jak go zdobyć na nowo

facet bardzo mnie kochał. jesteśmy razem już 5 lat. czuje ze jego uczucie słabnie, choć jesteśmy ze sobą bardzo związani przechodzimy kryzys. jak go zdobyć na nowo, by zobaczył we mnie tą osobę w której się zakochał? by ten płomień rozpalil się na nowo

wyjedź, niech zatęskni. To jedyny sposób.

jesteś jak dobrze znany film. Oglądamy bardzo często. Są w nim dobre sceny ale już nigdy nie będzie wywoływał takich emocji jak podczas pierwszego seansu :) Zastanów sie nad przyczyną takiej sytuacji znajdź problem i spróbuj go rozwiązać. Moźe wina leży po jego stronie. A nie po twojej. Ludzie sie zmieniają z czasem i uczucia też. Nie chce Cię oczywiście straszyć ale różnie bywa. Życie pisze różne scenariusze.

dokladnie, zajmij sie soba - jednoczesnie pokazujac, ze Ci na nim zalezy, buziak, przytulenie i "kochanie, mykam ". Nie ze notorycznie, bo jakas kujaca w oczy zmiana tez moze byc niezbyt dobra. ale spokojnie zacznij najpierw powoli wprowadzac to w zycie, pozniej sama sie wkrecisz, poczujesz lepiej i zobaczysz jego reakcje ;) bo jak inaczej? przeciez nie powiesz mu - kochaj mnie jak 5 lat temu! tu musi znowu zapalic sie iskierka. slowami tego sie nie wykrzesa.

kinky - ale tu nawet nie musi byc jakiejs specjalnej winy. po prostu tak sie dzieje. jak sama napislaas - wszystko juz takie znajome..

ale jest jakas szansa? moze wzbudzić lekką zazdrość? wiadomo ze po latach kocha sie inaczej Ale jak mu pomoc zrozumieć ze : kurcze to właśnie ta kobieta z która chce spędzić życie. możliwe? ponoc kiedyś byłam jego marzeniem

już nigdy nie będzie jak na początku. Ale powiew swieżości potrafi zdziałać cuda :) wystarczy nowe otoczenie. Wakacje, nowa restauracja. Trochę namiętności w rozmowie. Flirt :) Albo zazdrość. To niebezpieczne ale najszybsze rozwiązanie zeby znów zaczął starać sie o Ciebie :) Konkurencja nie śpi... ;)

a jak wygladaja teraz Wasze dni? jak spedzacie wolny czas po pracy? Zasypiacie przytuleni? Co z seksem? Wedlug mnie wzbudzanie sztucznej zazdrosci jest bezsensu. po co sztucznosc wprowadzac w Wasze uczucia...?

no ale jesli zazdrosc, to mialaby ona wyjsc naturalnie! Np. przez jej wyjscia ze znajomymi gdzies. Gdzie konkurencja nie spi ;) i ona wcale nie musi nic robic.

ja pomyślałam tak: ubiore sie jakoś ładnie inaczej niż zwykle typu sukienka no "odstrzele sie" , umowie sie z nim zdąży pogadać o naszych "problemach" a potem powiem ze idę do baru z koleżankami. chodzi mi o efekt dla kogo tak sie ubrała???? myślicie ze to pobudzi jego wyobraznie?

przecież nie zamierzam sie specjalnie z kimś umawiac tylko chce żeby poczuł ze ktoś moze mnie mu sprzątnąc sprzed nosa.

a nasze życie jak wyglądało? tak sobie myślę ze byłam na każde jego zawołanie i chyba to mnie zgubiło:(

jakieś porady?:)

zostaw włączona tę stronę na ekranie komputera. Jak przeczyta i zobaczy ze Ci na nim tak zależy :) od razu doceni Cię bardziej. Szybko i tanio :P

myślę że to moż byc dobry pomysł...

przestań się nim tak bardzo interesować zapisz się na jakis aerobic czy basen wychodz częściej zacznie się obawiać o swoją pozycje ;)

on doskonale wie ze go kocham tylko ma problem sam ze sobą. mówi ze kocha, ze mu zależy ale nie tak jak kiedyś. chciałabym coś zrobić żeby sie utwierdził, upewnił ze jestem kobieta jego życia bo jak nie to niech odejdzie ja mu dam wolną rękę. chciałabym najpierw jakoś sprytnie pomoc mu sie odnaleźć

Mężczyźni kochają zołzy, pokaż że jesteś obojętna wobec niego.. źle ci dziewczyny mówią, żebyś pokazała że ci zależy.. EFEKT MUROWANY, gwarantuje.

taki mam plan zapisać sie na jakieś ćwiczenia, nie będę pierwsza pisać sms niech sie pomartwi Ale będę mila itp, bardziej tajemnicza moze?

myślicie ze dzięki temu zacznie ze tak powiem za mną latać?

moja sytuacja sprzed miesiąca niestety, zanim zdążyłam wprowadzić mój plan bycia bardziej niezależną w życie- on zdążył kopnąć mnie w dupę ;) także autorko. proponuję nie odwlekać do ostatniej chwili, tylko szybko zapisać się na zajęcia, umówić z koleżankami i porządnie się odwalić i iść na imprezę bez niego ;) oczywiście być grzeczną, ale się dobrze bawić :) wszyscy zawsze tak radzą. niestety, ja stawiam w związkach na szczerość i zero gry, więc w moim przypadku nędznie by to wypadło. ale zawsze warto próbować ;)

chyba ze przestał mnie kochać:(

u mnie wyglądało to tak że po rozstaniu umierałam pomalu, czesc mnie odeszla razem z nim czułam że ..bede sama do konca zycia, albo umre z tesknoty i bolu... Wiem, ze mowia, ze czas leczy rany, ale ja siebie b.dobzre znam..moich by nie wyleczyl. Dlatego wiedziałam że jedyna szansa na normalne życie to go odzyskać. Zdecydowałam się na ostateczność- weszlam na magicznerytualy.pl i zamówiłam urok miłosny. Na szczęście podziałało. Znów go mam przy sobie i na pewno nie wypuszczę.

Ktoś wyżej dobrze poradził: najlepszy będzie wyjazd, np na weekend. To mu pozwoli zatęsknić.

W skrócie moja sytuacja wyglądała tak, że chłopak po krótkim czasie rzucił mnie, ponieważ nic poważnego nie czuł, a on szuka powaznego związku i kobiety na całe zycie. Nie zależało mu aż tak bardzo, by kontynuowac ten związek, po prostu nie widział dla nas przyszłości. Problemem było to że ja się już zdążyłam w nim zakochać…. Musiałam go odzyskać. Zrobiłam to dzieki urokowi miłosnemu u rytualisty perun72@interia.pl. Wrócił i jesteśmy szczęsliwi.

Są różne opinie o rytuałach, tym bardziej cieszę się, że u mnie zadziałał. Wybrałam ryt haniela na http://magia-anielska.pl