ZAGINĘŁA DZIEWCZYNKA!!!

W dniu 24 stycznia 2012 roku została porwana Magda. Dziewczyna ma 6 miesięcy, jej ostatnie miejsce pobytu to Sosnowiec. Mama Madzi została napadnięta w czasie spaceru z dziewczynką przy ulicy Legionów. Ktoś uderzył ja w głowę, gdy odzyskała przytomność zorientowała się, że w wózeczku nie ma jej córeczki. Dziecko ma 60 70 cm wzrostu, ciemnozielone oczy, włoski koloru ciemnobrązowego oraz wyrzynający się ząb dolna jedynka. Ubrana była w różową czapkę z białym trójkątem z przodu, dwuczęściowy pluszowy komplet koloru beżowego zapinany na zamek, spodnie w tym samym kolorze, białe rękawiczki. Wraz z dzieckiem z wózka zniknął różowy kocyk. szukamywas.pl/forum/viewthread.php?thread_id=5193 - tutaj zdjęcia dziecka oraz więcej informacji. Jeśli posiadasz jakiekolwiek informacje dotyczące miejsca pobytu Magdy skontaktuj się z Policją (997 z tel. stacjonarnych lub 112 z tel. komórkowych) lub z administracją strony www.szukamywas.pl. ZA POMOC W ODNALEZIENIU MAGDY ZOSTAŁA WYZNACZONA NAGRODA

skonczie juz, bo to sie nudne robi

Po co pisać o tym po raz enty? Co to pomoże? :O

pewnie juŻ i tak to dziecko nie żyje

Zbanowane Kciukiem jak możesz w w ogóle coś takiego pisać.... nie masz serca, a w środku pustka i tyle. Tu chodzi o życie dziecka, małego bezbronnego niemowlaka.

Straszna tragedia nie mogę przestać o tym myśleć :(

środowiska katolickie lansują , tezę, że kobieta nie posiadająca dziecka, albo niepłodna, co się zdarza, jest kobietą niepełnowrtościową i wywołują psychozę, wsród takich kobiet. Pewno, kobieta , która oszalała pod wpływem instynktu macierzyńskiego, porwała to dziecko, i to by było na tyle.

"tatuś" Madzi dziwnie spokojny, jak nie tatuś:)

to chyba, żeś dupą oglądał wywiad z rodziną, porwanego dziecka. To, że nie robi teatru, jak emocjonalnie nastawiona do faktu kobieta, to już go stawia w kręgu podejrzanych? Widziałem wywiad i facet był tak przerażony i zmartwiony, że głos mu drżał

ja oglądałam z nim inny wywiad na ten temat i wydał się bardzo podejrzanie opanowany.

znajdzie się żywa i zdrowa ! Życzę tego rodzicom z całego serca.

a nie wziąłeś pod uwagę, internauto, że są ludzie, którzy nie uzewnętrzniają swoich uczuc w teatralny sposób. Ja tez między innymi do takich należę, z zewnątrz, zimny i nieczuły, a w środku, wszystko, aż wyje z bólu.....

a po co tu o tym piszesz? wszyscy już wiedzą

takie opinie, że jak ktoś jest opanowany to na pewno ma z konkretną sprawą coś wspólnego. Ale ludzie zawsze szukają sensacji, niestety.

nie wszyscy są wiedźminami, z możliwością zdobywania wiedzy ponadzmysłowej.

pewnie juz glizdy sie w niej zalęgły

Straszna tragedia nie mogę przestać o tym myśleć "Jasne"

no pewno, a dla ludzi mających małe dzieci, to trauma straszna, mam dwoje dzieci, i nawet, nie chcę myśleć o tym co było, jakby mnie to spotkało...