorycznie że nie nie , że pewnie w piasku nasikane i pełno zarazków, nie pomogło jej mówienie że piaskownica jest zamykana że mała się w niej bawi cały czas. Jej dziecko siedziało z nami godzinkę a moja bawiła się to wodą to piaskiem a była szczęśliwa aż piszczała. Także są matki które po prostu zabierają dzieciństwo dla dziecka. Znam też taką mamusię że ma podwórko prawie na hektar a jak się spytałam czemu dla małej (dziewczynka 3 latka) koło domu baseniku z wodą nie postawiła żeby dziecko latem się popluskało a tem 30 stopni w cieniu ,to oburzyła że mam jakieś pomysły , bo przecierz przewieje , może się spalić na słońcu i jeszcze jakieś choroby może sie nabawić jej córeczka że mi poprostu się szkoda dziecka robi. A te dziecko białe jak ściana, bo mamm nie pozwala z domu wychodzić jak jest słońce, dziecko może przebywać na podwórku po godz 15 lud do 11 rano. Także są matki że szok !!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na łby poupadaliście?
Asiamt akurat jak Twoje wypowiedzi czytam to jakoś się nie martwię o samodzielność Twojego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie dlaczego bo rodzice mowia "bo on/ona jest za mała" tesciowa mi powiedziala ze syn nie moze spac samw pokoju bo jest za maly (miał 11 meisięcy) i tak go dałam do jego pokoju dopiero co go urzadziliśmy dla niego w koncu odetchnelam bo na dobre nam wyszlo to ze syn zaczął spać u siebie,a tak bylo mi łatwiej wstawać karmić wczesniej. Ale jak slysze od kolezanki "ze jej dziecko jest male" na chodzenie bez wozka to smiac mi sie chce (dziecko ponad 2 letnie) Ja mojemu zawsze pozwalam cos probować,chiał to próbował a dzisiaj sam sie rozbiera,ubiera prawie całkowicie sam bo na niektore rodz ubran jest za maly,typu guziki,zapinanie np bodziakow czy zakladanie rękawiczek,ale jak chce to pozwalam próbować,dziecko moje zamo zasypia,samo je,samo pije i to z kubka a nie z butelki ze smoczkiem jak to jeszcze widuje dzieci w jego wieku :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiego polrocznego dziecka? przeciez dziecko w tym wieku nawet nie wie co sie dzieje dookola tzn ze pewne rzeczy nastepuja jako konsekwencje czynow a poza tym nawet nie ma jak nabroic bo zazwyczaj ledwo co sie nauczy siedziec wiec daaaaah? moja corka ma 2 lata i 7 miesiecy, ten temat byl bodajze prawie rok temu so do the maths :-D I tak na podjudzenie tlumow na koniec dopisze: tak jestem ZA klapsem (jako czynnoscia OSTATECZNA)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w lato brudzi się ile wlezie :D w piaskownicy,pozwalam skakać po kaluzach...dziecko szczęśliwsze i zdrowsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malrria
droga autorko, nie wszystkie dzieci rozwijaja sie w tym samym tempie-jednym łatwo przychodzi nauka i umiejetnosc ubierania sie , wiazania bucików, posługiwania sie sztućcami, innym dłuzej czasu to zajmuje mój syn ma 3 latka, wczoraj poszli z przedszkola grupa do teatru na przedstawieni, pani kazała im sie ubrac szybcutko bo już wychopdzimy, ale głupiej suce nie chciało sie sprawdzać czy dzieci sie ubrały, jest zimno-w rezultacie mój synek szedł przez pół miasta w kapciach-bo nie zdażył włozyć kozaczków-ma nba rzepy-bo pani kazał sie spieszyc-nie omieszkałam dzis zgłosic tej sprawy do dyrekcji i osobiście jej opierdolić-juz od jutra tam franca nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są szelki dla dzieci
zaraz ten topik przerodzi się w jedno wielkie targowisko. Dowiemy się ze dziecko koleżanki pani Y to w wieku 8 lat ssało pierś a nasze to wogóle rok i miesiac miały jak szły na pocztę zapłacić za prąd. A w wieku 3 lat to zawoziły nas do pracy i robiły kanapki. I pozwalamy dzieciom na absolutnie wszystko. Chce wejść do klatki z lwem, oczywiście, wchodzi. Chce sprawdzić czy boazeria jest łatwo palna? Sami podajemy mu zapałki. Widzę ze nic się tu nei zminia i czego jak czego, ale umiaru na kaffe nei będzie nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na łby poupadaliście?
