Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matiuszka

Co robic?

Polecane posty

O matko, naprawde jestes smieszna. Ojej, co nie napisze to mi cytatem walniesz, o jaka ja jestem elokwentna ;) Wiesz, moje dane nie sa takie tajne jak Twoje. W sumie na moje oko myslimy podobnie, tylko Ty niepotrzebnie chcesz swoje racje na sile udowadniac. Przejedziesz sie kiedys na tym. Ale w sumie to Twoje zycie. Jakbys chciala normalnie pogadac to Ci swoje gg podam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, a tak z drugiej strony od kiedy to gniew jest dzieciecym uczuciem? "ludzie w rozmowie niekiedy chca spowodowac zeby ktos powiedzial to co oni chca uslyszec - a jak sie nie udaje to wpadaja - jak dzieci - w gniew" Jesli Ty nie potrafisz odczuwac zlosci jako konstruktywna emocje ludzka to faktycznie zachowujesz sie jak dziecko. Oj, no faktycznie gniew to emocja dziecieca, no troche chyba nie przyjelas do wiadomosci, ze kazda emocja jest potrzebna. I dalej mnie smieszy te Twoje "udowadnianie racji". Wiesz, intelektualizacji to typowy objaw braku wgladu w siebie. Jak ktos nie chce w siebie zajrzec to bedzie sie na innych ludziach opierac. No i ups, ze twoje poczucie wlasnej wartosci na necie sie opiera. Ojej, to nie wiedzialas ze ktokolwiek cokolwiek w siecie moze napisac? Ze tak z gory zakladasz ze to jest prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"matiuszka O matko, naprawde jestes smieszna. Ojej, co nie napisze to mi cytatem walniesz, o jaka ja jestem elokwentna" na tym polega rozmowa ze sie odnosze do konkretnych fragmnetow wypowiedzi "Wiesz, moje dane nie sa takie tajne jak Twoje" byc moze masz racje;-)) "W sumie na moje oko myslimy podobnie, tylko Ty niepotrzebnie chcesz swoje racje na sile udowadniac. Przejedziesz sie kiedys na tym" ja sobie gawedze - a ty kombinujesz - zajpier oszukuejsz, potem sie burzysz, odwolujesz to co wczesniej powiedzialas i takie tam;-) no coz widocznie masz powody ku temu;-) "Ale w sumie to Twoje zycie" masz racje;-) dlatego z arady serdecznie dziekuej - ale o nie prosilam - w przeciwienstwie do ciebie;) "Jakbys chciala normalnie pogadac to Ci swoje gg podam." a to sie jednak roznimy;-)) ja sobie gawedze na kafeterii - a jelsi mam ochote porozmawiac o rzeczach naprawde waznych to mam z kim. nie zawieram zadnych znajomosci w internecie - a komunikatorow typu gadu nie uzywam, uwzam to z astrate czasu;-) ale dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bym Cie kochana o taka jedna rzecz prosila, miej chociaz troche szerszy umysl. Tak, ja wiem, ze ta nieszczesna kafeterie traktujesz jako zabawna, tak ja zawsze tez traktowalam, tylko nie wypowiadam sie po prostu. Wiesz, jedno Twoje slowo czasem moze na zyciu ludzkim zawazyc. Tak wiem, ze Tobie sie to niemozliwe wydaje, ale czesto faktycznie ludzie sie gubia i gdziekolwiek porady szukaja. Nie dowalaj im ponad to co maja, mi to wsio bo ja siebie na necie nie opieram, ale innym mozesz konkretnie namieszac. Pomysl chocby o tym, ze wszystko co zrobisz i powiesz i tak do Ciebie wraca. Chyba nie ccialabys byc sprawczynia tego, ze ktokolwiek sobie zycie rozwali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] matiuszka Hmm, a tak z drugiej strony od kiedy to gniew jest dzieciecym uczuciem?" masz racje - mialam tu na mysli nie tyle gniew - co nieppohamowany gniew "Jesli Ty nie potrafisz odczuwac zlosci jako konstruktywna emocje ludzka to faktycznie zachowujesz sie jak dziecko" zlosc to pwazna emocja - kt jestem w stanie odczuwac przy powaznych sytuacjach - kiedys bylam swiadkiem ktore dotknely male dziecko (chorego) - mniejsza o okolicznosci - wtedy wstepuje we mnie zlosc oraz gniew, ale nieprzy blahostkach mi sie to nie zdarza " I dalej mnie smieszy te Twoje "udowadnianie racji"." ja noczego nie udowadniam - ale kazdy widzi to co chce zobaczyc - i oki. nie udowadniam bo cie to co myslisz jest mi w gruncie rzeczy zupelnie obojetne;-) "Wiesz, intelektualizacji to typowy objaw braku wgladu w siebie. " szczerze mowiac to nie wiem - co to jest "intelektualizacja"?;-)) "Jak ktos nie chce w siebie zajrzec to bedzie sie na innych ludziach opierac. No i ups, ze twoje poczucie wlasnej wartosci na necie sie opiera" no to mnie rozgryzlas ;-))) najbardziej z ta intelektualizacja;-))))))))) i przyu okazji rozbawilas;) "Ojej, to nie wiedzialas ze ktokolwiek cokolwiek w siecie moze napisac? " nie - nie sadzilam ze w takich glupotkach - jak zdrada itd. - komus sie chce krecic ;-)) w koncurozmowa nie dotyczyla nawet zadnych kwestii ekonomicznych, co nie? zakladam ze powyzszym zdaniem - (to bylo klamstwo z twojej strony) - i chcilaas pokazac ze nie ejstes tak naiwna - tylkoz e masz dystans do siebie? "Ze tak z gory