Mojemu chlopakowi do konca odbilo.

Moj chlopak pracuje w firmie ktora nie placi wynagrodzenia na czas, powiedzialam mu ze powinien juz dawno gdy sie to zdarzylo 1 raz zwolnic stamdtad , on zamiast tego wykupil z oszczednosci droga wycieczke bo myslal ze jakos to bedzie a to nie zdarza sie 1 raz i teraz uzala sie nad soba , nie wezmie ise do kupy zeby znalesc inna prace na domiar zlego mam wrazenie ze przelewa na mnie swoje frustracje poniewaz gdy powiedzialam mu ze facet powinien byc odpowiedzialny i posiadac chociaz stala prace w miare zeby zakladac rodzinie i cokolwiek myslec odopowiedzial mi ze mam sobie posuzkac faceta z willa i pokojowka bo tylko wtedy bede go pewna:| a on czeka chyba nie wiem az go z mieszkania ktore wynajmuje wyrzuca i wroci do mamy, nie wiem, co o tym myslicie?

Myślę, że nie kopie się leżącego.

tnz?

Nie dostał wypłaty na czas a Ty z takim tekstem: "ponieważ gdy powiedzialam mu ze facet powinien byc odpowiedzialny i posiadac chociaz stala prace w miare zeby zakladac rodzinie" :o

a Ty pracuesz ?

Ale dziewczyna ma rację - powinien poszukać pracy, gdzie pieniądze są na czas.

tak pracuje, mam stala prace, dostalam podwyzke, dostaje premie, a jemu wiecznie musze dawac kase, ktorej nigdy mi na dodatek nie oddaje, juz dawno powinien szukac pracy innej, a on nie wiem czeka az ja mu ja znadje ? po co komu taki facet? usiadzie bedzie plalakac jak bede dziecko nanczyc i sama nie bede mogla zarobic?

na takim gosciu nie mozesz polegac, jesli am taki stosunek do pracy to niestety w innych dziedzinach nie jest lepiej

a ile zarabia tam?

nie wiem bo ciagle kreci w zeznaniach.