CO JESZCZE MOGĘ ZROBIĆ DLA TYCH PSÓW???

mam nadz ze juz zdążyłyście się przyzwyczaic ze pisz ze pisze nieskładnie:- chodzi mi o weryfikację tego numeru- ja tam bombarduje ale moze kierownik ma inny nr

numer jest ok

ok czekam az mi odbierze

tzn jest to nr do TOZ ale nie pisze, ze do kierownika wiesz co jak ja dzownilam do tozu, to jest sekretarka i tam mowi chlop jak zgloszenie to np 1 , kierownik 2 itd podam ci numer do tozu i t ywcisnziesz jak ci powie kieroniwk np nr 5 12 429 74 72

odebrala - gadam

pisz co i jak:(!!

no wiec tak: psy sa w niby w hotelu, stary ma ok 6 lat , ona uważa że tej kobiecie nie powinno się psa oddawac ale on ma małe szanse to raz, jak zrobią zdjęcia to zostanie wystawione ogłoszenie, trzeba śledzic na stronie, poza tym nie jest regukowana syt. prawna i ona potrzebuje pisemnego zrzeczenia sie właścicielki. Ja jej nato, ze jest tylko ustne ale mogę jej wysłac skan mojego oświadczenia ze ona ustnie sie zrzekła i wysłac mailem. Tak zrobie, zegareko czy joanna napiszcie co ona powiedziaa dokładnie. aoświadczyłam, że nas los tych psów interesuje i szukamy dla nich domów i co w sytuacji jak kogoś znajdziemy(/) ona że nalezy ten fakt zgłosic i wtedy wydadzą pieska. Czyli zyją !! teraz dziewczyny na barykady szukać domu dla naszej czwórki, opisujcie jak wygądało ic życie, piszcie wszystko aby kogoś ich historia poruszyła. Nie popr. błedów bo nie mam już czasu- jak macie pyt. to szybko bo muszę znikać na 2-3 godz

nie mają uregulowanej syt. prawnej

ok super !!! ale potrzebuje wyslac komus zdjecia mmsem by wrzucil na kompa!

pytan nie widzę , muszę już iść- kochane pełna mobilizacja - szukamy domów, piszcie podawajcie wzajemnie swoje ogłoszenia, wstawcie fotki tego co macie, można od jutra szukać ich fotek na stronach KTOZ .

będę tu później mam nadzieję że powalczycie trochę:-) juz mi lekko lżej ale nie odpuszczajmy. Dowiedzcie się jak funkcjnują te hotele , moze mozna im wysłac pomoc , tam np. gdzie są nasze

fotka jest gdzies tutaj na poprzednich stronach - wczorajszych//

ale w jakim hotelu się znajduą, gdzie to jest??

wiem, ale ja mam zdjecie małego psiaka wyraźne.

tego nie wiem, ale moze jest gdzies spis . niech jakas odwazniejsza zapyta - jak gada się z nimi konkretnie nie wydzierają się ale są służbowe. Nie ma co się przejmowac ale robic swoje. napawde musze juz isc:-(

Wyślij mi mms'em ja je tutaj wrzuce.

ja dodalam ogloszenie na nk, facebooku i kilku stronach z ogloszeniami z krk.

"zegareko ode mnie brała lalunia te psy, powieki fioletowe, usta rózowe, kurtka fiolet ( ostatnio była w złotej i okularki przeciwsłoneczne) przenosiła te psy jakby miala je upuscic i sobie kurteczke pobrudzić." KOBIETO ZAMIAST BYĆ WDZIĘCZNA KTOZ-OWI ZA INTERWENCJĘ, TO TY WIESZASZ NA NICH PSY!! tA "LALUNIA" JAK PISZESZ URATOWAŁA DZIESIĄTKI ISTNIEŃ, BABRA SIĘ NIEJEDNOKROTNIE W BŁOCIE I W GÓWNACH, ZEBY RATOWAĆ ZWIERZAKI, A TY?? CO?? ODEBRAŁAŚ PIESKI KTÓRE NIE MIAŁY TAM ŹLE, KOBIETA MIAŁA POPRAWIĆ WARUNKI I CO??? NIE DALIŚCIE JEJ SZANSY...TWOJA ROLA POLEGAŁA NA ZABRANIU ZWIERZĄT I PODRZUCENIU ICH DO KTOZ, FAJNA RATOWNICZKA....ODEBRALIŚCIE STAREGO PSA, KTÓRY NIE MA SZANS NA ADOPCJE, KTÓREMU GROZI DOŻYWOCIE ZA KRATAMI!!!!

http://imageshack.us/photo/my-images/717/zdjcie114.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/338/zdjcie118n.jpg/ Śliczny :*

słucham???? śledzisz wątek od początku?? NIE! więc nie wiesz jaka droga za nami! nie miały źlle, no tak bo spały w zaspach , jadły tylko to co im dałam, a na ich futrze wisiały sople !! haha, tak ale lalunia przyjechala i powiediziala JA PSÓW NIE WEZMĘ, dopiero zawiezione tam zostały z wielka łaską odebrane ! co miałam zrobić?? są tam, teraz szukamy im domu a one przynajmniej nie spia w sniegu i maja jedzenie!!!

