CO JESZCZE MOGĘ ZROBIĆ DLA TYCH PSÓW???

kasik, w piatek odebralismy mega zaglodzonego i odwodnionego psa, właściciel twierdził ze wszystko jest ok, pewnie do końca tyg by nie przeżyl. Teraz jest w szpitaliku, mam nadzieje że dojdzie do siebie :-( A facet ma już założoną sprawę o znęcanie......

kasik, ale te zwierzęta zostały doprowadzone do takiego stanu w tymże hotelu? bo nie do końca rozumiem Twoją wypowiedź.

co tu sie wyrabia?:O

zegareko, a co mam sie opierac na tym co mowisz ty? twojej wersji i tak nikt nie potwierdzi. to ja wam dalam pomysl,zebyscie zmienily miejsce, nie martw sie dzieciaku nikt was szukac nie bedzie! ha ha ha masakra. kasik11 na te foty nawet nie wchodze...

Nie rozumiecie tego, co Zwierzolub probuje Wam powiedziec. Zegareko - sledze temat opd poczatku i naprawdę Ci/Wam kibicowalam. Ale to co teraz robicie to przegięcie? Mam wrażenie, że atakujecie Zwierzoluba, bo każda z Was w głebi duszy zastanawia się, czy rzeczywiście postąpiłyście dobrze. Zwierzakolub uświadamia Wam, że nie i stąd ten atak. Weżcie pod uwagę fakt, ze to Wasza pierwsza, wielka akcja. Jest Was wiele, i 4 psy. Zwierzolub wraz z resztą inspektorów etc. - grupa ludzi i seeetki psów/kotów. Zrozumcie jedną rzecz - ROKI i jego rodzina zawładnęły całym Waszym życiem, a psów w duzo, duzo gorszej sytuacji jest więcej i to na co dzień widzi Zwierzolub. Oczekujecie od niej, ze bedzie płakać razem z Wami nad losem Rokiego, kiedy ona na co dzień widzi ogromne dramaty. skończcie się już kloćic, Zegareko, Ty też spuść z tonu.

zaraz powiedza,ze to kolejne wcielenie zwierzoluba :D

Jakiej mojej wersji? a czy ja z czymś kłamałam. Nie mam już siły dyskutować, bo nam zwierzolub top rozwalił i pisze pod orange cały czas, bo widzi każdy, gołym okiem żegnam hołotę

były sobie raz dziewczyny co wkurzyły się tej zimy dosyć mrozu i podłości bo z tych psów zostaną kośći! Zawołała jedna drugą, trzecia sama przyleciała, czwarta oraz piąta też pomóc zechciała przyszła jeszcze szósta, siódma ale była trochę nudna a więc pierwsza az do piątej uradziły z tym porządek Jak umiały sobie tylko zaufały i tę pomocy poszukały Jak pomogły i myślały że już nikt nie będzie głodny to zlecieli się doradcy razem wrzeszcząc WY NIE MACIE RACJI! nakrzyczały , nawyśmiały ukrzyżować nawet chciały Teraz myśli jedna az do piątej jak tu zrobić z tym porządek Jak myślały tak zrobiły i ten topik opuściły. Pewnie siedzą gdzieś w pokoju i bez tego tutaj gnoju Nie opuszą tych zwierzątek od tej pierwszej aż do piątej. Te które zostały , pięknie proszę, rozwijajcie dalej wątek może przyjdzie jakaś nowa pierwsza az do piątej. Może znowu coś uradąi za nim szósta z sódmą je wysadzą Gratulacje za tę akcję tylko żal że tyle mrozu i tej dziwnej pani z tozu

haha to nawet nie wiesz co piszesz zegareko???? holote? prosze,nie osadzaj ludzi po sobie i swoich psiapsiolkach. rozwalic to wy moglyscie, psu zycie! macie chociaz wyrzuty sumienia, ze pies zostal odebrany i ulokowany praktycznie w podobnym miejscu? mam nadzieje,ze posiadacie wlasnie takie odczucia, chociaz nie wiem, czy takie proste dziewuszyska sa w stanie wyobrazic sobie co czuje pies, ktory jest teraz gdzies daleko, bez swojej pani, w podobnych warunkach! brawo! udana akcja!:)

nie onanizuj na tym topie

tee detektywie od siedmiu boleści... JA MAM TEL W T- MOBILE......

dziewczyny, jesteście tu jeszcze??? jaki tel, ocb? ja mam nr do tej pani.

zegareko ja jestem cały czas :)

dopiero wróciłam, nie otrzymałam żadnej wiadomości , mimo, że dzisiaj znowu wysłałam zapytanie dot. adopcji wirtualnej Uważam, że ten topik powinien zostać aby wiedza na temat warunków zwierząt w schroniskach i o tym jak ludzie traktują zwierzęta miała szansę dotrzeć do innych. Natomiast co do naszych spraw będę zawiadamiała mailowo jeżeli wydarzy się coś ważnego Chyba,że są inne propozycje.

no ale zadna z was nie pisze mysle, ze pani z tozu da sobie w koncu spokój, a nasz topik fajnie się rozwijał. ta kobieta z lubuskiego ma się odezwać, wiadomo kiedy?

mówiła, że za kilka dni, jak jej mąż wróci do domu i to obgadają. mam nadzieję, że mówimy o tej samej osobie

tak tak o niej mam nadzieje, ze uprosi męża..

oby, oby. trzymam kciuki mocno

tylko to wam zostalo, proszenie, blaganie... jednak macie wyrzuty sumienia :D zwierzolub, ta zegareko pisala o orange, jako,ze ty to ja czy inne pomaranczki,nie chodzilo jej o siec komorkowa.

ciastolinko, no popatrz a myslalam caly czas ze o siec chodzi. To ja juz teraz nic nie rozumiem, bo ja jeszcze nigdy nie bylam na pomaranczowo... No ale moze siebie sie widzi inaczej.. :-)

co kurwa o jaką sieć?? bo ja już nie rozumiem nic?? myslalam, ze ktos chce sie dowiedziec o nr zwierzoluba to napisalam, ze ja mam bo ona cos tam pisala, ze detektywnie mam w t- mobile jakie to dziwne ze ciastolinka jest zawsze w tymczasie co zwierz na temacie

no strasznie dziwne:) a moze ty zegareko jestes powiemtak i inne dziewczyny? jak to mozliwe,ze jestescie ciagle w tym samym czasie? a moze zegareko to ja? bo jak ja psize,zaraz ty sie odzywasz? hmm chyba trzeba zatrudnic pana rutkowskiego;) sprawa bedzie ciezka do rozwiazania:D

no pisze zwierzolubie sama ze soba doigrałaś się. jeszcze będziesz sobioe pluć w brodę.

do mnie do piszesz zegarełko? jak wydzwaniałaś to byłaś miła abyśmy psy zabrali ...

no czyli ja tez pisze sama ze soba :):D sluchaj musisz uwierzyc,ze ja nie mam nic wspolnego z poprzednimi dziewczynami. nie wiem czemu laczycie mnie ze zwierzolubem? czemu tak ciezko przyjac wam krytyke? zwierzolub to zupelnie inna osoba. nawet nie probuj jej balaganu narobic, bo to moze sie odwrocic przeciwko tobie... nie groz,bo chyba nie wiesz co to znaczy...

oo mam nawet swojego podszywa!!:) teraz dziewczyna juz zglupilala:)

zwierzolub wpadła hahaahahhahaa [pstem o 22: 21 hahahahahaha

jezuuu to podszyw!!!!!!!:) :D

czyżby zwierzolub ujawnił swoją prawdziwą tożsamość ;)

wy nienormalne ejstescie:) same sie zaczernilyscie,zeby nie miec podszywow, mi sie nie chce specjalnie tego robic:) jaja sobie ktos robi , czy tak ciezko to zrozumiec?!!!!! :D