Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prezent dla młodych

ile powinna dać kasy osoba, która miesiecznie zarabia 10 tysiecy??

Polecane posty

Gość prezent dla młodych

i jest chrzestną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariaże barw
tyle ile uwaza zastosowne - nie ma odgornie ustalonego procentu od zarobkow :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżdzi rowerem?
a ile ci dała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyuhqbjlskam
1000zl wedlug mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma znaczenia
ile się zarabia, jako gość powinno się dać minimum tyle ile wynosi talerzyk a chrzestni tak średnio 1500-3 000. Oczywiście jak ktoś chce więcej to proszę bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem najlepiej sami
wiesz to tez zależy. moja chrzestna nie utrzymywała ze mną kontaktu za bardzo, żadnych prezentów na urodziny, gwiazdkę itp. nawet na osiemnastke mi życzeń nie złożyła więc chciała mi to jakby wynagrodzić przy ślubie i dlatego dała duży prezent (ale najwidoczniej ją stać). z chrzestnym mam kontakt od zawsze ale jakoś super nie zarabia i dał 1/3 tego, co chrzestna i tez było super moim zdaniem bo przy 3 dzieci to i tak dużo dla niego. moim zdaniem powinna dać tyle, na ile ją stać. żeby nie było to jakieś duże obciążenie ale i nie jakieś ,,resztki" na odwal się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy :) gdybym była chrzestną i zarabiałabym tyle co Ty dałabym 5000 :) ale jeśli np chrześnica to córka Twojej siostry która jest chrzestną Twojego dziecka i zarabia mało wtedy dałabym np 2000 zeby nie poczuła sie niekomfortowo na myśl że kiedyś "powinna" oddać tą kasę swojemu chrześniakowi. Moze to dziwne podejście, ale chba tak właśnie bym zrobiła. No chyba że masz więcej chrześniąt wtedy mozesz dać ile chcesz mówiąc że to stała stawka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie u nas w rodzinie też jest ten problem bo bogatsi nigdy nie wiedzą ile dać biedniejszym :o jak dasz dużo obgadają że chcesz sie pokazać, a jak mało wychodzisz na skąpiradło :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że daj tyle
żeby nie było za dużo ani też za mało bo tak jak już powyżej osoby komentowały jak dasz za dużo to niekomfortowo może potem czuć się osoba która będzie musiała później robić prezent weselny i dać mniej więcej też podobną sumę, natomiast jak dasz za mało to mogą obgadać. Najbezpieczniejszy przedział jak już ktoś napisał to od 1500zł do 3500 tys a sama już musisz zadecydować ile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolinka3636363
I wlaśnie dlatego nikt z rodziny nie wie ile zarabiamy :) Bo zawsze wg niektórych prezent byłby za mały w stosunku do zarobków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czym człowiek lepiej sytuowany tym oszczędniejszy w wydawaniu kasy,a przez to zainteresowany promocjami:).Jedno pocieszenie,są wyjątki od reguły, to te z gołębim sercem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co z tego :o wcale nie warto mieć dobrego serca. Jak masz dużo i myślisz sobie że np chrzestny zarabiający srednią krajowa da chrześniakowi połowę swojej pensji w prezencie i to jest ok więc idąc tym tropem dajesz połowę swojej pensji i co? Wychodzisz na osobę która chce pokazać ile ma kasy i zaszpanować prezentem chociaż oczywiście jest to prezent dla Młodych i nikt poza nimi nie powinien być zainteresowany, no ale oczywiście ploty w rodzinie są :o A jak dasz taki prezent jak inni jesteś obgadana że zarabiasz dziesięć razy tyle, wozisz się po świecie na wczasy itd a na prezent skąpisz :p W sumie najlepiej byłoby wcale nie chodzić na wesela :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 99990
nic nie dawaj slub to dla pary mlodej tak piekny i szczegolny dzien ze tu nie chodzi o pieniadze a o mila atmosfere i radosc z tego dnia naprawde parze mlodej nie chodzi o to by sie zwrocilo wesele oni zbierali na ten dzien 3 lata ich rodzice tez kilka i trzeba to uszanowac ze chca wydac pieniadze na to bysmy sie dobrze bawili wez ze soba jeszcze dzieci i jesli juz sa powyzej 14 roku zycia niech wezma ze soba "partnerow" bo wtedy wesele bedzie takie rodzinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście nie bierz
pod uwagę opinii osoby powyżej bo to jedna wielka ironia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
powinnaś/powinieneś dać tyle ile uważasz za słuszne... ale z reguły chrześni i najbliższa rodzina daje trochę więcej niż 'normalni' goście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako nornalny gość
daję 600zł więc powinnaś dać powyżej tej kwoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie wstreciucha!
kurwa, co za pytanie. Oczywisie, ze rownowartosc, cholernej, pensji!! Czy ludzie naprawde sa tak durni, ze musza takie pytania zadawac?!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent dla mlodych
Nie mogłam wcześniej wejść na forum, ale to ja zadałam to pytanie. Nie, nie jestem chrzestną. To ja miałam ślub. I moja chrzestna, która zarabia właśnie tyle, a mąż również pracuje ale akurat nie wiem ile zarabia. Dała mi na ślub 300zł. Byłam trochę zszokowana, bo to jednak chrzestna i wcale jej się źle nie powodzi, gdzie chrzestny,. który zarabia normalnie ma na utrzymaniu dzieci, mieszka w małym mieszkanku dał mi 500zł i to jest zrozumiałe jak najbardziej. Ale chrzestna przeszła samą siebie. Kto bogatszy ten bardziej skąpy. Nawet za talerzyk jej i wujka nie zwróciło się. Nawet zwykła koleżanka z pracy dała więcej, a chrzestna tak się popisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To się chrzestna popisała
Jak jej nie wstyd! Powinna dać od 1500 wzwyż. Ale żeby dać 300zł to przeszła samą siebie. W takim razie wy idąc na wesele do jej dzieci dajcie połowę tego co wam dała czyli jakieś 150zł bo skoro chrzestna wam dała 300zł to wam wypada w takiej sytuacji dać mniej. I ja na waszym miejscu odegrałabym się przy najbliższej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pigialała
moja chrzestna wychowuje sama dwoje dzieci , zarabia ok 3000 zł dała nam 1000zł uważam że bardzo dużo dała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz się, że w ogole przyszła
pazerny sępie zaglądający innym do portfela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam od chrzestnego 2000zł a od chrzestnej 1000zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin_28
co za sępy,zamiast sie cieszyc ze ktos wogole przyszedl to jeszcze marudzi ze 300 to za malo.to jej sprawa ile zarabia i ile daje.nie musi nic dawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzajmy
że goście nic nie muszą dać idąc na wesele Nie poszłabym nigdy z pustymi rękami a już na pewno nie do chrześnika/chrześnicy. Miejcie ludzie odrobinę wstydu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×