"powiemtak PISZE no moim zdaniem musi być wiadomo ale nie ma ich na Rybnej, więc aby gdzieś były bo może byc różnie, oni muszą wiedzieć ze jest zainteresowanie i te psy nie są obojętne" BO CO?? SPRZEDADZĄ TE PSY NA ORGANY CZY CO?? WEŹCIE SIĘ OPANUJCIE LUDZIE!!! KTOZ POJECHAŁ NA MIEJSCE, OSZUKANA ZOSTAŁA PRACOWNICA KTOZ-, ŻE PSIAKI TO MAŁE BIEDNE SZCZENIACZKI, CO BYŁO NIE PRAWDĄ.. PSY SĄ WIĘKSZE TROCHĘ OD SZNAUCERA MINIATURY, NIE BYŁO MOWY O STARYM PSIE. TEN PIES NIE MA WIĘKSZYCH SZANS NA ADOPCJE, I CO?? MIAŁ BUDĘ SWOJĄ SWOJEGO WŁAŚCICIELA A TERAZ CO MA?? BOKS W HOTELU NA POLU I TAKIE SAMO ZIMNO JAK W DOMU TYLKO JEST PRZERAŻONY BEZ SWOJEJ PANI.. TO ZROBILIŚCIE..... RATOWNICZKI ZWIERZĄT. NAJLEPIEJ JECHAĆ PO KTOZ-IE, ŻE MUSICIE POKAZAĆ, ZE JEST ZAINTERESOWANIE PSAMI BO A NUŻ COŚ Z TYMI PSAMI COŚ ZROBIĄ... EHH ŻENADA

SZANOWNA PANI zegareko TAK ŚLEDZE TEN WĄTEK OD PIERWSZEJ STRONY, TAK SAMO JAK ZNAM SPRAWĘ TYCH PSÓW.....

teraz się znalazł obrońca wielki ! no miał budę , same deski, po interwencji mu ocieplila co by nie płacic kolegium, ja nowe koce z domu wyniosłam by mu ciepło było!!!!!!!!!!! bo co tam szłam to on mega smutny spał w budzie i sie trząsł !!!!!!!!!!

zegareko olej ta osobe, nie odpisujmy takim to trollowanie sie im znudzi

pracownica KTOZU przyjechala tylko bo ktos tam ją znał i ją poprosil o to i to ta osoba jej powiedziala, ze to małe psy. ja jasno mowilam ze maja pol roku okolo

"zegareko NAPISAŁA 668 390 390 to jest numer baby, która odbierała z samochodu te psy . razem z chłopem. ja dzwonilam do tamtej, z która sie dogadywalam ale nie odpisala i nie odbiera. ja do niej nie zadzownie, bo wczoraj darła morde na mnie przez tel. byla na miejscu, zna sprawe, oglądała te psy, i wczoraj wkładała je do siebie do auta. wie, ze są spod Wieliczki. i że 4. wie jak wyglądają" DARŁA MORDE?? JAK TAK W OGÓLE MOŻESZ??? POKAZUJESZ SWÓJ POZIOM.... JAK BYŚ ZROBIŁA TYLE INTERWENCJI CO TA BABA I TEN CHŁOP TO BYŚ INACZEJ ŚPIEWAŁA ... JAK BYŚ SPĘDZIŁA TYLE GODZIN NA MROZIE RATUJĄC ZAMARZNIĘTE ZWIERZĘTA, KTÓRE NAPRAWDĘ POTRZEBUJĄ POMOCY TO WIEDZIAŁA BYŚ ŻE TA PANIUSIA JAK TWIERDZISZ ROBI WIĘCEJ NIŻ TY PRZEZ CAŁE ŻYCIE BĘDZIESZ MIAŁA OKAZJĘ....

W Polsat News mówią o schronisku w Krakowie. O tym żeby je brać. Teraz nie mam czasu pisać, ale lekką obłudą wieje od ludzi z TOZ i schronsika. Cieszy tylko fakt, że są ludzie którzy biorą psy i kota do domu ze względu na mrozy.

TAK KTOŚ NAPISAŁ PRAWDĘ TO JUŻ TROLL, SPOKOJNIE MOJE PANIE.... OCZYSZCZAJCIE WŁASNE SUMIENIA.. SZKODA, ZE NIE WIDZIELIŚCIE JAK TE ZWIERZAKI TRZĘSĄ SIE ZE STRACHU W HOTELU........

a Ty zwierzolubie co zrobiles w ciagu swojego zasr..nego zycia? pomogles jakiemus zwierzeciu? czy tylko innych pouczac potrafisz? zegareko zrobila dobrze, psiaki maja teraz przynajmniej co jesc. boja sie? owszem. a u wlascicielki co czuly kiedy byly opuszczone? teraz przynajmniej ktos raz na jakis czas do nich zajrzy. a zaraz znajdziemy im domy. wiec o co chodzi? jak jestes niezadowolony z wlasnego zycia, zakompleksiony i nie radzisz sobie z problemami to zaloz osobny topik i tam to opisz. a nam wiecej doopy nie truj bo Twoja opinie mamy gdzies. nie odpisuj z laski swojej.

No właśnie sam chyba jest z TOZ-u, bo zawzięcie ich broni, masakra sama tych ludzi znałam, rozmawiałam z nimi.. wczoraj wysiadłam z auta co by widziec jak podjadą po psy, bo ul Florianska jest w rynku głownym i rozglądam się, oni podjezdzają ja ich nie widzę, otiwera okno i mowi " szukasz kogos?" mam powód by tak czi inaczej o nich sądzić i twoja gadka tego nie zmieni owszem, boja sie, ale szukamy im domu, jak kocham psy i oddałabym serce to ja tez nie mogę codziennie ich karmić, budowac im budy, sama mam psa, który zaraz mi się oszczeni, wiele obowiązków, więc nie byłabym w stanie dac im godne warunki i wcale to nie jest tak, ze je oddalam, bo czego oczy nie widzą tego sercu nie zal, bo usiwadomilam sobie, ze jednak lepiej bedzie znaleźć im domy, co własnie robię, takze jak nie masz nic do powiedzenia to idź sprawdź czy cie nie ma łazience narty