Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adssddsadsaasd

Jestem w związku ale chyba nie jestem zakochana

Polecane posty

Gość adssddsadsaasd

A może jestem, tylko po prostu inaczej to sobie wyobrażałam..? Czy ktoś miał podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adssddsadsaasd
No tak... ;) Poznałam pewnego faceta, z chęcią zgodziłam się na spotkanie. Zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Spotykaliśmy się dalej, a teraz jesteśmy razem. Nie czuję tego, o czym słyszałam od koleżanek. Nie mam potrzeby dzwonienia do niego, czy częstego spotykania. Mam 21 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adssddsadsaasd
zaczelo sie od nudy ,zaczelam przegladac moj paszport i zaglebilam sie w jakies dziwne mysli ;jeszcze do tego mialam zatyczki do uszow stwierdzilam ,ze calkiem ładnie wygladalam gdy mialam 12 lat. wiec nie wiem dlaczego ale zaczelam stekac i lizac po tym zdjeciu w miedzyczasie weszla mama i jako ze mialam zatyczki nic nie slyszalam i nie zauwazylam jej, wiec lizalam swoje zdjecie tak przez dobra chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby to było To. Była byś pewna i nie zakładała byś takiego tematu. A moźe problem tkwi właśnie w tobie i w twoim pojmowaniu miłości. Nie sugeruj sie koleżankami. I też zależy ile z nim jesteś.? Z czasem uczucia chłodną. Na początku był ogień ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adssddsadsaasd
ten pierwszy komentarz tak... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adssddsadsaasd
Zacznę od tego, że jestem dość nieufną i bardzo ostrożną osobą. Wydaje mi się, że to może mieć wpływ na moją postawę. Ale wydaje mi się, że będąc w kimś zakochanym, myśli się o tej osobie non stop, nie może się jeść, skupić itd... U mnie czegoś takiego nie ma. Ja go chyba po prostu bardzo lubię. Jest inteligentny, dowcipny, zadbany, dobrze wygląda. Nie wiem co jest ze mną nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaa6
Czasem wszystko przychodzi z czasem, w końcu nikt Cię nie zmusił do spotykania się z nim, sama podjęłaś z jakiegoś powodu taką decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuuuoo
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to znaczy gruba?
nie ma nic gorszego nie porownywanie siebie do kolezanek i dotyczy to rozne dziedzin zycia... nie kazdy kto jest zakochany nie moze jesc... :D poza tym moze sama zastanow sie dlaczego zaczelas sie z nim spotykac? czy jesli chodzi o fizycznosc to kreci cie ten facet? bo jesli weszlam w zwiazek tylko dlatego, ze kolezanki maja kogos to odpowiedz na swoje pytanie juz masz/ a zdaje sie, ze kolezanki traktujesz jak wyrocznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adssddsadsaasd
Przyznam, że jest to mój pierwszy związek, ale wcześniej byłam zapraszana na kawy/wyjścia, ale nigdy nie szłam. Na początku zupełnie nie zwróciłam na niego uwagi. Potem on się do mnie odezwał, spotkaliśmy się (strasznie się denerwowałam :) ), i uznałam go za "dobrą partię". Można z nim porozmawiać, pośmiaćsię, jak pisałam wcześniej jest naprawdę inteligentny. Poczekam jeszcze trochę i zobaczę, jak to się rozwinie. Jestem na siebie zła, że (chyba) jeszcze nic nie czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to znaczy gruba?
to, ze piszesz, ze uznalas go za dobra partie sugeruje, ze to znajomosc z rozsadku... poza tym to twoja pierwsza powazna znajomosc z facetem... chyba czulas juz presje otoczenia i weszlas w ten uklad... fakt, uczuc nie widac.... ani namietnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adssddsadsaasd
Nie, nie czuję presji. Jestem jeszcze młoda, i absolutnie nie mam ciśnienia czy to na związek, czy (o zgrozo) dzieci. Na dodatek z tego co on mówi (a jak pisałam, jestem dość nieufna i nie wierzę każdemu w 100%) on myśli o naszej znajomości poważnie. Jego kolega zresztą to potwierdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to znaczy gruba?
no to czemu jestes z nim skoro nic nie czujesz? ile miesiecy jestescie razem? jak sama mowisz jestes mloda i masz czas... to, ze on mysli powaznie o zwiazku ? jaki to zwiazek z tym, ze ty nic nie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adssddsadsaasd
Tak naprawdę nie wiem, co powinnam czuć. Może po prostu tak mam, że nie jestem zbyt emocjonalną osobą? Nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to znaczy gruba?
ale dlaczego co POWINNAS czuc? :D jesli wchodzi sie w zwiazek, bo z kims sie dobrze rozumiemy, bo ten ktos kreci nas, oddzialuje na nas w sferze fizycznej nazwijmy to tak... to czlowiek na ogol czuje sie jak na haju... to po prostu chemia organizmu... endorfiny, serotonina, oksytocyna... cala fabryka... i to dzieje sie poza nami, nie sterujemy tym... natomiast jesli ktos w nas tych bodzcow nie wywoluje, fabryka nie pracuje automatem. a jesli nie wywoluje to znaczy, ze jestesmy z kims z rozsadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adssddsadsaasd
1. oddzialuje na nas w sferze fizycznej - tak 2. z kims sie dobrze rozumiemy - tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
Miałam podobnie ale po roku zakochałam się w nim a raczej wymodliłam sobie tą miłość, z tym że on mnie nie kocha i ja to czuje a to już nie jest normalne raczej ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to znaczy gruba?
bylo sie modlic, by to byla milosc z wzajemnosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×