Ja jestem jak najbardziej przeciw biciu dzieci,ale czasem jak rozmawiam z niektórymi mamami to mam ochotę walnąć w łeb,bo słów już brakuje-niby dorosła i myśląca osoba,a nic nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na łby poupadaliście?
Malrria ale ja pracuję w podstawówce! najmłodsze dzieci mają 6 lat-te puszczone rok wcześniej do szkoły,a najstarsze 9. i w tym wieku dzieci nie potrafią się ubrać! choć te 6 latki to w sumie nie sprawiają kłopotów i są samodzielniejsze od tych starszych. my oczywiście sprawdziłyśmy czy te dzieci są dobrze ubrane,wspólnie z nimi wiązałyśmy te buty-bo odpowiadałyśmy za ich zdrowie i bezpieczeństwo. ale te dzieci powinny być nauczone czegoś w domu. ty mówisz,że 3latek nie zdążył założyć butów,a mi chodzi o to,że 9 latek nie umie ich założyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malrria
przepraszam ,żel cię zrozumiałam-no jeśli 9 letnie dziecko tego nie potrafi to sorry-ciekawe jak radza sobie w toalecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osz kurrrrrrrrrrrrrrrrrwa
nie omieszkałam dzis zgłosic tej sprawy do dyrekcji i osobiście jej opie**olić-juz od jutra tam franca nie pracuje tepa strzalo wychowuj swojego bachora sama :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malrria
ściero-ja umiem wychowac swoje dziecko, umie sie samo ubrac , najesc i załatwić, jej obowiazkiem jest sprawdzic , czy dziecko ZIMĄ jest prawidłowo ubrane na takie wyjście, bo ma dopiero 3 latka i ja jej za to płacę końska spierdolino ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osz kurrrrrrrrrrrrrrrrrwa
ale z ciebie patologia :-O:-O :-O mowie tobie ze jak sie tobie nie podoba to siedz sama ze swoim bachorem jebana suko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malrria
ktos musi zarabiac na zapomogi dla ciebie rolniku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak teraz
wszytskie jestescie takie hop siup i do prtzodu a pewie robicie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na łby poupadaliście?
Ale po co taki język dziewczyny? a co do pytania jak radzą sobie w łazience. hmm. to trudny temat,bo nauczycielowi NIE WOLNO iść z dzieckiem do łazienki i być z nim tam sam na sam,bo zaraz będzie oskarżony o pedofilię. z drugiej strony brać kogoś jeszcze do tej łazienki,to krępujące dla dziecka. ja raz miałam taką sytuację,że przyszła do mnie pierwszego dnia szkoły dziewczynka,która prosiła żebym poszła z nią do łazienki,bo mama jej zawsze pomaga. z obawy o jakieś głupie posądzenia powiedziałam nie. dziewczynka miała 7 lat,zmoczyła się,a ja do dzisiaj mam wyrzuty sumienia,że mogłam z nią pójść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przykre...
na łby poupadaliście? - sama upadlas na leb! uczysz w szkole, a nie wiesz, ze kazde dziecko rozwija sie inaczej? jak bym trafila na taka nauczycielke, to nie recze za siebie.... Powinnas zmienic zawod, nie masz powolania i przede wszystkim nie lubisz dzieci... jakie to przykre....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takalbosiak...
Czasem to jest tak że się przeoczy odpowiedni moment na naukę czegoś i potem dziecko jest przyzwyczajone i dużo trudniej nauczyć, przynajmniej u mnie tak się zdarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak teraz
malrria droga autorko, nie wszystkie dzieci rozwijaja sie w tym samym tempie-jednym łatwo przychodzi nauka i umiejetnosc ubierania sie , wiazania bucików, posługiwania sie sztućcami, innym dłuzej czasu to zajmuje mój syn ma 3 latka, wczoraj poszli z przedszkola grupa do teatru na przedstawieni, pani kazała im sie ubrac szybcutko bo już wychopdzimy, ale głupiej suce nie chciało sie sprawdzać czy dzieci sie ubrały, jest zimno-w rezultacie mój synek szedł przez pół miasta w kapciach-bo nie zdażył włozyć kozaczków-ma nba rzepy-bo pani kazał sie spieszyc-nie omieszkałam dzis zgłosic tej sprawy do dyrekcji i osobiście jej opie**olić-juz od jutra tam franca nie pracuje" bardzo dobrze, tym nauczycielkom to sie w dupach poprzewracalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×