Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szatynka...

Chce się zakochać... w wieku 27 lat..

Polecane posty

Gość Szatynka...

No właśnie... zupełnie jak w temacie... po prostu chce się zakochać... Tęsknię za tym uczuciem, za smsami.. za tymi fajnymi emocjami, dreszczykiem... marzeniami... Czy są tu takie osoby, którym brakuje tego fantastycznego uczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsdfdghgjj
mi brakuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to módl się do Boga, a właściwie do Amora-Erosa, aby Iskra Boża przeskoczyła miedzy Tobą, a miłym bardzo panem, lub panią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szatynka...
Mam dzisiaj nieco smutny humorek...no i chcialabym z kimś porozmawiac...z kims... o podobnej wrazliwosci....:) I wiem, że to graniczy z cudem tutaj :) Ale moze jednak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szatynka...
Ech no i.. jakie prawdopodobienstwo ze bedzie tu ktos, z kim bedzie sie super pisalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szatynka...
Nie wyobrazam sobie byc w zwiazku...i marzyc o zakochaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kill'em All
No to sie zakochaj...marudzisz jak byś miała zapalenie opon mózgowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szatynka...
no... tak... jakos jeszcze nie poznalam nikogo kto by sie zakochal... na zawolanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kill'em All
Co Ty morsem nadajesz czy jak? Nie kropkuj tyle bo wygląda to tak jakbyś łkała w trakcie pisania i chciała to zer wszech miar zamanifestować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
bauntyy sie nie dziwie , że witasz w klubie , pewnie same leszcze śliniące się i kolejny 1765 z drżącym głosem frajerek wyznający skamlający Ci to o czym wiesz doskonale .... nie umiejący normalnie bajery zasztukować.by czymś ciekawym zaintrygowac Niewiaste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do demonstracji
A jak byś chciała rozmawiać/czym się interesujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loblouu
Szatynka... o jakiej wrażliwości ? Co jest dla ciebie w życiu ważne ? czym się interesujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko widocznie nie trafiłaś na "swego". To nie jest tak na zawołanie, tak jak powiedziałaś. Ale to się ludziom przydarza, wystarczy spojrzeć dookoła, pełno wokół zakochanych, wpatrzonych w siebie parek... szczerze zazdroszczę im tego stanu, zwłaszcza tego początkowego kiedy to wszystko jest takie nieskazitelne i wspaniałe. Mogłabym rzec: przeżyłam, polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szatynka...
hEJKA :) Właśnie wróciłam...jest tu jeszcze ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loblouu
Ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali al ACTA
ciesz się, gożej kochać kogoś nie widząc wzajemności sensu w danym związku :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szatynka...
Co jest dla mnie ważne. Otóż rodzina. Wartości wyższe.. Bóg. Ludzie. To byśmy sobie na wzajem pomagali, byśmy sie nie krzywdzili. Wspierali. Ciężko jest tutaj pisać, ale ważny jest ten świat. Ojczyzna. Małe dzieci. Często krzywdzone... Ważne jest niesienie pomocy. I pamiętanie o tym, że zycie jest wartością najcenniejszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość al ali ACTA
z poziomu normalności aż nie pasujesz do desperatów z cafe :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szatynka...
Ważna jest miłość. Uważam, że jesteśmy do niej powołani. Uważam, że ani męzczyzni ani kobiety nie sa powolani do samotnosci. Kazdy z nas jest powolany do milosci.. I warto do niej dążyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szatynka...
Ja nie czuje sie staro ;-) Ale.. czuje że coraz bardziej odczuwam potrzebe kogoś kogo pokocham ze wzajemnością.. Wierze, że na miłość nigdy nie za późno. Czego przykladem sa moi znajomi, którzy sie pobrali w wieku lat 54 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba 89
Hej autorko..wiesz jestem od Ciebie młodszy o 5lat ale wiem doskonale co czujesz..ja również tak bardzo chciałbym być kochany..i kochać..bo wtedy życie ma sens i barwy tęczy..gdy wracamy do ukochanej osoby co wieczór a przez dzień myślimy o niej..wtedy możemy rzucić wyzwanie choćby i całemu światu w imię miłości..wiesz..ja niestety jestem osoba bardzo brzydka..osoby widzące mnie na codzień tylko mnie utwierdzaja w przekonaniu że nie zasługuje na uczucie..a jako bardzo wrażliwa osoba każda przykra opinia nieraz powodowała ły w zaciszu własnego pokoju..świetnie Cię rozumiem..i coraz mniej wierzę..że kiedyś..ktoś..pokocha mnie mimo wszystko..pamiętaj że są na świecie faceci z wrażliwa dusza pragnący Cię kochać..jeśli chciałabyś popisać daj znać podam mail..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nakrętka do butelki
ja też ale z wzajemnością, chce poczuć co to znaczy miłość, mam 20 lat i czuje sie staro:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szatynka...
Seba...nie wiem dlaczego uważasz, że jestes, jak to napisałeś brzydki...tak Ci ktoś powiedział? Tak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba 89
Masz piękne poglądy i bardzo wrażliwa duszę.dla mnie Bóg..szacunek do innych..chęć pomocy osobom tak niesłusznie skrzywdzonych przez los jest szalenie ważna..a takie poglądy są bardzo niemodne..może dlatego czasem czuje się jak rozbitek na bezludnej wyspie..bo nie myślę o imprezach..seksie..przecież ty chyba jesteś jakiś dziwny-jak to powiedział znajomy..a ja tak bardzo chciałbym mieć ukochaną osobę..z która będę szedł przez życie za rękę..z która wspólnie założe rodzinę..kocham dzieci..bardzo bym chciał po powrocie do Polski zostać wolontariuszem..pomagać innym..świat jest taki zły..że warto odnaleźć druga osobę która swoją miłości schroni nas..przed pogonią za pustymi wartościami za jakimi goni ten świat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seba 89
Masz piękne poglądy i bardzo wrażliwa duszę.dla mnie Bóg..szacunek do innych..chęć pomocy osobom tak niesłusznie skrzywdzonych przez los jest szalenie ważna..a takie poglądy są bardzo niemodne..może dlatego czasem czuje się jak rozbitek na bezludnej wyspie..bo nie myślę o imprezach..seksie..przecież ty chyba jesteś jakiś dziwny-jak to powiedział znajomy..a ja tak bardzo chciałbym mieć ukochaną osobę..z która będę szedł przez życie za rękę..z która wspólnie założe rodzinę..kocham dzieci..bardzo bym chciał po powrocie do Polski zostać wolontariuszem..pomagać innym..świat jest taki zły..że warto odnaleźć druga osobę która swoją miłości schroni nas..przed pogonią za pustymi wartościami za jakimi goni ten świat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szatynka...
Hm.. nie wiem czy piękne. Chyba po prostu życie wyrażnie nakreśliło co tak na prawdę ma znaczenie. Co ma sens. Dzisiaj jestem niestety jakaś taka smutna. Tak jakbym miała troszeńke podcięte skrzydła... Ciężko to wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×