Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kinky reggae

niewidomy-związek

Polecane posty

Takiego tematu jeszcze tu nie było :P Czy mogli byście związać sie z osoba niewidoma? Gdyby to było To? Polifonia ciał i dusz. Namiętność. Wszystko :) Oczywiście wiele trudności i przeszkód i wyrzeczeń by czekało taką osobę, która widzi. Ciągła opieka nad swoją połówką :) Duże poczucie opieki, która z kolei jeszcze bardziej przywiązała by te dwie osoby. Ciekawe by to było. Myślę ze takie związki, osoby w nich doświadczają miłości na wyższym poziomie dla nas nie dostępny. I jeszcze dotyk. Dużo kontaktu fizycznego. Bo dłonie osoby niewidomej są dla niej oczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z pewnością większe niż w przeciętnym związku. Ale to piękne bo takie osoby są ze sobą naprawde blisko :) a oto chodzi właśnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka..25
Kiedyś na portalu randkowym poznałam faceta z którym fajnie się gadało, aż w końcu napisał, że jest niewidomy i korzysta z jakiegoś specjalnego programu by normlanie pisać i korzystać z komputera. Niestety, ale przeprosiłam go i podziękowałam mu... Dla mnie to zbyt duża odpowiedzialność. Co innego gdyby mój facet/mąż stracił wzrok, wtedy bym z nim została.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka..25
Znam też taką historię, jest 100% prawdziwa: Facet stracił wzrok w szkole, na lekcji w-f (nie znam szczegółów). Jako 20-parolatek poznał dziewczynę. Był samodzielny, pracował jako masażysta. Dziewczyna pełnosprawna, wielka miłość, plany ślubu itd... Pewnego razu ona wracała skądś samochodem w nocy i miała wypadek. W jego wyniku straciła wzrok. Postanowiła zakończyć ich związek, gdyż uznała, że dwoje niewidomych to porażka i takie coś się nie uda. Więcej się nie spotkali, on do dziś jest samotny i tęskni za nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak z małym dzieckiem właściwie takie życie by było. Wszystko by trzeba było samemu robić. Chociaż tacy ludzie normalnie funkcjonują więc chyba by nie było aż tak źle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront
Ja mam takie, może ktoś powie głupie powody, żeby się z taką kobietą nie wiązać, poza oczywistymi kłopotami, odpowiedzialnością. Lubię gdy kobieta nosi szpilki. Wiem, że zostanę uznany za prymitywa :D ale mnie kręcą panie, które w taki sposób się prezentują. W wypadku kobiety niewidomej, to chyba odpada. Swojej żony z pewnością nie zostawiłbym. Już się kiedyś nad takimi wersjami, różnych barier w podjęciu znajomości, zastanawiałem i doszedłem do wniosku, że wolałbym dziewczynę np: z epilepsją, niż niewidomą, niesłyszącą. Nie odczuwam lęku przed atakiem i możliwymi fizjologicznymi konsekwencjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy sie nie żeńcie
bo małżeństwo to niedurna komedia romantyczna.Coś się stanie partnerowi/ partnerce to kopniecie w dupę bo szpilek nosic nie może ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwaga!!!
prowo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parntera bym nie zostawiła, ale nie wiem czy weszłam bym związek z osobą niewidomą. Pewnie nie. Umowmy się, że każdy z nas woli wiązać się z kimś w pełni sprawnym, samodzielnym a nie z kimś z kim już na początku będą " kłopoty" a życie nie będzie sielskie i anielskie lord sront A co w tym prymitywnego ? Ja nie lubię niskich facetów, a że niemal zawsze mam na sobie szpile to jest problem :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podoba mi sie ten aspekt opieki i bliskości. Bo ja lubię sie opiekować i dawać bezpieczeństwo :) ale fakt, też pewnie bym sie nie związał z taką osoba. Z czasem było by to męczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront
enfant Wiem, że nic prymitywnego, tylko takie upodobania, są tak odbierane. Za to lubię kobiety z małym biustem, czytające, trochę melancholijne. Szpilki i pewien taki seksi wdzięk, jaki one przydają, tak na mnie działa, że nie mogę sobie tego odmówić. Gdy miałem dziewczynę, która nie lubiła hh, brakowało mi tego :D Tak jak gdy miałem dziewczynę, która miała bujne życie towarzyskie, czułem się tym zmęczony. Przecież są na świecie kobiety zafiksowane na punkcie hh, więc w czym problem? Ktoś też je "musi" chcieć ;) A żony, czy poważnej partnerki z którą prowadzę wspólne życie, nie zostawiłbym. Wtedy bardzo łączy przeszłość. Pewnie sama ubolewałaby, że nie może chodzić w szpilkach. Musiałbym prowadzić bidulkę, co mogłoby mieć swój wdzięk i głębię wzajemnego przywiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront
kinky :D lord SRONT :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront
enfant się nie obrażam o głupoty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dreamed I was an eskimo
Jak można z kimś, kto jest niewidzialny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enfant* serio nie golisz nóg? Ile masz lat ? Wiecie co szpilki to żadne zboczenie :D patrząc na moje upodobania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront
Intryguje mnie skład chemiczny tego jadu, którym plujesz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory ale w sklepie byłem :P U sarenki mówisz :P najs. Bo wiecie ja nie bez powodu mam w niku słowo Kinky :D Ephant* pewnie przesądzasz z tą brzydotą :) a niedosłyszałem ile masz lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bądź niegrzeczną sarenką :D to podaj chociaż rok urodzenia :P samego wieku nie musisz ;) waga mnie nie interesuje. Wiesz ja też nie gole nóg, mamy ze sobą tyle wspólnego :P i wogóle..... i wogóle koleżanko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja też nie gole nóg, mamy ze sobą tyle wspólnego i wogóle..... i wogóle koleżanko A co sie kryje pod tym " i w ogole " :P:P:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sama wiesz co.... No.... Ten.... Hmm.. :) może oślepi Cię blask bijący z moich zębów :D.... pomogło :P? Ogólnie to piszemy na tym samym forum :) i często mijamy sie i wogóle tyle ze sobą przebywamy w taki metafizyczny sposób :P a mimo to nic o sobie nie wiemy :) to głupie. Warto rozmawiać.... babciu :P wymieniać sie informacjami :) jeśli nie naruszają w sposób gwałtowny nasza prywatność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ to zabrzmiało :P Wiem o Tobie,że mieszkasz we Wroclawiu. Sam mi to kiedyś napisałeś, ale pewnie nie pamiętasz bo wtedy nie miałam tak włochato intrygującej stopki :P No ale nie wiedziałam, ze takie rzeczy Cie kręcOM:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront
Umówcie się na seks :classic_cool: Takie hairy legs party :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×