Dziewczyny, wy chyba naprawde czytacie opisy facetow na sympatii?

nie?

Nie, tylko opisy ich sprzętu!

No raczej, nie kupuje się kota w worku :p

a wyglad wam nie wystarcza?

tak, bo z opisu czesto mozna szybko ocenic z jakim typem mamy do czynienia, jesli ma w opisie glupi wierszyk lub sentencje, wszystkie cechy charakteru jakie zna wymienione alfabetycznie, a takze nagromadzenie emotikonek w ilosci znacznej, mozna szybko wywnioskowac ze mamy do czynienia z kims o umyslowosci pantofelka i wowczas przejsc do szukania nastepnego

A przynajmniej ja czytam. Tzn. fakt - w pierwszej kolejności patrzę na zdjęcie, bo to ono przyciąga mnie do profilu. Ale potem czytam... I jeśli to co przeczytam nie trafia do mnie...to i buźka modela na zdjęciu nic nie pomoże :p

"tak, bo z opisu czesto mozna szybko ocenic z jakim typem mamy do czynienia, jesli ma w opisie glupi wierszyk lub sentencje, wszystkie cechy charakteru jakie zna wymienione alfabetycznie, a takze nagromadzenie emotikonek w ilosci znacznej, mozna szybko wywnioskowac ze mamy do czynienia z kims o umyslowosci pantofelka i wowczas przejsc do szukania nastepnego" Hmmm. To dziwne, bo tak właśnie miał niejaki Sajmon Mol Obruchał sie jak Casanova:D