Jak poradzić sobie z narastającą zazdrością?

Witam. Od pewnego czasu wchodzę na kafeterię, gdyż często interesowały mnie Wasze opinie na temat, który akurat mnie nurtował. Dziś także chciałabym zasięgnąć Waszych opinii. Mój problem zaczął się, gdy zostałam zdradzona przez poprzedniego partnera. Teraz jestem w nowym związku, jestem szczęśliwa, ale gdzieś we mnie siedzi obawa, by znów nie zostać skrzywdzoną... Wiem,że mogę być spokojna i ufam mojemu facetowi, ale... No właśnie: ale. Często - nawet bezpodstawnie - odczuwam zazdrość o faceta. Im bardziej mi zależy, tym jest ona większa. Chciałabym w końcu przestać się obawiać o to, że znów będę skrzywdzona. Chciałabym nie reagować taką złością i zazdrością, bo już mnie to męczy. Jak mam zmienić swoje podejście? Proszę, pomóżcie mi, bo naprawdę powoli wariuję.