Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mateusz 26

Moja narzeczona nie chce sie ze mną kochać...

Polecane posty

Gość Mateusz 26

Moja narzeczona nie chce się ze mną kochać...a o seksie oralnym nie chce nawet słyszeć,a każdy facet to lubi...nigdy nawet nie spróbowała...kochamy się góra raz w tygodniu,oczywiście z tygodniową przerwą na okres..to wychodzi trzy razy w miesiącu,a bywa że mamy dwutygodniowe przerwy,miesiąc tez się zdarzył,jesteśmy razem prawie 1,5 roku to przez ten czas ona 3 razy zainicjowała zbliżenie,podczas gdy ja robię to prawie codziennie,ale zawsze coś jej jest..głowa ,brzuch albo noga boli albo ,,nie mam ochoty".Kocham ją,staram się być cierpliwy i wyrozumiały.Wiele razy próbowałem rozmawiać o tym,ale najczęściej się obraża i nie chce o tym gadać.A twierdzi że mnie kocha...a mnie niby niczego nie brakuje,podobam się kobietom,ale ona nie lubi seksu jak mowi...a ja nie chce jej zdradzać ale czuje zaniedbany i nieszczęśliwy pod tym względem.co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz 26
próbowałem też już tak, że przez dwa tygodnie nic nie robiłem i też nic nie było wtedy miedzy nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw w przelocie XV
Wymień na inny model. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw w przelocie XV
"ale trzeba sie przyzwyczaic!!" Przyzwyczaić się do tego, że ciągle nie masz co jeść i chodzisz głodna? 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a od poczatku tak bylo ze unikala seksu?? wiedziales o tym ze go nie lubi? pytales dlaczego nie lubi, moze przyczyna tkwi w kompleksach, jakiejs przebytej traumie itd......inna sprawa jesli teraz to wyszlo to ja bym sie nie trzasklaa tylko powiedziala ze to ne fair ze tak nie moze byc, ze ty szanujesz jej zdanie i potrzeby ale czujesz ze ona nie szanuje twoich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
jak mówi, że nie lubi to nie lubi, niech to do Ciebie dotrze. nie wiem, może panicznie boi się ciąży, może jeszcze coś innego. ale najprawdopodobniej ma niskie libido i nic z tym nie zrobisz. po prostu nie dobraliście się w łóżku. dobrze się zastanówcie nad tym ślubem, bo seks jednak jest istotną kwestią. jeśli nic się nie zmieni, a podejrzewam, że absolutnie się nie zmieni, to prędzej czy później ją zdradzisz. chyba nie warto, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm moze po prostu nie lubić, albo może jej się tak tylko wydawać.. W moim poprzednim związku też ciągle bolała mnie głowa, ciągle mi się nie chciało. Dla mnie to mogło zupełnie nie istnieć. Przez 2,5 roku związku seks był może z 20 razy, gdzie za co drugim myslalam, ze juz poszłabym spać :P Był to mój pierwszy partner, fajny człowiek naprawdę, ale no w łóżku mnie jakoś nie kręcił. Oczywiście wtedy zastanawiałam sie czy ze mna nie jest czasem coś nie tak. I czemu tak mam. O seksie oralnym to już nie będę w ogóle wspominać :D Rozstaliśmy się (nie przez to) Teraz jestem z kimś innym od roku i działa na mnie jak jasna cholera. Ba nawet nie wiem czy ja częściej nie chce ;) mogłabym codziennie, tylko z przerwą na okres, choć i to w ostatnie dni nie jest jakos mocno przestrzegane... A jak jest to seks oralny teraz tez nie jest dla mnie zadna przeszkoda ;) Mogłabym rano, popoludniu, wieczorem, w domu, w aucie, wszędzie. A wtedy to wszystko bylo po prostu nie do pomyślenia i W OGÓLE mi się nie chciało. Dopiero teraz widzę jak to ociepla związek i jakie to ważne. A narodziło się to we mnie wraz z tym chłopakiem, mimo, ze na nic nie naciskał absolutnie. Po prostu jest między nami ta chemia też, a nie tylko dobre dogadywanie się w innych sprawach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz 26
Owszem też boi się ciąży i też ma niskie libido,ale mogła by zadbać o mnie chociaż w inny sposób a też nie chce,twierdzi ze seks jest nie wazny w ogóle,a ja czasem to chodzę po ścianach już..a szkoda bo po za tym sie dobrze dogadujemy,nie kłocimy sie o inne rzeczy...mówi mi że dopiero po ślubie mogę liczyć no coś wiecej,a ja nie wierze w to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz 26
Tak ale w poprzednim związku miała dużo gorzej jak mowiła,a teraz jak twierdzi jest jej dobrze ale jej wystarcza raz na miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczuplutkaaa84493
wspolczuje i to z calego serca, ja tez moglabym codziennie, z reszta jak bylam w zwiazku to kochalismy sie po 3 razy dziennie, teraz jestem sama i tez chodze po scianach ;p ale bedac w zwiazku nie wyobrazm sobie tego!! Musisz cos z tym zrobic, bo albo ja rozstawic, albo z nia bedziesz i bedziesz ja zdradzal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knvn
No to musicie się jakoś dogadać. Skoro nie chce się kochać, jest jej to niepotrzebne i boi się ciąży to może niech przynajmniej Tobie ulży. Przecież korona jej z głowy nie spadnie jak zadowoli Cie w inny sposób. Oral to dobre wyjście. Porozmawiaj z nią o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gadanie ze po slubie bedzie lepiej to tylko gadanina.....nie wierz w te bajki, po slubie moze byc tylko gorzej bo ona pewnie mysli kategoriami ze jak juz jest malzenstwo to na zawsze i ze jej pewnie nie zostawisz i wtedy juz wogole bedzie robila co chciala....ja bym sie z nia rozmowila ale tak szczerze bez owijania w bawelne, jesli nie bedzie chcila gadac to tylko i wylacznie zle swiadczy o niej... naprawde ci wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×