czy mam szanse na ladniejsza dziewczyne?

"marianaaaaa:Jesli ma BMI idealne to czemu uwazasz, ze jest za gruba? Ma brzuch czy jak? " - przede wszystkim problemem jest dla mnie ten cellulitis :(

ona32, wiem, musze nabrac masy miesniowej. za 2 lata wszystko sie zmieni jak wprowadze regularne treningi.

aha jeszcze jedno , w dzisiejszych czasach cellulit maja prawie wszystkie kobiety , nawet te szczupłe , wiec sie nie zdziw jak jakas drobna dziunia sie rozbierze i tu.. niespodzianka ;-)

ona32, ale piszesz "twoj maz" wiec ty go lubisz. a sama jestes szczupla? dlaczego do szczuplych facetow kleja sie grube pasztety? to niesprawiedliwe :(

szczerze kolego mnie faceci twojej postury raczej nie pociagaja , wiec wole tych nawet z brzuszkiem , byle by miał powyzej 180 cm wzrostu

ona32, niby czemu "w dzisiejszych czasach wsyzstkie maja cellulit" ?

ona32, ale twoj maz jest podobnej do mojej postury, wiec co - nie pociaga cie maz?

wiesz co jestem nie za chuda , jak to mówia w sam raz , to co trzeba mam na miejscu;-)ale czasem mowie mojemu męzowi nawet w zartach , ze mógłby troche nabrac masy , pójśc na siłownie..

ona32, masz cellulitis? jaka masz wage i jaki wzrost?

nie wiem czemu tak jest , moze to wina srodowiska , diety , ale wierz mi nawet te szczupłe maja cellulit , nawet znam takie kobiety , niby szczupła , a rozstepyitp.

zostaw obecną, bo raz po cholerę robić jej nadzieję, dwa masz dziewczynę czyli masz mniej czasu żeby szukać tej szczupłej więc tym bardziej zerwij, trzy jak już zerwiesz to zapisz się na jakieś zajęcia gdzie jest dużo dziewczyn to jakaś szczupła się powinna trafić, cztery olewaj uśmiechy tych grubszych, gadać sobie z nimi możesz spoko, ale podrywaj tylko te szczupłe bo skoro tylko takie się podobają. To, że powiedziałeś tej twojej obecnej że to chyba nie to ale nie zerwałeś powoduje, że ona się bardziej angażuje i pewnie próbuje kochać za was oboje, im będziesz dalej w to brnąć tym gorzej, bo rozstanie będzie coraz trudniejsze a przecież się rozstaniecie bo ona nie jest szczupła, więc po cholerę wam obojgu te nerwy. A tak ona pewnie sobie znajdzie kolesia, któremu będzie się naprawdę podobać, a ty sobie taką szczuplutką upolujesz i będziesz szczęśliwy.

Ha ha ha ale koles :) ty sie tutaj pytasz czy masz szanse ? Nie wiemy, sprawdz, zaryzykuj to sie przekonasz :)

weeeeeeeeeeeee, ona juz miala kolesi ktorzy widzieli w niej cud swiata i kochali ją na zabój, niestety ona ich tak nie kochala, i nie podobali jej sie tak jak ja... to wszystko jest kwestia gustu. ale masz racje, nie ma co tego ciagnac. czas na odwazna rozmowe, choc juz wspominalem zeby nie traktowala tego zwiazku smiertelnie powaznie, bo ja nie wiem co wyniknie.

ja mam 162 cm , 59 kg i dobrze sie czuje w swojej skórze.. a cellulit ?pewnie jest , ale nie rzuca sie za bardzo w oczy .. nie zwracam na to szczególnej uwagi i nie spedza mi to sen z powiek

Jak czytam drogiego autora to mi się przypomina tekst z rozmowy na fejsbuku: 'dziewczyna: no pytaj pytaj facet: bo wiesz jak ogrniam twoje zdj na fejsie to mi sie podobasz i wogóle. poznalem kiedys dziewczyne na fejsbuku ale jak sie z nia spotkalem w realu (nie chodzi mi o sklep) to miala taki cellulit normalnie masakra i wlasnie chcial bym sie zapytać czy masz cellulit zeby nie bylo ze wiesz ja sie bede staral i wogole i sie spotkamy a Ty mi z cellulitem wyskoczysz' Myślisz, że Twoja piękna chudzinka kiedyś nie będzie miała cellulitu? Swoją drogą niezłe prowo. Uśmiałam się :).

