Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zegareko

CO JESZCZE MOGĘ ZROBIĆ DLA TYCH PSÓW???

Polecane posty

hbjkh MOJA DROGA SIEDZE W ZWIERZĘTACH OD JAKICH 7 LAT, MAM 5 PSÓW URATOWANYCH, JESTEM WOLONTARIUSZEM W SCHRONISKU OD 7 LAT, WYADOPTOWAŁAM JAKIEŚ 50 PSÓW DO NOWYCH DOMÓW.....COŚ JESZCZE CHCIAŁAŚ WIEDZIEĆ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może poomogę.....
żałuję, że ten teamat znalazłam dopiero dzisiaj mieszkam w Krakowie - przyznaję się szczerze że nie, że nie mam za bardzo czasu czytać całego wątku. Jedno pytanie : czy psy są bezpieczne czy trzeba pomóc? Po ostatnich postach zrozumiałam, że są ale jednak nie są? Więc jak to jest? Czekam na odpowiedż autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kostka wczoraj koło 1 była powtórka uwagi i wiece co ?? tam było własnie mówione o sytuacji , która spotkała mnie była wieś, duże miasto nie chciało brac psów z nieswojej gminy, kazalai sie kontaktowac ze swoją gminą.. a ta?? powiedziałą, ze jeszcze nie podpisała umowy bo negocjuje warunki, czyli co... w razie co nie bylo nikogo kto mógłby psom pomóc.. u mnie było to samo. krakow nie chce brac, bo nie ich gmina, straz mowi, ze nie ma wieliczka umowy podpisanej, policja zgania na straz, toz na gminę i tak wkoło macieju, identcyzna sytuacja.. a mnie sie wydaje, ze jak ten TOZ jezdzi na interwencje to po prostu jesli nie widzi psa, ktory umiera, albo jest przegłodzony, ze tylko kosci są, to go nie wezmą, bagatelizują, bo nie ma miejsc, musieliby chyba psa martretowac aby przyjechali ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbjkh
z czego polowa jest zmyslona bo chcesz sie popisac jaka to Ty dobra dla zwierzat jestes. znalazlas domy? to super bo skoro tak kochasz zwierzeta i tak dobrze sobie z tym radzisz to z pewnoscia znajdziesz domy dla naszych 4 psiakow. przeciez tak Ci ich zal, wiec na pewno pomozesz mam nadzieje ze ironie wyczulas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbjkh
moze pomoge -> dobrze rozumiesz, nadal nie jest dobrze, szukamy domow dla 4 psiakow. sa w krk. skoro tam mieszkasz moze moglabys pomoc?:) popytaj wsrod znajomych czy nie wzieliby psa do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chwal się tak zwierzolubie, bo nie wiesz co mówisz i tyle, to ze ktos pracuje w TOZie nie znaczy, ze jest super obrońca zwierząt , dobrze sie o tym przekonałam, jakie mają podejście przechwalasz się jak nie wiadomo kto i tyle. co mialam zrobic, na czas jak nie znajdziemy im domu będą w hotelu, lepsze to niż kurwa zaspy, śnieg i surowe mieso do jedzenia, które dawała włascieilka ktoś tam z krakowa pisał psy po wszystkim trafiły do hotelu, bo nie miały co jeść, miały jedną budę a ich było 4 .. teraz szukamy im domu, sa 3 szczeniaki, jeden ojeciec 6 lat, który potrzebuje pomocy, bo nie ma szans na adopcje zbytnio, zdjecia małych są powżyej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hbjkh NIE MOJA DROGA TO WASZA INTERWENCJA WY STWIERDZIŁYŚCIE ŻE PSY MAJĄ ŹLE TO WY SZUKAJCIE DLA NICH DOMÓW, JA MAM CO ROBIĆ.. SZUKAM DOMÓW DLA INNYCH SETEK ISTNIEN.. CO CZYNIĘ Z SUKCESEM.. I TAK CHWALĘ SIE TYM BO DOBRZE ROBIĘ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa, obrończyni zwierząt???? haha, to co mówisz, ze psa zabrałysmy a nie miał źle sama się gubisz w tym co mówisz ja miałam kilka dni wyciętych z życiorysu, bo zyłam tylko tymi psami!!! nie mam na to aby codziennie karmić 4 psy, kupowac inne rzeczy, tym bardziej ze nie są moje.. ja mogę pomóc, dać jeść, znaleźć dom, ale nie mogłam ich zostawić tam i patrzec na ich koszmar aby któregoś dnia doczekać się ąż tam dojdę a one będą sztywne.. nie mogłam do tego dopuścić.. na czas mrozów mogą być tam a my szukamy im domów, jak nie masz nic więcej to powiedzenia to zamilcz śledzisz wątek od początku, tak?? to czemu nie napisałaś tego jak padła decyzja aby je umieścić w hotelu czy schronisku... tylko się po fakcie wymądrzasz.. wiesz co? osoba, która ma chociaż niewielki dystans do siebie to nei wylicza ilu psom pomogła i nie trąbi o tym na prawo i lewo, tylko robi to dla siebie. spadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahaha, bo jestem miła dla tych, którzy tacy są dla mnie! i BARDZO szanuje osoby, które tu ze mną piszą, pomagają, radzą, wspierają, ale SORRY- trolli nie karmię i nie dam się obrażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbjkh
a jak potrzebowalysmy pomocy to Ciebie nie bylo. wiec won stad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może poomogę.....
hbjkh - z początku tematu tylko zdążyłam przeczytać i głównie było tam było o problemie z podziałem administracyjnym - wsiadłabym w samochód jak nic i wcisnęłabym kit że w krakowie na ulicy znalazłam... mam 3 koty i wszystkie są od znajomej która prowadzi tzw. dom zastępczy dla kotów i psów więc gdybym ten temat znalazła wcześniej to po prostu wsiadłabym w samochód i pojechała po te psiaki. Skoro psy są już bezpieczne i czekają w zastępczym to jest dobrze...Oby się znaleźli chętni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZEGAREŁKO, A WIESZ CZEMU IE PISAŁAM, BO JA W PRZECIWNOŚCI DO CIEBIE NIE KLEPIE W KLAWIATURĘ TYLKO REALNIE POMAGAM I NIE MAM CZASU NIE RAZ KILKA DNI USIĄŚĆ PRZED KOMPEM...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbjkh
a masz moze jakies znajomosci zeby pomoc szukac im domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robie realnie więcej niż Ci się może wydawac ale wole również się doradzić, poradzić kogoś, większości osób co o tym sądzą a Tobie nic do tego tak, ja się dogadałam z babką z TOZU, ze je przywoże i mowie, ze w krk na ulicy je znalazłam.. i taki był plan, ale włascieilka nam go popusła bo tam zadzwoniła, ale w koncu trafiły tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwierzolub- po pierwsze nie krzycz kuźwa! Z buszu się urwałaś czy co? Obłuda była w tym- że pani ze schroniska była oburzona że psy śpią na dworze w złych warunkach u kogoś na działce, tymczasem w takich samych koczowały nasze i jakoś nie raczyli interweniować. Ba, mówili że jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"hbjkh NAPISAŁA: a jak potrzebowalysmy pomocy to Ciebie nie bylo. wiec won stad." TYLKO DZIĘKI MNIE TE PSY SĄ W KRAKOWIE, WIĘC NIE ŻYCZĘ SOBIE TEKSTU WON....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ????:D to z kim mamy przyjemność, bardzo mnie to ciekawi???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem o kim mowa o osobie z którą rozmawiałam, dzwoniłąm i która radziła mi je zawieź do tozxu, mówiąc ze są z krk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie tu przkład rzekoma pani z tozu zwierzolub na poprzedniej stronie napisała, ze wzięliscie zwierzeta kobiecie, a one tam nie mialy zle, to ja sie pytam kto tam pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, miały wspaniale. Żyć nie umierać! Moje bezdomne i na wpół dzikie koty z ogródka mają o niebo lepsze warunki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no słucham, z kim mam do czynienia bo juz nie wiem???? psy miały super warunki i mowi to osoba z TOZ-u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jakas sciema skoro to osoba z tozu juz dawno b ysie tu wypowiedziala, doradzial nie udawaj i sie nie podszywaj, bo nawet nie umiesz konkretnie napisac kim jestes, takze adios

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą napisałaś" ja mam co robic, znalalam dom temu i temu " a mi kazałaś przywież psy do schroniska i tam ściemniać:D masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjbkh
i jak? mialyscie jakis kontakt od kogos kto jest zainteresowany psami? u mnie nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
może umówmy się, ze nie tracimy czasu na wyzwiska, po prostu OMIJAMY łukiem i rozmawiamy co dla nas ważne. Jak ktoś jest ciekawy to sobie poczyta wszystko, jak skomentuje-dobrze, czy źle- my to OMIJAMY. Mamy tu huśtawkę nastrojów bez czyichś frustracji. Kobieta z Tozu nie siedzi na kafe i się nie wymądrza jak baba z magła. punkt 1 regulaminu brzmi ;OMIJAMY teraz do rzeczy: czy jesteśmy w stanie zdobyc nr do hoteli i tam podzwonić z pytaniem co z naszymi? Zegareko czy masz te dziewczyny które wspominały o adopcji- trzeba drążyć temat. Proszę o info jak wyglądało zrzeczenie się właścicielki- musze uregulować kwestie prawne piesków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×