zakladasz ze to jest prawda?" to tylko luzna pogawedka - wiec wyszlam z zalozenie ze obie mowimy prawde - z reszta ktos kto sie zaklina ze klamal wczesniej jest tez dosc zabwny w moich oczach;-0)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też coś podejrzewam ... Mój też ostatnio zaczął pisać z taka jedną. Ona mu ciągle pisze z buziakami sms i z uśmieszkami. Niby nic ale codziennie pisze by mój pisał do jej chłopaka żeby się odezwał. Matko jedyna niech sobie znajdzie sponsora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bym Cie kochana o taka jedna rzecz prosila, miej chociaz troche szerszy umysl" to jest twoja opinia - moja moze byc inna - z reszta rzadko robie to czego inni by sobie zyczyli;/ "Wiesz, jedno Twoje slowo czasem moze na zyciu ludzkim zawazyc" no troche mnie przeceniasz;-) dzieki;-)) ale jelsi tak jest - to ciesze sie ze mogl;am komus pomoc;-)) "Tak wiem, ze Tobie sie to niemozliwe wydaje, ale czesto faktycznie ludzie sie gubia i gdziekolwiek porady szukaja" dlatego daje im szczere i o wysokiej skutecznosci - i tutaj zdania nie zmienie "Nie dowalaj im ponad to co maja, mi to wsio bo ja siebie na necie nie opieram, ale innym mozesz konkretnie namieszac" refleksja to najwieksza nagroda dla czlowieka, czyz nie? " Pomysl chocby o tym, ze wszystko co zrobisz i powiesz i tak do Ciebie wraca" e, tam;-) to sa takie bzdury rodem z sekty katolickiej;-)) "Chyba nie ccialabys byc sprawczynia tego, ze ktokolwiek sobie zycie rozwali?" kazdy ma to na co , w gruncie rzeczy, zasluguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok niech bedzie na Twoje. Nie ma sensu rozmowa na zasadzie "ty mnie wiaderkiem, a ja Ciebie lopatka". Myslalas ze jestesmy dorosle, ale widac nie bardzo. Skoro masz tyle znajomych to powinnas znac zaleznosci ludzkie, no chyba ze wy hurtowo na kafeterii siedzicie i jedyne co robicie to czytacie sobie posty. Wspolczuje takiego zycia, ale widac Tobie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i skoro wedlug Ciebie kazdy ma to na co zasluguje to pomysl sobie o tym na przyszlosc. Widac chore dzieci maja to na co zasluzyly, ludzie chorzy tez sobie zasluzyli na to co maja, w ogole tacy grzeszni bylismy, ze nas jednynie Jesus Christ uwolnil :p Czytaj kobieto co piszesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wspolczuje takiego zycia, ale widac Tobie odpowiada." grunt to siebie dowartosciowac - piszac "ale ktos to ma fatallne zycie";-))))))) a najpier chaciala moj nr gadu ;-)))))) "No i skoro wedlug Ciebie kazdy ma to na co zasluguje to pomysl sobie o tym na przyszlosc" i jak sie troszczy o mnie;-))) "Widac chore dzieci maja to na co zasluzyly, ludzie chorzy tez sobie zasluzyli na to co maja, w ogole tacy grzeszni bylismy, ze nas jednynie Jesus Christ uwolnil Czytaj kobieto co piszesz " m,yslalm ze sie domyslisz - wiadomo nie chodzilo mi o prawdziwe dramaty - ino o to wymylone przez ciebie tujnowanie zycia;-)) jesus rules;-) amen;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze cytowanie jest Twoim zyciem. Oby nigdy nie spotkala Cie jakakolwiek tragedia, wtedy zaczniesz myslec inaczej. Poki co taki stan umyslu jest dla Ciebie niedostepny. Obys nigdy nie spowodowala zadnej tragedii. Niech bedzie, ze mozesz bezkarnie mowic sobie co chcesz. Twoje zycie, Twoja karma. Nie bede Cie przeklinac bo i po co. Sama sie kiedys wykonczysz. Ehh, zabawne cudzym kosztem sie bawic. No wiec baw sie dobrze, pokki mozesz. I uwazaj na droge. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"matiuszka Widze, ze cytowanie jest Twoim zyciem" tak mieszkam na kafeterii i zajmuje sie cytowaniem - bystrzacha z ciebie - kolezanko szukajaca kolezanke w necie;-)) "Oby nigdy nie spotkala Cie jakakolwiek tragedia, wtedy zaczniesz myslec inaczej. Poki co taki stan umyslu jest dla Ciebie niedostepny" o i znowu mala klmczuszka wychodzi ;-))) "Obys nigdy nie spowodowala zadnej tragedii" a co ty sie tak mna nagle przejelas? zakochalas sie czy co?;-)))) " Niech bedzie, ze mozesz bezkarnie mowic sobie co chcesz" na tym polega wolnosc przekonan;-) " Twoje zycie, Twoja karma" w karme to tylko jedna wierze - w te dla psow;-) "Nie bede Cie przeklinac bo i po co" cos czuje ze moze bys ulge poczula , hm? popsiapocz sobie na laski co wysylaja smsy do "zajetych" facetow, moze?;-))) moze cie to rozluzni "Sama sie kiedys wykonczysz" i vioce versa ze tak powiem;-)) "Ehh, zabawne cudzym kosztem sie bawic" ....powiedzila kafeteriankowa klamczuszka;-)) " No wiec baw sie dobrze, pokki mozesz" zawsze moge - that's the thing;-) "I uwazaj na droge. Pa." ostatnio to czesciej latam niz jezdze - a jak wiadomo podwozie sie czsaem zacina -wiec dzieki;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×