A jak znajdziesz dziewczynę, która cię kręci fizycznie, ale nie jest ugodowa -jak piszesz. Czy to będzie ta twoja wybranka.Będzie pasowało ci ciało,ale charakter nie. Nikt nie jest w 100% bez wad i ty też.Pamiętaj. Nie wszystko masz takie jakby ktoś sobie życzył. Niestety tak to już jest. Nikt nie rodzi się idealny.

pewnych rzeczy zadna silownia nie zmieni, np. chude rece mam. moge zrobic bicepsy, poszerzyc klate i ramiona, ale przedramiona zawsze bede mial chude, tam przeciez prawie nie ma miesni... ale nie mowie tego zeby racjonalizowac, za silownie trzeba sie brac, to juz mi kilka dziewczyn powiedzialo.

zadne prowo. przedkladam wyglad nad charakter. wiec jesli nie bedzie ugodowa to najwyzej po roku sie rozstaniemy, o ile sama mnie nie rzuci. ja mowie - za cudowny roczny seks z super-podniecajaca partnerka jestem w stanie oddac "spokoj" calego zycia, nawet jesli mialbym byc w przyszlosci sam...

m0n1c23k, mialem raz szanse u chudzinki ale za szybko sie do niej dobralem i mnie odrzucila, ona byla z katolickiej rodziny i oczekiwala najpierw spotkan a nie zblizen, i dlatego zrezygnowala. wg moich kolegow byla bardzo przecietna z wygladu ale mi sie bardzo podobala bo po prostu byla chudzinka, a ja takie cos lubie. wiec tez nie jest tak, ze szukam "cudu swiata", po prostu szukam takiej ktora bedzie szczupla. ona32, moja ma podobny wzrost (ciut wiecej) i az o 5 kg wiecej wazy :(

ona - ważysz stanowczo za dużo... ja mam 162 i ważę 47kg a myślę, że 2 mniej i byłoby idealnie

Jan Paweł Trzeci ABS Wyjaśnij zatem czym ta pustość jest i czemu jest zła. hahhah:D,

ABS, tobie juz dziekujemy... inni jakos potrafia kulturalnie i rzeczowo dyskutowac a ty tylko potrafisz nazwac mnie "pustakiem", co nic nie wnosi do dyskusji.

wogóle to czemu kierujecie się tym głupim BMI? musiałabym ważyć z 15kg więcej żeby mieć wagę w normie;)

reed redddd, wlasnie wg mnie idealna waga to wzrost - 10 czyli przy 159 powinna wazyc 49...

Jezu Ty na serio mówisz! A poważnie to w sumie dobrze, szukaj ideału wyglądowego. Przynajmniej swój na swego trafi i nie będzie potem pretensji i zawiedzionych nadziei. Czekamy na fotkę, a potem lawiny maili od Wieszaków do Ciebie. :) Pozdrawiam.

reed redddd, no wiec wlasnie mowie. moja ma wage posrodku skali BMI. ale BMI to wskaznik nie na dzisiejsze czasy, wiekszosc szczuplych panien ma wg BMI niedozywienie, a wygladaja super.

m0n1c23k, ale o co ci chodzi? mam zrezygnowac z cudownego seksu na tzw. dobrej matki-zony? a moze seks mnie bardziej kreci nawet jesli laska mnie po roku zostawi?

Wiesz co? Zadna wartosciowa dziewczyna nie zasluguje na to bys pojawil sie w jej zyciu... bo kazda wartosciowa zasluguje na wartosciowego mezczyzne! Ty nim NIE JESTES! PRzypomnialo ci sie ze dziewczyna ci "nie pasuje" kiedy juz z nia jestes, a Ona prawdopodobnie cie kocha?????????? Jestes nie tylko dupkiem, ale zenujacym dupkiem!

Szkoda mi ciebie, z takim podejsciem to ty nigdy nie bedziesz szczesliwy no chyba ze do szczescia ci seks wystarczy., a z tego co piszesz to tak. Tylko pamietaj ze wszystko sie kiedys konczy, ty sie robisz coraz starszy i kobiety z pieknym cialem juz nie beda takie chetne na numerek

a tu mylisz pojęcia napisałam ze jesteś pusty a nie ze jesteś "pustakiem"