proszę o wypowiedzi osób znających się na kosmetykach naturalnych

http://kosmetyki-mineralne.com/earth-bunny-garden-selects-krem-nawilzajacy-na-noc-p1360.html na temat tego kremu. warto jeśli wziąć pod uwagę składniki?

bo z opisu wynika, ze on nic nie zawiera

Masło z nasion Cupuacu (Theobroma Grandiflorum), masło Murumuru (Astrocaryum), olejek z nasion Jojoba (Simmondsia Chinensis*), wosk Candelilla (Euphorbia Cerifera), olejek z nasion czarnuszki (Nigella Sativa*),olejek z wiesiołka (Oenothera Biennis*), kaolin (CI 77004), olejek arganowy (Argania Spinosa*), olejek z rumianku niebieskiego (Matricaria Chamomilla), ekstrakt z oczaru wirginijskiego (Hamamelis Virginiana), ekstrakt z żagwicy listkowatej (Grifola Frondosa), olejek z krwawnika (Achillea Millefolium), witamina E (Tocopherol), ekstrakt z liści rozmarynu lekarskiego (Rosmarinus Officinalis). * oznacza składniki organiczne

jesli nie jestes alergiczką to kupuj ale nie licz na cuda medycyny naturalnej :).Poza tym, jesli tam nie mazadnych konserwantów to musisz szybko zuzyć

chodziło mi raczej o dobre nawilżenie, bez zapychania. zastanawiam się czy jest tam jakiś składnik zapychający.

hm... a alergiczką jestem :D

raczej nie zapcha

to musisz bardzo uwazac na kosmetyki naturalne. czasami wyciągi z roslin mogąś uczulać , natomiast jakiś jeden składnik pozyskany z tego wyciągu juz nie

a co sądzicie o tych kremach lavera?

http://www.magiczne-indie.pl/kosmetyki/120-krem-odzywczy-do-twarzy-150ml-himalaya-nourishing-skin-cream.html albo o tym, co myślicie?

jesli chodzi ci o skladniki zatykajace pory, to sa nimi wszystkie olejki ;) jest to krem nadajacy sie jako prosty nawilzacz i natluszczacz dla suchej cery. jedynym skladnikiem, ktrory moze byc troche podrazniajacy jest rozmaryn, ale poniewaz jest prawie na samym koncu listy, jest go najprawdopodobniej malo. jaki masz rodzaj cery - to najwazniejsze, a tego nie napisalas :) ogolem mowiac, to zaden krem w opakowaniu typu sloiczek z przykrywka nie bedzie w stanie zachowac w sobie tych wszystkich magicznych i dobroczynnych substancji, bo zwyczajnie sobie wyparuja (sa bardzo delikatne). no i to ze naturalne - teraz troce sie juz zmienia, ale kosmetyki naturalne czesto sa bardzie jtragiczne dla skory niz syntetyczne, bo zawieraja mnostwo podrazniajacych ekstraktow prosto z europejskiej listy zakazanych alergenow :P no to teraz napisz jaki masz rodzaj cery, bo bez tego nie ma jak doradzic ;)

mam cerę...w sumie nie wiem jaką. na pewno alergiczną (mam azs)...pryszczy nie mam - czasem przed okresem, ale za to mam zaskórniki na nosie i policzkach :o wydaje mi się, że mam mieszaną. czasem się błyszczę w strefie T, ale nie jakoś tragicznie :)

to prawdopodobnie powinnas uzywac lekkich nawilzaczy typu serum, na bazie wody, a takze czegos zluszaczjacego (najlepiej z kwasem bh, bo tylko on dziala na zaskorniki).

koniecznie bezzapachowe, jesli sie uczulasz, i bez zadnych naturalnych cytrusow, lawend, rozmarynow, kamfor ;)

dzięki konczita. w takim razie poszukam jakiegoś serum. złuszczający mam bandi migdałowe, ale stosuję od niedawna.

