byłybyście z facetem ktróry kiedyś was nie szanował, nie lubił

mówił że jesteście płytkie, brzydkie, w ogóle nie w jego typie, itd. a po dłuższym czasie by do was zarywał, mówił że jesteście wyjątkowe, piękne i starał się, przesyłał kwiaty, był na każde wasze zawołanie i posłuszny, itd.

dałybyście takiemu szanse?

nie,zdecydowanie nie trzeba znac swoją wartosc i miec poczucie godnosci

u mnie na odwrot bylo, najpierw swiata poza mna nie widzial, a zostawil z dnia na dzien czemu? bo nie chce mnie, jest sam teraz, mial kilka lasek, kazda do tej pory go olala, jest niepelnosprawny a mnie nazywal tak: pustak prostak, szmata, od najgorszych, ze jestem psychiczna , same najgorsze rzeczy

aha dodam ze przed swietami napisal do mnie smsa o tresci: masz IQ sciany:/ przez niego mam psychike zniszczona a jak z nim bylam , jak mieszkalismy razem to co troche chcial abym mu loda robila ... dodam ze dla mnie bylo to niesmaczne... na poczatku wrecz mnie zmuszal... taki powiem " kurwiarz" z niego, przede mna mial dziewczyne .... i wiem ze ja zdradzal ( nie ze mna oczywiscie heheh) ...ale bylismy znajomymi juz dawniej , a on mial slabosc chwalenia sie swoimi dziewczynami... czasem myslalam ze co on tak czesto zmienia babki, a on umawial sie na sex w parku... masakra... zaluje swojej decyzji ze mu uleglam ... bo zniszczylam sobie przez niego zycie , on mi zniszczyl... bo mialam okazje wyjechac za granice, to wybralam jego ....

NIE! zdecydowanie nie, nie wrato marnować czasu z takim typem, na 100% kiedyś znowu tak postapi, dziewczyno trzeba mieć swoją godność. I jeszcze jedno zapytaj siebie samą co to znaczy kogoś kochac... w razie wątpliwości odpowiedz znajdziesz w "psalmie o miłości" Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. 7Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje