brak bicia serduszka

moje wyrazy współczucia.

Współczuję bardzo :(

kochana wspólczuje ci bardzo wiem co to znaczy:( 3maj sie jakos

Naprawde bardzo ci wspólczuje bo wiem ze bardzo sie denerwujesz. A czekanie przez te kolejne 2 tygodnie to juz w ogóle koszmar. Jak to mówia - nadzieja umiera ostatnia - i nie chce ci jej odbierac ale wydaje mi sie ze powinnas byc przygotowana na kazda ewentualnosc... O ile mozna sie na cos takiego przygotowac... Niestety jezeli w ciagu ostatnich 2 tygodni pecherzyk nie powiekszyl sie zbytnio moze to oznaczac ze ciaza nie rozwija sie prawidlowo. Prawdopodobnie ze wzgledów genetycznych. Czasami ciezko jest dojrzec serducho w 6 czy 7 tygodniu ale niestety opózniony rozwój pecherzyka nie zwiastuje nic dobrego. Byc moze jest nawet tak ze po prostu masz male puste jajo plodowe i zarodek sie niestety nie rozwinal. Przepraszam za szczerosc ale wydaje mi sie ze lepiej jest wiedziec. Nie jest to Twoja wina. Nic nie mozesz na to poradzic. Czasami okrutna matka natura po prostu tak dziala.

mialo byc :' ze wzgledów zlych podzialów chromosomowych' a nie 'genetycznych'

przecież dziewczyna napisała, że jej maleństwo odeszło :( współczuję bardzo i wierzę, że następna ciąża będzie rozwijać się książkowo