bandi migdalowe nie ma kwasu salicylowego, a wglab porow te inne kwasy nie wnikaja, zeby wyczyscic zaskorniki. ale oprocz tego brzmi obiecujaco, choc (szkoda) nie podaja na stronie skladnikow ... serum jak bedziesz kupowac to koniecznie, zeby nie mialo alkoholu, a mialo duzo antyutleniaczy, jak np. zielona herbata, witamina E, C, aloes... najlepiej bezzapachowe, wodniste, ale jesli nie masz specjalnie tlustej cery, to moze byc tez troche gesciejsze. kosmetyki typu serum sa idealne, jak ktos nie ma zbyt suchej cery (wtedy juz raczej potrzeba kremowego kremu ;) ) bo maja nawiecej tych roznych pielegnujacych i odnawiajacych substancji, a jednoczesnie lekka konsystencje. czesto (w ramach reklamy) kaza uzywac serum jako kosmetyk "pod krem" ale to blad - z reguly serum ma wiecej pozywienia i nawilzenia dla skory niz krem i wystarczy samo w sobie :)

to teraz mam zadanie... znaleźć specyfik z kwasem salicylowym. ponoć jest z tym problem, bo większość ma zbyt małe stężenie, by przynieść dobry efekt :( a ja łudziłam się, że usunę zaskórniki brevoxylem... na nic. on zawiera inny aktywny składnik - nadtlenek benzoilu. buu

jeżeli chcesz poradnictwa to mogę z Tobą pogadać na gg

Merry kup se po prostu niebieski krem Garnier nazywa się czysta skóra K czy coś takiego a ten krem z linku to może i naturalny kosmetyk ale co z tego? a na zaskórniki kup peeling, nawet ten różowy z Rossmana za 6 złotych jest dobry z moimi sobie poradził

40808747

mam peeling - nie pomaga mi w ogóle na zaskórniki. jedynie cera jest chwilowo mięciutka. o tym kremie z garniera zaraz poczytam ;) wygrzebałam w siecie viviean CONTROL THERAPY EXFOLIANT GEL BHA 2% - żel z kwasem salicylowym :p ok, na gg zaraz napiszę

nie pisz do nikogo na gg cos Ty jak Ci wyśle wirusa albo to jakiś psychol? o kosmetykach można tu przecież gadać ten krem z garniera polecam, serio i lepszy niż vichy normaderm jest, który jest kilkakrotnie droższy albo mydło siarkowe też jest ok

dobra, to nie napiszę :P

tyle, że ja nie mam problemów z pryszczami. mam tylko zaskórniki, a normaderm miałam kiedyś nie pomógł mi w ogóle... :)

osobo od gg poradź mi tutaj :)

A w jaki sposób mam niby tego wirusa wysłać skoro nie będę przesyłać pliku? weź się zastanów trochę dziewczyno :O Mam swoje powody,żeby nie pisać tego tutaj...chciałam udzielić fachowej rady, ale jak tam sobie chcesz. Nie każdy jest wariatem lub zboczeńcem :O

to prawda, bardzo malo jest kosmetykow z kwasem salicylowym. nadtlenek benzolu jest bardzo dobry, ale raczej na wypryski, niz zaskorniaki. a kremami garniera bym sobie dala spokoj - cienkie sklady i podrazniajace substancje. z kosemtykow sklepowych olay i neutrogena maja dosc dobre produkty, jak jestes zainteesowana, to napisze ci mniej wiecej ktore. a jak masz wiecej kasy, to clinique, ale nie jest to konieczne. pilingi mechaniczne nie usuna zaskornikow. i tez trzeba ostrozenie, zeby nie 'rozdrapac' i nie podraznic za bardzo skory :)

najwyżej ucieknę z gg, hehe :D

nie chce z gory posadzac, ale 'poradnictwo' na gg to moze byc zwykle sprzedawanie kosmetykow domokrazne ;) albo cos w tym stylu. jesli sie myle, to zwracam honor...

konczita dawaj, jestem zainteresowana ;) wypróbowałam już tego mnóstwo, więc cena też nie jest ważna, jeśli specyfik ma być dobry